Jakiś czas temu w mojej parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krakowie-Mistrzejowicach zobaczyłem w jednej z gablot z ogłoszeniami zamieszczony „Szlak św. Wojciecha” – wspomina Franciszek Baran i dodaje: – Na szlaku jest dziesięć parafii oraz bazylika prymasowska w Gnieźnie. Spodobała mi się ta idea, dzięki której można zatroszczyć się o szerzenie kultu patrona Polski. Pomyślałem, że sam się wybiorę w taką trasę.
Na tropie dziesięciu świątyń
Idea wędrówki jest stosunkowo nowa. Powstała w ramach przygotowań duszpasterskich do 1030. rocznicy męczeńskiej śmierci św. Wojciecha na terenie archidiecezji krakowskiej i zaczęła funkcjonować 8 października 2023 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Na razie jedynie kilka osób zasłużyło na certyfikat, bo inicjatywa dopiero się rozpoczęła – podkreśla ks. Dariusz Nawara, organizator i pomysłodawca szlaku z parafii św. Wojciecha w Krakowie-Bronowicach i kontynuuje: – Pomyśleliśmy, żeby przygotować czteroletni program duszpasterski z racji 1030. rocznicy śmierci św. Wojciecha, która przypada w 2027 r. Szlak jest tylko jednym z elementów. Będzie wielki test wiedzy o tym świętym dla parafii z archidiecezji krakowskiej, powstaje rozbudowany modlitewnik ku czci świętego i gra planszowa dla rodzin. Ale to nie wszystko. W naszej parafii dbamy o to, żeby były Msze św. z formularza o św. Wojciechu. W każdy czwartek na adoracji o 17.30 modlimy się litanią lub inną modlitwą przez wstawiennictwo patrona naszej ojczyzny, klęcząc przed Najświętszym Sakramentem i jego relikwiami, które znajdują się w świątyni.
Pielgrzymka i modlitwa
– Moim zdaniem warto podjąć taką drogę w podążaniu za św. Wojciechem, aby przy tym poznawać jego żywot, to jakim był człowiekiem, świętym misjonarzem, biskupem i męczennikiem – zachęca Franek i tłumaczy: – W parafii św. Wojciecha w Krakowie-Bronowicach i pozostałych kościołach znajdujących się na szlaku, można odebrać paszport pielgrzyma, do którego zbiera się pieczątki z danego miejsca. Natomiast jeżeli kościół jest zamknięty, wystarczy zrobić zdjęcie, że się tam było i kiedy posiada się już komplet potwierdzeń, to oddaje się całość do kancelarii w parafii bronowickiej, a w zamian można uzyskać certyfikat. Dodatkowo za nawiedzenie bazyliki prymasowskiej otrzymuje się odznakę. Według mnie warto wziąć udział w takiej formie kultu św. Wojciecha.
Wśród kościołów archidiecezji na trasie znajdują się m.in. krakowskie świątynie: rektorat św. Wojciecha Biskupa i Męczennika (pl. Mariacki 6), parafia św. Wojciecha (ul. św. Wojciecha 4, os. Bronowickie) oraz kościół św. Wojciecha i Matki Bożej Bolesnej w legendarnej Modlnicy. Jedna z legend głosi, że nazwa miejscowości pochodzi od modlitwy św. Wojciecha. Święty podczas swojej misji ewangelizacyjnej miał się tu ponoć zatrzymać i rozmawiać z Bogiem.
Zachęca się uczestników do tego, by w miarę możliwości wzięli udział we Mszy św., przyjęli Komunię św. i pomodlili się w intencji ojczyzny. – Myślimy o sympozjum naukowym we współpracy z Uniwersytetem Papieskim, a także organizujemy pielgrzymki: w ubiegłym roku pielgrzymowaliśmy polskim szlakiem, w tym roku w maju udajemy się do Czech – podsumowuje ks. Dariusz.
Regulamin i wykaz miejsc objętych szlakiem jest na stronie: www.swwojciech.com/1030-rocznica-meczenstwa/szlak-sw-wojciecha-w-archidiecezji-krakowskiej.