Pan Tadeusz napisał:
Droga Pani Redaktor,
Lekarze. Uratowali mi życie. Pracują prywatnie
i w Narodowym Funduszu Zdrowia. Prawie
zawsze w kilku miejscach. Obserwowałem pracę
lekarza, który leczył prywatnie i brał za wizytę 20 zł.
Jego syn bierze dziś 50 zł, gdy inni biorą 200-300 zł.
Jest duża grupa lekarzy, którzy zachowują się
nieetycznie. (...) Myślę, że żadna ilość pieniędzy
dosypana do systemu ochrony zdrowia go nie
uzdrowi. Konieczna jest zmiana rozliczeń państwa
polskiego z lekarzami. (...)
A z sądem jest jeszcze gorzej. Kasta jest tak mocna
w kraju i w UE, że Polska płaci ogromne kary
za próbę reformy sądownictwa, w którym na wyrok
czeka się kilka lub kilkanaście lat. W sądzie
biedny i nieznany nie ma szans na wygraną.
Śmiem twierdzić, że w tych dwóch dziedzinach
w demokracji jest gorzej niż w socjalizmie.
Nie jest to jedyny list na ten temat. Pominęłam szczegółowe opisy konkretnych sytuacji, bo każdy z nas ma własne doświadczenia i chyba nawet nie za bardzo różnią się one od siebie... Jest źle. Niestety, jako zwykli obywatele, szczególnie osoby starsze, niewiele możemy na to poradzić, a właściwie nawet – nic.
A jednak mamy jakąś „broń” w ręku. To karta wyborcza. Wiem, wiem, jeszcze jest sporo czasu do kolejnych wyborów parlamentarnych, ale już teraz trzeba się temu wszystkiemu bacznie przyglądać, żeby potem rozumnie wybierać. Nie dlatego, że ktoś wiele obiecuje i ma ładną buzię, ale z tego powodu, że mądrze gada, dotrzymuje słowa i warto mu zaufać.
Pomóż w rozwoju naszego portalu