Reklama

Na maryjnym szlaku (127)

Matka Boża Wszystkowidząca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsze tegoroczne wycieczki wyruszyły do polskich i zagranicznych sanktuariów. Przed każdą pielgrzymką wiele sobie obiecujemy. Jedni - poznanie nowych świątyń, miast czy krajów. Drudzy - poznanie nowych ciekawych ludzi, może pozyskanie oddanych przyjaciół. Prawie wszyscy pragną podziękować Matce Bożej za miniony dobry czas. Niesiemy także do stóp Matki Bożej nasze problemy, kłopoty, troski. Często obiecujemy sobie po pielgrzymce być innymi ludźmi, oczywiście lepszymi, otwartymi na naszych bliźnich. Staramy się jak najdłużej pamiętać te wskazówki i rady, które usłyszeliśmy podczas nauk i homilii w czasie trwania pielgrzymki. Chyba nikt nie wyrusza z przeświadczeniem o bezsensie pielgrzymowania, o straconym czasie, o bezowocnym trudzie pielgrzymim.
Skąd się bierze przekonanie i wiara w sens tego, co robimy, a więc w sens pielgrzymowania?
Myślę, iż być może wynika z faktu, że Maryja jest uważna na wszystko, wszystko dostrzega, wszystko widzi, wszystkiemu może zaradzić. Przecież na weselu w Kanie Galilejskiej było wielu gości. Chyba nie wszyscy jednak zdążyli się zorientować, że kończy się wino. Wesele trwa dalej, ale radość biesiadników jest jakby mniejsza. Tylko jedna osoba z gości zauważyła, że coś jest nie tak. Kobiece serce, kobieca troskliwość kazały właśnie Maryi - i tylko Jej - jak mówił Ewangelista, wypowiedzieć proste słowa do Syna: "Nie mają już wina". A przecież Jezus jeszcze cudów nie czynił. To się rozpoczęło właśnie od wesela w Kanie. Słowa Maryi to jednocześnie i stwierdzenie, i prośba, a przede wszystkim troska. Troska o młodą parę, o gospodarzy, o wszystkich uczestników wesela.
I my, kiedy wyruszamy na pielgrzymkę, to mamy świadomość tej troski Matki Bożej o wszystkich. O każdego z nas. A kiedy nasze prośby nie zostaną zrealizowane po naszej myśli, to staramy się to wytłumaczyć, że Pan Bóg wie, co jest dla nas dobre. I to jest prawda. To wynika z naszej wiary. Wiary pogłębionej m.in. w czasie pielgrzymek.
Św. Teresa z Lisieux wyraziła opinię, że Maryja, wsparta o pień drzewa, obserwowała wszystko, zwracając uwagę na pojedyncze rzeczy. Miała w zasięgu wzroku całą sytuację. Stąd jej duch kontemplacyjny łączył się z darem syntezy poszczególnych oczekiwań. Przecież nie proszono Maryi o interwencję u Syna, by uczynił cud. To Maryja sama zauważa potrzeby gości. Tak jak i nasze. I to jest nasz wielki, wspaniały, chrześcijański optymizm: Maryja wie, czego nam brakuje. Nie tylko z rzeczy doczesnych, namacalnych - może pracy, dziecka, drugiego życzliwego człowieka. Wie, że brakuje nam miłości i życzliwości innych, bezinteresownego poświęcenia się, służenia komuś radą i pomocą, cierpliwości do nadmiernie powtarzającego te same słowa innego członka rodziny. Może nasza postawa, "inna twarz", "inny człowiek" będą tak pożądanymi owocami naszego tegorocznego pielgrzymowania.
Kiedy będziemy odmawiać Różaniec, a szczególnie drugą Tajemnicę Światła (Cud w Kanie Galilejskiej), spróbujmy spojrzeć na Matkę Bożą właśnie w ten sposób - jako na Matkę Wszystkowidzącą. Ona nas zna. My nie idziemy do Niej jako ludzie Jej nie znani. My nie musimy się przedstawiać. Nasza modlitwa przed Jej wizerunkiem jest jakby tylko wyjściem z tłumu do pierwszego szeregu. Przecież będąc w Jasnogórskiej Kaplicy, każdy odnosi wrażenie, że Matka Boża spogląda tylko na niego. Onieśmieleni, wzruszeni, nie musimy nic do Niej mówić. Ona i tak nas zna.
U s. M. Iglesias spotkałem się z określeniem Matki Bożej jako Najświętszej Panny od Stągwi. Znów przypomina się Kana i druga Tajemnica Światła. Widzimy, że Ojciec Święty Jan Paweł II, dając nam nowe tajemnice różańcowe, pogłębił naszą zdolność do refleksji nad życiem Chrystusa i Maryi, Jego Matki. Szukajmy tego typu przemyśleń w czasie tegorocznego pielgrzymowania. Na pewno pomogą nam w tym duchowi kierownicy pielgrzymek, ale ponieważ często wędrujemy sami, to spróbujmy wcześniej sami przygotować się przez odpowiednią lekturę. Ale niech to będzie czytanie kontemplacyjne. Ja wiem, że to trudne, ale próbujmy. Wtedy będziemy bliżej istoty naszego perygrynowania. Literatura maryjna liczy już wiele tytułów. Jest ona obecna w księgarniach katolickich i nie tylko w katolickich. Podsuwajmy sobie wzajemnie odpowiednie propozycje. Będziemy wtedy po pielgrzymce innymi, "nowymi" ludźmi. To będzie nasze wędrowanie nie tylko do Maryi, ale i z Maryją. Będziemy rzeczywiście codziennie z Nią przebywać. Warto. Łatwiej nam będzie wejść kiedyś z Nią wprost do Niebieskiej Ojczyzny. Chociaż Ona nas w tej wędrówce "co nieco" wyprzedziła.
W zbiorze Mszy o Najświętszej Maryi Pannie możemy znaleźć taki tekst:
Ona to, zatroskana o nowożeńców w Kanie,
Wstawia się za nimi do Syna
I nakazuje sługom wykonać Jego polecenia,
W stągwiach czerwieni się wino,
Cieszą się biesiadnicy
A uczta weselna staje się
Symbolem tej uczty,
Którą Chrystus codziennie zastawia Kościołowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Paglia krytykuje „niezdrową atmosferę” wokół stanu zdrowia papieża

2025-02-21 15:23

[ TEMATY ]

papież Franciszek

abp Vincenzo Paglia

niezdrowa atmosfera

PAP/EPA

Poliklinika Gemelli

Poliklinika Gemelli

Prezes Papieskiej Akademii Życia abp Vincenzo Paglia skrytykował alarmistyczne spekulacje na temat stanu zdrowia papieża Franciszka i panujący klimat prekonklawe, które tworzą „niezdrową atmosferę”.

W rozmowie z ACI Prensa włoski hierarcha przyznał, że „mamy prawo martwić się” tym, że 88-letni papież ma obustronne zapalenie płuc i od 14 lutego przebywa w szpitalu. „Sytuacja jest z pewnością delikatna”, ale nawet w trosce o stan zdrowia Franciszka nie powinno się przekraczać pewnych granic. Tymczasem spekulacje wokół stanu zdrowia papieża tworzą „niezdrową atmosferę”.
CZYTAJ DALEJ

W Oknie Życia znaleziono niemowlę

2025-02-21 16:10

[ TEMATY ]

okno życia

Zofia Białas

W czwartek w Białymstoku w Oknie Życia obok pogotowia opiekuńczego pozostawiono tygodniowego chłopca. Pracownicy placówki poinformowali odpowiednie służby o niemowlęciu. Dziecko zostało przewiezione do szpitala na badania - poinformowała stacja telewizyjna Polsat News

W Pogotowiu Opiekuńczym przy ul. Orlej w Białymstoku przed godziną 10 w czwartek rozległ się alarm. Jak przekazał portal Radia Białystok, powiadomił on o pozostawieniu w Oknie Życia dziecka.
CZYTAJ DALEJ

Klinika Gemelli: hospitalizacja papieża także w przyszłym tygodniu

2025-02-21 18:29

[ TEMATY ]

Franciszek

Vatican News

Ojciec Święty czyta, żartuje, jest w dobrym nastroju. Franciszek „ma obustronne zapalenie płuc, nie jest wolny od zagrożeń, ale nie mamy do czynienia z zagrożeniem życia. Będzie w szpitalu, przynajmniej przez cały następny tydzień” - powiedział podczas briefingu na temat zdrowia papieża Franciszka profesor Sergio Alfieri.

Odnosząc się do biuletynów wydanych w ostatnich dniach profesor Alfieri zaznaczył, że „papież zawsze chciał, abyśmy mówili prawdę”. Lekarze wyjaśnili, że „mamy do czynienia z infekcją polimikrobiologiczną, jest wiele zarazków. W sytuacji przewlekłej choroby nie można jej wyleczyć, ale można ją powstrzymywać”. Jeśli przez „nieszczęście” jeden z tych zarazków przedostałby się do krwi, wystąpiłaby sepsa, prawdziwym zagrożeniem jest przedostanie się zarazków do krwi. Obecnie nie ma takich zarazków we krwi, infekcja jest obecnie tylko w płucach”. Jest to „prawdziwe zagrożenie, jakie może podjąć osoba w jego wieku”. Infekcja „na razie jest opanowana”, poinformował Luigi Carbone, lekarz prowadzący Biskupa Rzymu. „Zmniejszyliśmy również dawkę niektórych leków”, podkreślił prof. Alfieri.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję