"Kim właściwie on jest?" - pytali się uczniowie, gdy Jezus uciszył burzę na jeziorze. Najpierw spał, gdy fale targały łodzią i woda się do niej wlewała. Potem jednym słowem uciszył burzę. A w końcu jeszcze zarzucił im, że są małej wiary. Trudno nie zapytać więc, kim On jest. To nie On boi się burz i wzburzonego jeziora. To jezioro boi się Jego. To burza ucisza się na Jego słowo. Kim więc jest? Jest panem stworzenia. To pewne. Ale nie tylko. Jest także naszym Panem. I - wbrew podejrzeniom uczniów - bardzo obchodzi Go to, że giniemy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu