Reklama

Niedziela Przemyska

„Niedziela Przemyska” ma już 30 lat!

Pierwszy numer Niedzieli Przemyskiej ukazał się w Wielkanoc, 4 kwietnia 1994 r. Jego nakład sięgał wówczas blisko 20 tys. egzemplarzy!

Niedziela przemyska 14/2024, str. I

[ TEMATY ]

"Niedziela Przemyska"

Archiwum redakcji

Zespół Niedzieli uhonorowany medalem Pro Eccelesia Premisliensi (2014 r.)

Zespół Niedzieli uhonorowany medalem Pro Eccelesia Premisliensi (2014 r.)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powstanie edycji przemyskiej Tygodnika Katolickiego Niedziela zawdzięczamy inicjatywie śp. ks. inf. Ireneusza Skubisia, wieloletniego redaktora naczelnego tygodnika.

Początki

Wszystko zaczęło się jesienią 1993 r. Odbywała się wówczas na Jasnej Górze Konferencja Episkopatu Polski, w której brał udział abp Józef Michalik, kilka miesięcy wcześniej mianowany metropolitą przemyskim. Wśród wielu spraw, które zwykle na takim spotkaniu się porusza, ks. inf. Ireneusz Skubiś zaproponował poszczególnym diecezjom dołączenie diecezjalnego dodatku do ogólnopolskiej Niedzieli. Arcybiskup Józef Michalik po kwerendzie wśród księży zdecydował, że edycja przemyska stanie się jedną z 20 edycji w Polsce. Była to jedna z pierwszych decyzji, jakie po przyjściu do diecezji w 1993 r., podjął ówczesny metropolita, a później, w ukazującym się na łamach Niedzieli cyklu Minął tydzień komentował przez lata najważniejsze wydarzenia z życia Kościoła i ojczyzny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

To właśnie ten wyjazd do Częstochowy stał się okazją do zaproszenia na rozmowy kilku kapłanów: rej wiódł dostojny ks. kanclerz Józef Bar, obok skromny ks. pref. Adam Szal, mocno skoncentrowany ks. Marek Kowalik i nieco rozkojarzony niżej podpisany. I tak zabłysnął geniusz organizacyjny księdza arcybiskupa, który stworzył czteroosobowy zespół, dołączając do wspomnianego wyżej towarzystwa ks. Tadeusza Białego. Na czele zespołu stanął obecny metropolita, abp Adam Szal. Później dwóch redaktorów awansowało na wysokie stanowiska kościelne. Najpierw ks. Adam Szal i ks. Marek Kowalik zostali odpowiednio rektorem i wicerektorem Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu, a potem cieszyliśmy się z wyniesienia naszego redaktora do godności biskupiej. W związku ze wspomnianym awansem bp Adam i ks. Marek formalnie zrezygnowali z udziału w redagowaniu gazety. Ksiądz arcybiskup zgodził się przekazać mi prowadzenie dalej tego dzieła.

Nie byłoby nas...

Początkowo redakcja mieściła się w Kurii Metropolitalnej, a od 2000 r. jesteśmy na ul. Grodzkiej w Domu Katolickim „Roma”. Dziś trudno w to uwierzyć, że pierwsze artykuły były pisane ręcznie, potem przepisywane, do nich dołączane wywołane zdjęcia, a wszystko było zapisywane na dyskietki. Tak przygotowany materiał był przesyłany pocztą do Częstochowy.

Nie można pisać o Niedzieli Przemyskiej bez wspomnienia ogromnej pracy, wykonywanej przez kolporterów. Organizacją ich pracy zajął się ks. Marek Kowalik. Był to szczęśliwy wybór, bo praca kolporterów kontynuowana jest do dzisiaj. To oni każdego tygodnia przemierzają setki kilometrów, by tygodnik trafił na czas do wszystkich parafii archidiecezji. Za to z całego serca dziękujemy!

Nie byłoby Niedzieli Przemyskiej, gdyby nie troska abp. Józefa Michalika, ówczesnego metropolity przemyskiego, który w dużej mierze jest „ojcem” tego dzieła. Podczas wizytowania parafii, zawsze pytał o ilość egzemplarzy tygodnika. Nieraz żartem wytykał, że to trochę mało i przynosiło to swój wymierny skutek.

Z redakcją współpracuje rzesza autorów, którzy systematycznie i okazjonalnie publikują swoje artykuły na łamach naszej Niedzieli. Z redakcją współpracuje także redakcja Katolickiego Radia FARA.

Domowa atmosfera

Reklama

Największym jednak sukcesem jest wytworzenie tej specyficznej więzi redakcji ze stałymi i okazjonalnymi autorami. Ciepłe rozmowy, czasem również krytyczne uwagi motywują do pracy. Mamy nadzieję, że dzięki tej współpracy nawet w tych trudnych czasach, kiedy wszystkie tytuły prasowe odczuwają kryzys, Niedziela Przemyska nadal będzie się ukazywać i informować o tym, co dzieje się w diecezji.

W tym miejscu warto przywołać wielu pracowników i korespondentów, którzy odeszli już do Pana, jak kolporter pan Stefan, o którym pisaliśmy na łamach naszej edycji. Odeszli także pan Józef Tass, bardzo płodny redaktor czy pan Muzykarz ze Skołoszowa. Nie sposób pominąć w tym kolażu zmarłych kapłanów, którym wiele zawdzięczamy – ks. Henryka Hazika – wspaniałego historyka, ks. Tadeusza Białego – naszego długoletniego serwisanta, kojarzącego się nam wszystkim z ciepłym zwrotem: „Boże szczęść. Przesyłam wiadomości pod osłoną nocy”. Jest jeszcze wielu korespondentów, którzy ciągle są obecni na naszych łamach, jak chociażby Zdzisiów Wójcik, Henryk Grymuza czy Monika Jasina i wielu innych. To dzięki nim możemy zamieszczać newsy z wydarzeń w wielu parafiach naszej archidiecezji.

Pierwszą redaktorką prowadzącą w Częstochowie była Margita Kotas, później naszą edycją opiekowali się: Anna Cichobłazińska, Sławomir Błaut, Magdalena Białek-Porwich. Obecnie współpracuje z nami Ewelina Dziewońska-Chudy.

I co teraz?

Warto przytoczyć nostalgiczną refleksję p. Margity sprzed lat: „Był 1994 r., a pamiętam jak dziś radość na wieść, że przypadnie mi opiekować się redakcyjnie edycją przemyską Niedzieli. Lepiej być nie mogło. Przez wiele lat wędrowałam rokrocznie po terenach należących do tej diecezji, od Przemyśla po ostoje zwierzyny w Bieszczadach, znałam piękno tej ziemi i serdeczność jej mieszkańców. Nie sposób zapomnieć pełnej przygód listopadowej wycieczki nad Solinę, na którą ks. Szal zabrał mnie i Kaśkę Woynarowską swoim maluchem. Do dziś wspominamy szklącą się od lodu, opadającą ku zalewowi drogę, szelmowski uśmiech dzisiejszego abp. Adama i jego podszyte humorem pytanie: – I co teraz?”.

Dziś redakcja przemyska liczy trzy osoby. Od blisko 4 lat pracuje z nami ks. Maciej Flader. Dzięki niemu nasza gazeta istnieje w świecie wirtualnym. Zdajemy sobie sprawę, że w tej chwili bardziej trzeba inwestować w portale internetowe i taki zespół wspólnie tworzymy. To nowe zadania na czas, który przed nami. Z okazji 30. rocznicy urodzin Niedzieli Przemyskiej, pragnę życzyć całemu zespołowi redakcyjnemu, na czele z ks. red. Jarosławem Grabowskim, wszelkiego dobra i sił, Bożego błogosławieństwa, opieki Maryi Królowej Polski, aby to piękne dzieło trwało. Przed nami 100-lecie Niedzieli. Tylko dwa lata! To dopiero będzie świętowanie!

2024-03-29 10:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pociągnięci przez Maryję

Niedziela przemyska 30/2021, str. I

[ TEMATY ]

pielgrzymka

"Niedziela Przemyska"

Pielgrzymka 2021

Karol Porwich/Niedziela

Zmęczeni, lecz szczęśliwi u Tronu Matki

Zmęczeni, lecz szczęśliwi u Tronu Matki

Pielgrzymowanie do Czarnej Madonny to prawdziwe rekolekcje w drodze. Zawsze otrzymujemy więcej niż dajemy.

Matko Częstochowska ratuj nas w potrzebie, może ostatni raz idziemy do Ciebie”. Słowa tej znanej pielgrzymkowej piosenki od kilku dni dźwięczą mi w uszach i nucę je sobie wspominając łaskę ponownego wyjścia na szlak w tym roku. Na Jasną Górę z Przemyską Pieszą Pielgrzymką dane mi było iść kilka razy w czasach liceum i studiów. Wtedy tekst o tym, że może to ostatni raz idziemy kojarzył mi się tylko ze śmiercią. Jednak zaraz po ślubie – kolejne ciąże, wyjazdy, praca i proza dnia codziennego jako matki małych dzieci zweryfikowały przesłanie słów „ostatni raz”...
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Świętej Rodziny

[ TEMATY ]

nowenna

Święta Rodzina

Agata Kowalska

Nowenna przed świętem Świętej Rodziny do odmawiania w grudniu lub w dowolnym terminie.

W liście Episkopatu Polski do wiernych z 23.10.1968 r. czytamy: „Dziś ma miejsce święto przedziwne; nie święto Pańskie ani Matki Najświętszej, ani jednego ze świętych, ale święto Rodziny. O niej teraz usłyszymy w tekstach Mszy świętej, o niej dziś mówi cała liturgia Kościoła. Jest to święto Najświętszej Rodziny – ale jednocześnie święto każdej rodziny. Bo słowo «rodzina» jest imieniem wspólnym Najświętszej Rodziny z Nazaretu i każdej rodziny. Każda też rodzina, podobnie jak Rodzina Nazaretańska, jest pomysłem Ojca niebieskiego i do każdej zaprosił się na stałe Syn Boży. Każda rodzina pochodzi od Boga i do Boga prowadzi”.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa na Pasterce w Betlejem: nie bójmy się „Cezarów Augustów tego świata”

2024-12-25 17:42

[ TEMATY ]

Betlejem

Pierbattista Pizzaballa

kard. Pizzaballa

Karol Porwich /Niedziela

W noc Bożego Narodzenia łaciński patriarcha Jerozolimy kard. Pierbattista Pizzaballa odprawił pasterkę w kościele św. Katarzyny w Betlejem, znajdującym się obok Groty Narodzenia Jezusa Chrystusa. W homilii wezwał, by nie bać się „Cezarów Augustów tego świata”.

Wyznał, że w tym roku z trudem przychodzi mu głosić radość z narodzin Chrystusa. „Pieśń Aniołów, którzy wyśpiewują chwałę, radość i pokój, wydaje mi się nie na miejscu po męczącym roku, na który składały się łzy, krew, cierpienie, często zawiedzione nadzieje i pokrzyżowane plany na rzecz pokoju i sprawiedliwości. Lament zdaje się przytłaczać śpiew, a bezsilny gniew zdaje się paraliżować każdą ścieżkę nadziei” - stwierdził hierarcha.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję