Reklama

Z cyklu: religie w świecie etyki

Idąc przez świat ku nirwanie, czyli o buddyjskiej tolerancji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Etyka buddyjska kładzie wielki nacisk na współczucie i odpowiedzialność za innych. Stąd też daleko posunięta tolerancja jest cechą jak najbardziej wpisującą się w myśl buddyjską. Sam Budda, odżegnując się od wszelkich ideologicznych konfliktów, wprowadził specyficzny podział na "swoich" i "obcych". Za wyrzutków i niegodnych uważał nie tych, którzy odmiennie myślą czy też przybyszów z innych stron świata - a zatem i wyznawców innych religii - lecz tych, którzy po prostu źle czynią. Mawiał on:
"Jeśli ktoś chowa w sercu gniew i nienawiść, jest przewrotny i obłudny, hołduje błędnym przekonaniom, jest fałszywy - to kogoś takiego nazwiemy wyrzutkiem". "Każdy, kto na tym świecie krzywdzi żywe istoty, czy to raz, czy też dwakroć urodzone; każdy, w kim nie ma współczucia dla żywych istot - niech będzie nazywany wyrzutkiem". "Nie przez urodzenie człowiek staje się wyrzutkiem, nie przez urodzenie człowiek staje się braminem. Wskutek swoich czynów człowiek staje się wyrzutkiem, wskutek swoich czynów staje się braminem".
Buddyści wysoko cenią dobroć w stosunku do wszystkich istot, obcych, a nawet wrogów. W historii cywilizacji wschodu, nie kto inny jak właśnie buddyjski cesarz Asioka zasłynął z rządów nacechowanych szczególną przychylnością wobec innych religii. Jego panowanie do dzisiaj pozostaje przykładem pokojowego współistnienia różnych kultów. Budda stanowczo odrzucał wszelkie spory ideologiczne i religijne. Mawiał on: "Niech na świecie (człowiek) nie tworzy sobie żadnej filozoficznej doktryny, czy to opierając się na poznaniu, czy też na cnotach bądź zacnych uczynkach. Niech nie uważa się ani za równego innym, ani za gorszego czy też wybitnego. Porzuciwszy to, co był pochwycił, nie chwytający się już niczego, uniezależnia się nawet od wiedzy. Nie stowarzysza się z tymi, których te lub owe rzeczy zawłaszczały, nie powraca do żadnego filozoficznego poglądu".
Powyższy cytat ukazuje charakterystyczną cechę buddyzmu - jego zwrócenie ku wnętrzu. Buddystę bardziej interesuje rozwiązywanie konfliktów wewnętrznych niż zewnętrznych. Harmonia ze światem jest skutkiem harmonii wewnętrznej. Stąd dojrzały buddysta automatycznie niejako staje się przyjacielski i miłujący, mimo iż sama droga do nirwany jest drogą samotnika. Niemniej jednak i buddyści biorą aktywny udział w dialogu między religiami. Można tutaj przywołać przykład Dalajlamy. Z jednej strony zabiega on o zrozumienie między wyznawcami wielkich religii świata, z drugiej zaś daleki jest od tak modnego obecnie synkretyzmu religijnego - popularnych mieszanek, w których przenikają się nawzajem wycięte z kontekstu idee i praktyki religijne hinduizmu, buddyzmu, islamu, judaizmu czy też innych tradycji. Nie bez przyczyny Dalajlama naucza: "Praktykujący musi się nauczyć szanować prawdę innych religii, pozostając całym sercem oddany własnej. Prowadząc dialog z wyznawcami innych religii, musimy, oczywiście, wprowadzać w codzienne życie nauki naszej własnej tradycji. Zaznawszy pożytków płynących z miłości i współczucia oraz dyscypliny etycznej, z łatwością dostrzeżemy wartość innych nauk". Akceptacja i tolerancja nie wyklucza krytycznej refleksji nad różnymi drogami duchowymi. Buddyzm nie akceptuje na przykład hinduistycznej kastowości. Oświecony, twierdząc, że "cztery stany są zupełnie równe", przeciwstawiał się tym samym społecznemu podziałowi na kasty. Wprowadził jednak pewien podział wynikający z rozwoju duchowego: na wspólnotę tych, którzy nie krzywdzą innych i tych, którzy zadają cierpienie. Krytyka hinduizmu odnosi się też do autorytetu Wed, którego buddyści nie uznają i wszelkich roszczeń braminów do sprawowania władzy. Odrzuca się również hinduską naukę o atamanie (duszy) i wyobrażenie o boskim zarządcy świata. Mimo to buddyści mają z hinduizmem niezwykle dużo wspólnego. Podzielają m.in. hinduistyczną naukę o karmanie (uczynkach i ich skutkach) oraz zasadę ahinsy, czyli niekrzywdzenia. Z niezrozumieniem spotyka się chrześcijańska idea Boga jako osoby, stwórcy świata i sędziego, a także nauka o usprawiedliwieniu i koncepcja sądu ostatecznego oraz zmartwychwstania. Również w odniesieniu do islamu krytykuje się ideę Boga jedynego, sądu, zmartwychwstania i stworzenia świata, a także dżihad. Sam Dalajlama w swym nauczaniu daleki jest od próby zacierania tych różnic w wierze. Docenia i popiera religioznawcze i teologiczne dociekania uczonych o różnej orientacji światopoglądowej. Dużą wagę przykłada do spotkań zwykłych ludzi, którzy dzielą się swymi doświadczeniami. Podkreśla również rolę współdziałania przywódców religijnych i takie inicjatywy jak na przykład spotkanie przedstawicieli wielkich religii w Asyżu, zorganizowane przez Jana Pawła II i połączone z modlitwą o pokój na świecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina/ Zełenski: rozmawiałem z Macronem, skoordynowaliśmy stanowiska przed rozmową Trump-Putin

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w poniedziałek o rozmowie telefonicznej z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, w której omówili m.in. zaplanowaną na wtorek rozmowę prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem.

„Rozmawiałem dziś z prezydentem Francji Macronem. Skoordynowaliśmy stanowiska przed rozmową prezydenta Trumpa z Putinem oraz (stanowiska) przed spotkaniami w Europie” – powiedział w codziennym nagraniu.
CZYTAJ DALEJ

Rzym: pielgrzymi mogą posłuchać papieskiego kaznodziei na żywo

2025-03-17 16:33

[ TEMATY ]

kazanie

Watykan

Rzym

o. Roberto Pasolini OFMCap

Agata Kowalska

Watykan udostępnił szerokiej publiczności wielkopostne kazania papieskiego kaznodziei o. Roberto Pasoliniego OFMCap. Jak ogłosiło w poniedziałek biuro prasowe, kazania zostaną udostępnione „wszystkim zainteresowanym”. Zwykle odbywają się one w watykańskiej Sali Audiencyjnej Pawła VI, która ma ponad 6000 miejsc siedzących.

Wcześniej na wielkopostne kazania zapraszani byli kardynałowie Kurii Rzymskiej i inni pracownicy Watykanu. Z powodu choroby papieża odwołano wszystkie tzw. audiencje ogólne, podczas których co tydzień w środę papież przemawia do kilku tysięcy pielgrzymów. Ponadto ostatnio odwołano również specjalne audiencje papieża, które Franciszek planował odbywać w dwie do trzech sobót w miesiącu w ramach Roku Świętego.
CZYTAJ DALEJ

Nigeria: Porwania księży prawdziwą zmorą

2025-03-18 12:02

[ TEMATY ]

Nigeria

chrześcijanie

porwania księży

mordy

niebezpieczne obszary

Vatican Media

Księża w Nigerii nie mogą czuć się bezpiecznie

Księża w Nigerii nie mogą czuć się bezpiecznie

W ciągu ostatnich dziesięciu lat w Nigerii porwano 145 księży, spośród których 11 zostało zamordowanych, a czterech uznaje się za zaginionych. To jeden z najniebezpieczniejszych dla chrześcijan obszarów na świecie.

Po informacji o zamordowaniu w Nigerii 21-letniego seminarzysty Andrew Petera agencja Fides opublikowała raport Katolickiego Sekretariatu Nigerii na temat porwań nigeryjskich księży w ostatnich dziesięciu latach. Jak wynika z analizy, w ciągu 10 lat w Nigerii porwano 145 księży, 11 zostało później zabitych, a czterech nadal uznaje się za zaginionych. Pozostali zostali uwolnieni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję