Rośnie zarówno na obrzeżach, jak i w wilgotnych lasach w Argentynie, Brazylii, Kolumbii oraz Chile. Kiedy kwitnie, przyciąga liczne motyle i owady. Od wielu lat skrada serca ogrodników na całym świecie. Ze względu na swoje powiewające na wietrze łodygi ozdobione kwiatami jest coraz częściej sadzona nie tylko w naszych parkach, ale i prywatnych ogrodach. W Polsce nasiona tej rośliny są szeroko dostępne w sprzedaży.
Sadzonki
Koniec lutego to dobry czas na ich wysianie i przygotowanie sadzonek. Pamiętajmy, aby wysianym nasionom zapewnić temperaturę do ponad 20°C oraz odpowiednią wilgotność podłoża. Po 2-3 tygodniach roślina zacznie kiełkować. Zanim wysadzimy ją na miejsce stałe, wymaga pikowania. W maju wysadzamy młode rośliny w rozstawie 40x30cm.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Roślina ta dorasta do ponad 1 m wysokości. Aby uzyskać oczekiwany efekt, warto wysadzić przygotowane przez nas uprzednio sadzonki w grupach w miejscach nasłonecznionych. Dobrze się prezentuje posadzona przy kamiennych murach, między ozdobnymi trawami. Cieszy od lipca aż do późnej jesieni liliowym kolorem kwiatów. Nie jest rośliną zbytnio wymagającą. Rośnie zarówno na glebie piaszczystej, jak i wilgotnej. A co ważne, nie wymaga zbytniej uwagi z naszej strony, jedynie od czasu do czasu nawożenia. A w okresie suszy – okresowego podlewania.
Zimowanie
Werbena patagońska jest byliną, a to oznacza, że co roku wypuszcza nowe pędy. Niestety, nie jest odporna na niskie temperatury w naszym klimacie. Pozostawiona bez osłony, wymarza. Dlatego, aby mogła przetrwać naszą zimę, pod koniec listopada skracamy o połowę jej pędy, okrywamy liśćmi i przysypujemy ziemią. Następnego roku, pod koniec kwietnia, odsłaniamy i czekamy, aż wypuści nowe pędy. Z własnego doświadczenia wiem, że nie wszystkie rośliny przezimują, natomiast te, które przetrwały, będą kwitnąć już pod koniec czerwca. Jednego roku posadziłem werbenę przy południowej ścianie domu i pozostawiłem na zimę bez żadnej osłony. Ku memu zdziwieniu na wiosnę pojawiły się młode pędy. Dlatego warto eksperymentować z tą rośliną. Inną metodą jest sadzenie werbeny w pojemnikach. Kiedy zakwitnie, bardzo ładnie się prezentuje postawiona na tarasie, balkonie czy w innym miejscu ogrodu. Łatwo będzie ją przenieść do cieplejszego pomieszczenia i przezimować, kiedy temperatura spadnie poniżej zera. Tym, którzy nie zdecydują się na żadną z tych metod, pozostanie coroczne sianie tej rośliny i robienie nowych sadzonek. Nowe sadzonki możemy także pozyskiwać z nasion, które spadną jesienią na ziemię. Aby samosiejki wykiełkowały, wiosną nie podejmujmy żadnych prac w miejscach, gdzie mogły upaść nasiona.