Reklama

Zdrowie

Pszczyna: ruszyła akcja „Zdobywamy szczyty dla hospicjum”

„Zdobywamy szczyty dla hospicjum” – to nazwa wakacyjnej akcji zainicjowanej przez Hospicjum św. Ojca Pio w Pszczynie. Przedsięwzięcie polega na łączeniu górskich wędrówek z propagowaniem idei hospicyjnej.

[ TEMATY ]

akcja

Joanna Twardowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Organizatorzy mają nadzieję, że zbierane kilometry tras i szczyty wzbudzą wśród uczestników pragnienie wysiłku dla innych. Osoby, chcące w ten sposób pomóc pszczyńskiemu hospicjum, otrzymają specjalną książeczkę, w której zbierać można potwierdzenia odbytych tras, w formie pieczątek ze schronisk. Dostaną także chorągiewkę promującą akcję. Chorągiewkę z logo hospicjum oraz nazwą akcji uczestnicy uwieczniają na pamiątkowym zdjęciu na szczycie. Niektórzy z uczestników otrzymają na koniec złote, srebrne i brązowe odznaki. Szczegóły na http://hospicjumojcapio.pless.pl/

Hospicjum Św. Ojca Pio w Pszczynie prowadzi opiekę dla osób z rozpoznaniem zaawansowanej choroby nowotworowej z Pszczyny i powiatu. Zespół składający się z lekarza, pielęgniarki, psychologa oraz duchownego przy pomocy wolontariuszy niemedycznych otacza chorego opieką w domu. Siedziba hospicjum znajduje się w domu parafialnym przy parafii Podwyższenia Krzyża Świętego przy ulicy M. Curie-Skłodowskiej 1 w Pszczynie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-07-09 19:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: już blisko 5 tys. osób wsparło akcję "Wyślij pączka do Afryki"

[ TEMATY ]

akcja

http://en.wikipedia.org/wiki/File:Ponczki.jpg

Od Tłustego Czwartku trwa 6. edycja akcji "Wyślij pączka do Afryki" prowadzonej przez Fundację „Kapucyni i Misje”, która ma wesprzeć projekty misyjne w Republice Środkowoafrykańskiej i Czadzie. Dzięki zaangażowaniu przedszkoli, szkół, cukierni, parafii oraz blisko 5 tys. indywidualnych darczyńców udało się już zebrać ponad połowę potrzebnej kwoty.

Ofiarność przyjaciół misji kapucyńskich do dnia dzisiejszego przyniosła kwotę 286 269 zł. Część projektów, które ma wesprzeć inicjatywa już zostało podjętych.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo 10-letniego, poparzonego chłopca: "Bez względu na to, co się stanie, nie poddawajcie się!"

2025-02-06 21:15

[ TEMATY ]

świadectwo

Ukraina

Vatican Media

10-letni Roman Oleksiv

10-letni Roman Oleksiv

Rosyjski pocisk zabił mu mamę. W tym samym ataku rakietowym 8-letni wówczas Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała. Dziś dzieciom na całym świecie chce powiedzieć: „Bez względu na to, co się wydarzy, nie poddawajcie się”. Młody Ukrainiec mówi Radiu Watykańskiemu, że wszystkiego uczy się od swego taty, który jest dla niego najlepszym przykładem. Tata Jarosław wyznaje: „Marzę, aby ta dobroć, ta energia, którą ma teraz, trwała przez całe jego życie”.

Chłopiec został poważnie ranny, gdy rosyjskie rakiety uderzyły w centrum Winnicy w lipcu 2022 roku. Zginęło wówczas 28 osób, a ponad dwieście zostało rannych. W wyniku odniesionych obrażeń zmarła mama Romana, a on sam doznał rozległych i głębokich oparzeń. Rozpoczęła się walka o życie i zdrowie chłopca, która oznaczała wiele operacji i zabiegów prowadzonych zarówno na Ukrainie, jak i w specjalistycznych szpitalach w Niemczech. Rok po tej tragedii chłopiec spotkał się z Franciszkiem. Potem były kolejne spotkania. Do historii przeszło zdjęcie, jak ubrany w niebieską maskę i ochronne rękawiczki wtula się w papieża. Przy okazji Międzynarodowego Szczytu nt. Praw Dzieci, który ostatnio odbył się w Watykanie po raz czwarty, spotkał się z Ojcem Świętym. Tym razem nie miał już na sobie maski nadającej mu wygląd superbohatera, która niwelowała ból i pomagała w leczeniu blizn. Z jego twarzy emanował spokój, a świadectwo, którym po spotkaniu z papieżem podzielił się w studiu Radia Watykańskiego, poruszyło najtwardsze nawet serca.
CZYTAJ DALEJ

Prawda wyszła na jaw

2025-02-08 07:13

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Kto ostrzegał, ten miał rację, a kto próbował zakrzyczeć okazał się środkiem do realizacji celu. Rok 2023. Kiedy Prawo i Sprawiedliwość biło na alarm, ostrzegając przed skutkami przyjęcia paktu migracyjnego, liberalno-lewicowe środowiska przekonywały, że to temat wyssany z palca, straszak, który nie ma żadnego pokrycia w rzeczywistości. Nie tylko bagatelizowano ostrzeżenia, ale atakowano tych, którzy mieli odwagę powiedzieć prawdę.

Pamiętamy dobrze tamtą narrację. Mówiono, że nie ma zagrożenia, że żaden przymusowy mechanizm relokacji migrantów nie zostanie narzucony Polsce, że referendum w tej sprawie to "manipulacja" i "pic na wodę". Donald Tusk nie tylko wzywał do jego bojkotu, ale wręcz publicznie oświadczył, że "uroczyście unieważnia" ten akt demokratycznej decyzji Polaków, jeszcze zanim do niego doszło. Wspierali go w tym obecni koalicjanci z Lewicy, PSL i Polski 2050.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję