Reklama

Edytorial

Edytorial

Jaki jest Kościół?

Kard. Grzegorz Ryś w wywiadzie dla „Niedzieli” rozprawia się z niektórymi stereotypami myślenia o Kościele.

Niedziela Ogólnopolska 40/2023, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tym, co wymaga największej odwagi, jest wyznawanie prawdziwej wiary, pomimo tego, że wyznają ją także fałszywe osoby” – ta zaprawiona ironią myśl Bruce’a Marshalla, katolickiego pisarza ze Szkocji, wyraża prawdę, z którą trudno się nie zgodzić. Spotyka się bowiem ludzi wierzących, którzy swoim zachowaniem czynią chrześcijaństwo antypatycznym. Niestety, ciągle zbyt wielu spośród nas zaniedbuje codzienne praktykowanie wiary, rozumiane jako przekładanie deklaracji wygłaszanych w Credo na konkretne działania. A tylko tak można pokazać, że nasza wiara jest autentyczna i wypływa z głębi serca.

Reklama

Co zatem robić? Papież Franciszek radzi, by wychodzić ze swoich stref komfortu, zdobywać się na kreatywność, nie bać się zmian. Ostrzega, że kiedy my, chrześcijanie, jesteśmy zamknięci w naszej grupie, w naszej parafii, w naszym środowisku i pozostajemy w zamknięciu, dzieje się z nami to, co się dzieje ze wszystkim, co jest zamknięte: pojawia się zapach stęchlizny. Wydaje się, że wniosek z tego jest jeden: by skutecznie głosić dziś Ewangelię, trzeba ruszyć się z miejsca, zejść ze znanych, a więc bezpiecznych szlaków... Właśnie tego potrzebujemy w polskiej mocno skomplikowanej rzeczywistości kościelnej. Kościół konserwatywny i liberalny, zamknięty i otwarty, toruński i łagiewnicki – w ten sposób, oczywiście, upraszczając, wielu z nas patrzy na Kościół. Czy rzeczywiście Kościół w Polsce jest podzielony, czy też jak mówi kard. Grzegorz Ryś, jest wielotwarzowy? „Otwarty Kościół jest wychodzący, a nie liberalny. Zamknięty Kościół to ten niewychodzący i takim może być zarówno Kościół skrajnie konserwatywny, jak i skrajnie liberalny, ale wszystkie te kalki są próbą wnoszenia do Kościoła pojęć, które zupełnie nie przystają do jego rzeczywistości” – tłumaczy łódzki kardynał, który w wywiadzie dla Niedzieli rozprawia się także z niektórymi stereotypami – tymi dotyczącymi nauczania Franciszka, synodalności czy roli młodych ludzi w Kościele. Na pytanie o oczekiwaną „wiosnę Kościoła” kardynał odpowiada bez osłonek: „My mówimy o wiośnie, mając pragnienie szybkiego efektu, który nie przychodzi od razu, a tu zaczyna nam brakować oliwy w lampie” (s. 8-11).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mam nadzieję, że to mocne stwierdzenie kard. Rysia skłoni nas do swoistego rachunku sumienia, bo może zbyt często my, kapłani, jesteśmy zajęci utrzymywaniem kościelnego status quo i niewystarczająco dużo uwagi i czasu poświęcamy powierzonemu nam ludowi. Może właśnie dlatego tak trudno nam iść na peryferie życia, aby pociągnąć do Jezusa zagubionych, myślących inaczej, czasem niełatwych w kontakcie. A może warto też porozmawiać o biernych świeckich, którzy w większości czują się zwolnieni z jakiejkolwiek odpowiedzialności za wspólnotę, za parafię, przerzucają wszystko na przepracowanego proboszcza i obarczają go winą nawet za duchowe pustynnienie rodzin...

W tej bierności i obojętności kryje się, zdaniem naszego kolejnego rozmówcy – Brandona Vogta, autora książki Powrót. Co robić, gdy dzieci odchodzą z Kościoła, część prawdy o laicyzacji młodzieży. „Dziś młodzi ludzie wychowują się w tsunami otaczającego ich sekularyzmu. Aby się temu przeciwstawić, ich wiara musi zostać bardzo wzmocniona” – zauważa. I podkreśla, że katecheza i formacja są ważne, ale kluczem jest ewangelizacja, obudzenie żywej wiary (s. 40-41). A żywa wiara, czytaj szczera, konsekwentna, wyznawana radośnie i tak po prostu... na co dzień, to najlepsza lekcja religii, jaką może otrzymać dziecko. I najlepsza lokata na jego przyszłe życie. Nasza rozmowa jest godna polecenia z wielu powodów, także z tego, że Brandon, ojciec ośmiorga dzieci, choć bez litości rozprawia się z „grzechami rodziców”, to potrafi też podać rękę – wskazać, co można poprawić, zmienić lub zaakceptować, by nie utracić dzieci, także w religijnym wymiarze.

2023-09-26 14:21

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spadkobiercy

Niedziela Ogólnopolska 20/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Jaki wniosek możemy wyciągnąć z bitwy o Monte Cassino po 80 latach? Dla mnie jest nim heroiczne poświęcenie żołnierzy 2. Korpusu Polskiego i ich dowódcy.

Wielkie czyny nie zdarzają się przypadkiem. Są owocem wielkiej cierpliwości i nieugiętej woli. To jedna z tych życiowych zasad, którą praktykują prawdziwi przywódcy. Tacy, którzy muszą znieść i wytrzymać więcej niż ci, którym przewodzą. Takim dowódcą bez wątpienia był jeden z najsłynniejszych polskich oficerów – gen. Władysław Anders. W 80. rocznicę bitwy o Monte Cassino, uznawanej za największą lądową bitwę w Europie, o swoim bohaterskim ojcu opowiada jego córka Anna Maria Anders (s. 13-15). Kim był człowiek, za którym żołnierze szli w bój bez chwili zawahania? Jakimi wartościami się kierował? „Trzy słowa: Bóg – Honor – Ojczyzna nie były dla taty pustym hasłem. To było jego życie. On żył tymi wartościami na co dzień” – wspomina w wywiadzie dla Niedzieli pani ambasador RP we Włoszech. A zatem wielkie czyny są owocem nie tylko wspomnianej już wytrwałości i nieugiętej woli, ale również wiary w Boga. Generał Anders, jako wytrawny dowódca, potrafił wzbudzać w swoich żołnierzach wiarę – tę religijną i tę w zwycięstwo. Relacje żołnierzy 2. Korpusu Polskiego przytaczane przez Jana Józefa Kasprzyka potwierdzają ogromną wiarę w zwycięstwo podkomendnych generała, która przewyższała naturalny w sytuacji bojowej strach. Swój szlak zaczynali jako armia cudem ocalonych z sowieckiego piekła niewolników, by pod koniec wojny stać się armią zwycięzców, bez których niemożliwy byłby sukces aliancki podczas II wojny światowej (s. 11-12).
CZYTAJ DALEJ

Trzeba nam za przykładem Jezusa być gotowym na swoją Getsemani

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 18, 1 – 19, 42.

Piątek, 18 kwietnia. Wielki Piątek
CZYTAJ DALEJ

Abp Marek Jędraszewski w Kalwarii Zebrzydowskiej: Teraz odbywa się sąd nad Polską

2025-04-18 14:17

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

Kalwaria Zebrzydowska

- Teraz odbywa się sąd nad Polską. Głównym prześladowanym i najbardziej zagrożonym jest bowiem dzisiaj małe, niewinne i bezbronne dziecko, które zabija się śmiertelnym uderzeniem w jego serce. Zabija się je dosłownie i w przenośni – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w Wielki Piątek podczas Drogi Krzyżowej w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Arcybiskup powiedział do zebranych, że Chrystus, zawieszony między ziemią a niebem, osądził cały świat w imię Krzyża, który stał się najgłębszym, wzruszającym i przejmującym wyrazem miłości miłosiernej Boga do ludzi. Chwila, w której Zbawiciel wypowiedział ostatnie słowa, stała się momentem ostatecznej klęski ojca wszelkiego kłamstwa, zła i śmierci. – Pokonując szatana, sprawcę wszelkiego kłamstwa i grzechu, zawieszony na Krzyżu Jezus osądził również wszystkich świadomych i mniej świadomych współpracowników oraz współuczestników dzieła szatana. Odbywając sąd nad światem, Jezus odbył także sąd nad tymi, którzy Go sądzili. Sąd Najwyższej Prawdy – powiedział metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję