WYRAŹNY SPADEK
Ukraińcy oceniają papieża

Przed lutym ub.r., czyli przed pełnoskalową wojną, papież cieszył się na Ukrainie 64-procentowym poparciem, teraz popiera go tylko 6% Ukraińców. Taką informacją podzielił się z dziennikarzami biskup kijowsko-żytomierski Witalij Krywycki, salezjanin. „Sami rozumiemy, że słowa papieża o «wielkiej matce Rosji» zostały wypowiedziane w sposób nieprzemyślany, zbyt spontaniczny. Ojciec Święty sam to przyznał, gdy odpowiadał dziennikarzom na ich pytania. Z pewnością u ludzi, którzy słyszą tylko te niedawne wypowiedzi Franciszka, powstaje nieco negatywny obraz jego osoby. Ale kontekst jest zupełnie inny dla ludzi, którzy stale śledzą papieża, którzy wiedzą, ile razy mówi o Ukrainie, ile razy wspomina o niej we wszystkich swoich wystąpieniach” – tłumaczył ukraiński hierarcha. Co mówi ta sytuacja? To, że większość Ukraińców nie śledzi dokładnie papieskich wypowiedzi, a docierają do nich jedynie te najgłośniejsze. Z jednej strony – trudno ich o to obwiniać, bo mają ważniejsze sprawy na głowie, ale z drugiej – w słowach i działaniach Franciszka chodzi nie o plebiscyt na popularność, ale o zmniejszenie cierpień, o to, by krzyż, który Ukraińcom przychodzi dźwigać, był jak najlżejszy.

DIALOG
Misji ciąg dalszy

Kijów, Moskwa, Waszyngton, a teraz Pekin. Specjalny wysłannik papieża w sprawie wojny na Ukrainie – kard. Matteo Zuppi przebywał w stolicy ChRL w dniach 13-15 września. Komentatorów interesowało to, kogo strona chińska wyznaczy do rozmów z kardynałem. Można powiedzieć, że był to jego „odpowiednik” po stronie chińskiej – doświadczony polityk Li Hui. Stanowisko, które zajmuje w strukturze chińskiej administracji, nazwano: specjalny przedstawiciel rządu chińskiego ds. eurazjatyckich, ale jego główną misją – przynajmniej na teraz – jest reprezentacja chińskiego rządu ws. wojny na Ukrainie. Był on pierwszym chińskim politykiem, który po rosyjskiej agresji pojawił się w Kijowie. Rozmowa z kard. Zuppim „odbyła się w otwartej i serdecznej atmosferze, poświęcona była wojnie na Ukrainie i jej dramatycznym konsekwencjom, podkreśleniem potrzeby zjednoczenia wysiłków na rzecz dialogu i znalezienia dróg prowadzących do pokoju. Poruszono również problem bezpieczeństwa żywnościowego, z nadzieją na rychłe zagwarantowanie eksportu zbóż, zwłaszcza dla krajów najbardziej zagrożonych”. Tyle mówi oficjalny komunikat, z którego, oczywiście, niemożliwe jest to, by wyciągnąć konkrety. O tym jednak, że one są, świadczy rychła wypowiedź szefa MSZ Rosji, który powiedział, że Moskwa wyraża gotowość do rozmów z papieskim wysłannikiem na temat „uregulowania konfliktu ukraińskiego”. Według Siergieja Ławrowa, kard. Matteo Zuppi ponownie wybiera się z wizytą do Rosji.

KATECHEZA
Polityczne gierki

Wykreślenie oceny z religii ze świadectw oraz organizowanie jej tylko na pierwszej lub ostatniej godzinie – takie postulaty polityczne wypisała na swoich sztandarach Koalicja Obywatelska, główna partia opozycyjna. Znowu zaczyna się gra katechezą w polityce. Jeszcze nie tak dawno politycy z tego obozu organizowali rekolekcje, a lider publicznie ogłaszał, że bierze ślub kościelny. Teraz ktoś przełożył wajchę. Zdaniem ks. prof. dr. hab. Piotra Tomasika, koordynatora Biura Programowania Katechezy przy Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski, tak formułowane postulaty pojawiały się w okresie komunistycznym, zarówno po 1945, jak i po 1956 r., a ich efektem było uniemożliwienie nauczania religii w szkole. Jak widzimy, pomysł jest stary, już przerabiany. Dziwni są tylko „mistrzowie” obecnych polityków, bo zdawało się, że są już ze swymi pomysłami na śmietniku historii.

WYDARZENIE
Słynny piłkarz ochrzczony

Legendarny brazylijski piłkarz Ronaldo Luís Nazário de Lima przyjął chrzest w Kościele katolickim. Ronaldo był zawodnikiem m.in. FC Barcelony, Interu Mediolan i AC Milanu oraz Realu Madryt. Włoska prasa nadała mu przydomek „Il Fenomeno”. Z prywatnej ceremonii chrztu 46-letni były piłkarz, a dziś działacz piłkarski podzielił się zdjęciami ze swoimi 29,5 mln obserwujących na Instagramie. W poście Ronaldo napisał: „Dzięki sakramentowi chrztu naprawdę czuję się odnowiony jako dziecko Boże – w nowy, bardziej świadomy i głębszy sposób”.
k.w.

PIUS XII
Odkłamywanie postaci

Na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie w dniach 9-22 października odbędzie się międzynarodowy kongres na temat roli papieża Piusa XII w czasach nazizmu. Temat kongresu brzmi: „Nowe dokumenty z czasów pontyfikatu Piusa XII i ich znaczenie dla stosunków chrześcijańsko-żydowskich: dialog między historykami i teologami”. W ostatnim okresie znaleziono w archiwach liczne dokumenty, które rzucają nowe światło na rolę papieża Pacellego i Watykanu w ratowaniu tysięcy Żydów. Wydarzenie będzie transmitowane na żywo na kanale UniGregoriana na YouTubie. To kolejna próba odkłamania wizerunku papieża Piusa XII, sfałszowanego w wyniku KGB-owskiej akcji dezinformacyjnej, której ważnym, ale nie jedynym elementem był spektakl Namiestnik. W skrócie polegało to na tym, że z papieża, który próbował – i to skutecznie – ratować Żydów w czasie II wojny światowej, zrobiono niemal współsprawcę Holokaustu. Do dziś wielu ludzi żyje w oparach nieprawdy na temat tego czasu i tego papieża.

PREZENTACJA
Wyjątkowy wywiad

Arcybiskup, a wkrótce kardynał Víctor Manuel Fernández, prefekt Kongregacji Nauki Wiary (na zdjęciu), udzielił wywiadu amerykańskiemu medium – National Catholic Register. Pierwsza część rozmowy dotyczyła kwestii, którymi będzie się zajmował jako prefekt. Zanim jednak zaczął urzędowanie, już go zaszufladkowano i niejako „przyklejono” do pomysłów katolickich progresistów z tzw. niemieckiej drogi synodalnej. Arcybiskup, próbując wyrwać się z tej pułapki, na koniec rozmowy powiedział: „Moja najsłynniejsza książka, która (...) zawiera codzienną medytację o Duchu Świętym, sprzedała się w 150 tys. egzemplarzy. Czy pan o tym wiedział? Byłem też proboszczem i biskupem diecezjalnym. Niech pan pójdzie i zapyta wiernych w mojej parafii, co robiłem, kiedy byłem proboszczem (...). W zeszłym roku zaproponowałem całej archidiecezji, aby skoncentrowała się na «wspólnym wzrastaniu ku świętości». Niezależnie od tego, co powiedzą niektórzy z pańskich kolegów, była to moja formuła radzenia sobie z religijną obojętnością społeczeństwa. Podobnie jak papież wierzę, że bez mistycyzmu nigdzie nie zajdziemy”. I to jest chyba właściwa prezentacja jego osoby.

POWOŁANIA
Nie jest tak źle

W ramach tegorocznej rekrutacji na rok propedeutyczny do Wyższego Seminarium Duchownego w Rzeszowie zgłosiło się czternastu kandydatów. Tym samym rzeszowska uczelnia znalazła się na pierwszym miejscu wśród wszystkich polskich uczelni diecezjalnych i zakonnych przygotowujących do kapłaństwa. Komentujemy bez pychy: pogłoski o rychłej konieczności likwidacji polskich seminariów duchownych były – wiele na to wskazuje – mocno przesadzone.

UE
Niepokojące przepisy

Biskupi z krajów Unii Europejskiej są zaniepokojeni projektem przepisów dotyczących tzw. substancji pochodzenia ludzkiego. Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej w specjalnym oświadczeniu zwraca uwagę na konsekwencje, które wynikałyby z przyjęcia rozwiązań zaproponowanych przez Komisję Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności (ENVI). Chodzi o to, że przepisy te w przyszłości wyznaczą kierunek w europejskim prawie transplantacyjnym i farmaceutycznym oraz spowodują liczne konflikty etyczne i konstytucyjne w państwach członkowskich UE. Biskupi apelują o potrzebę rozróżnienia między niezapłodnionymi komórkami rozrodczymi a zarodkami. Proponowane poprawki umieściłyby nienarodzone życie ludzkie na tym samym poziomie, co komórki lub inne tkanki ludzkie. Zaniepokojenie budzi też możliwość przymusowych testów genetycznych i ewentualnej „selekcji” dzieci ze względu na choroby genetyczne.

Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej podkreśla, że decyzje etyczne państw członkowskich UE muszą być respektowane.

MEDIA
Światowe media o Ulmach

To byli bohaterowie!; Papież beatyfikuje polską rodzinę za pomoc Żydom; Rodzina ratująca Żydów beatyfikowana – to tylko niektóre tytuły o beatyfikacji rodziny Ulmów w niemieckich mediach. W popularnej Deutsche Welle napisano, że „polskie małżeństwo Ulmów wraz z siedmiorgiem dzieci zostało zamordowane przez niemieckich okupantów za ukrywanie Żydów”. Podobne treści opublikował żydowski dziennik Jüdische Allgemeine, a skandynawski Nordwest Zeitung przybliżył nie tylko rodzinę Ulmów, ale także Eilerta Diekena, odpowiedzialnego za rzeź w Markowej, którego nigdy nie dosięgła sprawiedliwość. Biorący udział w beatyfikacji Harald Hinrichs, burmistrz Esens – miasta, w którym mieszkał Dieken, tłumaczył dziennikarzom, że przez lata nikt nie miał pojęcia o jego haniebnej przeszłości. Z tekstów, które były cytowane także przez portal telewizji Euronews, można się dowiedzieć, że „rodzina Ulmów uważana jest w Polsce za symbol pomocy Żydom i męczeństwa podczas okupacji niemieckiej”. Z kolei lewicowy dziennik TAZ przekonywał, że „beatyfikacja została zawłaszczona przez partię rządzącą”. Na uroczystości nie było niemieckich biskupów. Rzecznik niemieckiego episkopatu powiedział, że strona polska nie wysłała oficjalnego zaproszenia, lecz kuria w Przemyślu stwierdziła, że przewodniczący niemieckiego episkopatu potwierdził odbiór zaproszenia 22 sierpnia i odpisał, że w tak krótkim czasie nie jest w stanie zorganizować odpowiedniej delegacji.

LIBIA
Potop w Libii

Odłóżcie na bok uprzedzenia, pomóżcie nam! – apeluje bp Sandro Overend Rigillo, wikariusz apostolski w regionie dotkniętym przez niedawne katastrofalne powodzie, maltański biskup misyjny. – Libia potrzebuje międzynarodowej pomocy, nie poradzi sobie sama ze skutkami kataklizmu. Apelujemy o wyciągnięcie do Libii przyjaznej dłoni. Nie żyje już 5 tys. osób, a kolejne 10 tys. uznaje się za zaginione – podkreśla. – Cierpienie dotyka każdego z nas. Nawet jeśli dzielą nas tysiące kilometrów, musimy się przejmować cierpieniem każdego człowieka, tak jakby to było nasze własne cierpienie – zaznacza bp Overend.

GDAŃSK
Rodzinna inwestycja

Pod hasłem „Zainwestuj w małżeństwo. Zainwestuj w rodzinę” w dniach 15-17 września odbył się w Gdańsku, na terenie Polsat Plus Areny, Światowy Kongres Rodzin Polonijnych. Rozpoczął się Mszą św. pod przewodnictwem abp. Stanisława Gądeckiego w kościele Świętych Anny i Joachima. Na kongresie pojawili się eksperci, którzy na co dzień towarzyszą rodzinom w wymiarze praktycznym i naukowym, m.in.: ks dr Jarosław Szymczak, prezes Fundacji „Pomoc Rodzinie”, ks. dr Jan Uchwat, duszpasterz rodziców po stracie dziecka z Gdańska, dr Magdalena Rokicka, biolog molekularny i bioetyk, Marta Wierzbicka-Kuczaj i Henryk Kuczaj, konsultorzy Rady ds. Rodziny KEP, oraz Rafał Porzeziński, trener terapii uzależnień i stały felietonista Niedzieli. Biskup Piotr Turzyński, delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej, podkreślił, że rodziny żyjące poza granicami ojczyzny „potrzebują pomocy i formacji, aby zachować swoją tożsamość. Dlatego podczas kongresu na wykładach i warsztatach podejmowane są zagadnienia budowania relacji małżeńskich i rodzinnych, duchowości małżeńskiej, wychowania dzieci i przezwyciężania kryzysów małżeńskich”.

HISZPANIA
„Nie” dla eutanazji

Organizacje świeckich katolików (głównie lekarzy i prawników), a także tamtejszy oddział papieskiego stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie oraz biskupi głośno krytykują niedawną decyzję Trybunału Konstytucyjnego w Madrycie, który orzekł, że wprowadzona w 2021 r. możliwość eutanazji jest zgodna z hiszpańską konstytucją. Sędziowie twierdzą, że „państwo nie ma obowiązku utrzymywać przy życiu obywateli”, którzy chcieliby poddać się tzw. śmierci wspomaganej. Eutanazji może się poddać w Hiszpanii osoba nieuleczalnie chora. Przedtem jednak prawo nakazuje przeprowadzenie przez wnioskującego wielu konsultacji lekarskich, aby wykluczyć możliwość pomyłki medycznej lub sytuację zmuszania kogoś do poddania się śmierci wspomaganej. W czerwcu władze stowarzyszenia Prawo do Godnej Śmierci podały, że w 2022 r. na terenie Hiszpanii przeprowadzono 295 eutanazji, natomiast od czerwca 2021 r., kiedy zalegalizowano eutanazję w Hiszpanii, poddało się jej 370 osób.