Reklama

Niedziela Przemyska

Niech to ziarno wzrasta

Zwyczajność ich codziennej pracy, prowadząca do zbierania jej owoców, przekładała się także na jej życie duchowe, wewnętrzne, a ofiarna miłość prowadziła do pojawiania się szczególnych owoców ich małżeństwa w postaci siedmiorga dzieci – mówił o bł. rodzinie Ulmów abp Adam Szal.

Niedziela przemyska 38/2024, str. I

[ TEMATY ]

Markowa

Emilia Pastyrzak

Relikwie błogosławionych wnoszone przez proboszcza parafii z Markowej

Relikwie błogosławionych wnoszone przez proboszcza parafii z Markowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii ordynariusz przemyski podczas Mszy św. dziękczynnej w pierwszą rocznicę beatyfikacji męczenników z Markowej nawiązał do odbywającego się tego dnia święta Matki Bożej Siewnej. Zauważył, że także dla bł. Józefa, rolnika i człowieka żyjącego z ziemi, był to ważny dzień: – Ilekroć patrzymy na fotografie obrazujące życie Markowej i ludzi mieszkających w tej miejscowości, widzimy ich zwyczajne życie uchwycone po mistrzowsku obiektywem aparatu fotograficznego. Jak łatwo się przekonać, przeglądając te zdjęcia, zasadniczą część ich codziennego życia stanowiła praca na roli. Błogosławiony Józef Ulma zajmował się także sadownictwem, pszczelarstwem, hodowlą jedwabników. To była zwyczajność widoczna szczególnie w czynnościach związanych z uprawą roli – mówił hierarcha.

Siali ziarno codziennej miłości

Reklama

Nawiązując do zasiewu pobłogosławionego ziarna, biskup przemyski wskazywał, że obok pracy rolnika, bł. Józef zasiewał miłość w swojej rodzinie i karmił się nią każdego dnia: – Uruchamiając naszą wyobraźnię, widzimy Józefa kroczącego za pługiem, dokonującego żniw, a dzisiaj w święto Matki Bożej Siewnej patrzymy na bł. Józefa zasiewającego nasiona w ziemię. Zapewne, zgodnie z tradycją, w to święto zanosił do kościoła parafialnego ziarno, po to, aby po poświęceniu wrzucić je do materiału siewnego. Zapewne, zgodnie z ówczesnym zwyczajem, siał w skupieniu, zdając sobie sprawę z tego, jak ważna jest to czynność dla jego rodziny i ojczyzny. Pierwszą część ziarna, jak kazała tradycja, zasiewał, tworząc znak krzyża i mówiąc słowa znaku krzyża lub: „Boże błogosław mojej pracy”. Dopiero potem szedł, siejąc ziarno w świeżo przeoraną ziemię. Zwyczajność ich codziennej pracy, prowadząca do zbierania jej owoców, przekładała się także na jej życie duchowe, wewnętrzne, a wzajemna, ofiarna miłość prowadziła do pojawiania się szczególnych owoców ich małżeństwa w postaci siedmiorga dzieci – mówił kaznodzieja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ziarno troski o rodzinę

Rodzina Ulmów uczy wierzących także wiary, która realizuje się w codzienności i w codzienności wydaje owoce. Rocznica beatyfikacji, jak zauważył abp Adam Szal, jest okazją, aby patrzeć na ich życie i uczyć się wiary: – Dzisiaj, kiedy dziękujemy za beatyfikację rodziny Ulmów, patrzymy na nich oczami wiary. Nie tylko przez analizę dokumentów, fotografii, analizę ich życia, ale przede wszystkim ich świętości, bo rodzina ta choć nie obfitowała w luksusy, do których jesteśmy dzisiaj przyzwyczajeni, była bogata Bogiem. Źródłem ich szczęścia był Bóg, Jego sprawy, Jego plan. Przyjęli całym sercem ziarno słowa, czytali je, komentowali na swój sposób, a przede wszystkim wprowadzali w życie przez miłość miłosierną podobną do tej, o której mówi Ewangelia – zauważył kaznodzieja.

Życie Rodziny Ulmów jest głośnym apelem o poszanowanie rodziny i życia, a także wzorem dla współczesnych rodzin, jak budować swoją codzienność. Jak wskazywał metropolita przemyski, bł. rodzina Ulmów jest przykładem i inspiracją dla współczesnych rodzin do tego, jak budować życie rodzinne i małżeńskie. – Jakże trudna jest sytuacja współczesnych rodzin, nieraz skażonych ideologią nowych poglądów, ideologią wrogą życiu dziecka nienarodzonego czy chorego, ideologią wrogą człowiekowi. Otwarcie krytykuje się rodziny otwarte na życie i krytykuje się otwarcie na działanie Boga w naszych rodzinach. W sposób oficjalny i nieoficjalny zwalcza się odwieczne prawa ustalone przez Boga, odnoszące się do małżeństwa rozumianego jako związek mężczyzny i kobiety. Z przykrością uświadamiamy sobie te dawne zagrożenia, które dobrze znamy i nad którymi bolejemy – mówił metropolita przemyski.

Rok temu

Rocznica beatyfikacji pomogła wszystkim uczestnikom wrócić myślami do wydarzeń sprzed roku, kiedy na markowskiej ziemi zgromadziło się w sumie blisko 40 tys. wiernych, którzy ze wyruszeniem patrzyli, jak w momencie odczytania aktu beatyfikacji, odsłaniał się obraz beatyfikacyjny. Na nim skromna rodzina – Józef i Wiktoria, sześcioro dzieci i dyskretna aureola pod sercem Wiktorii. Eucharystyczna wspólnota wtedy zawiązana zaniosła do swoich domów rozsianych po całej Polsce ziarno słowa o heroicznej rodzinie z Markowej, o ich miłości, miłosierdziu łagodności i bohaterstwie. Oby to ziarno wzrastało dalej i wydawało właściwy owoc.

2024-09-17 14:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłość większa niż śmierć

Niedziela przemyska 14/2024, str. III

[ TEMATY ]

Markowa

Kl. Gabriel Patrylak

W uroczystościach w Markowej wziął udział kard. Marcello Semeraro

W uroczystościach w Markowej wziął udział kard. Marcello Semeraro

Rodzina Józefa i Wiktorii pokazała siłę miłości, o wiele większą niż siła śmierci. Pokazała, że miłość, przeżywana na miarę Chrystusa Ukrzyżowanego, prawdziwego Samarytanina ludzkości, jest rewolucją większą niż jakakolwiek ideologia – mówił kard. Marcello Semeraro.

Nawiązując do odczytanej Ewangelii kard. Semeraro wskazał na wyznanie setnika, który uznał w Chrystusie Syna Bożego: „Prawdziwie, ten człowiek był Synem Bożym! . To wyznanie wiary jest zatem wciąż aktualne. Tajemnica Chrystusa, który z miłości do nas i dla naszego zbawienia pozwolił się przybić do krzyża, porusza dziś nasze serca i staje się naszą własną tajemnicą, wyznaniem naszej wiary – zauważył kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, który przewodniczył uroczystej Mszy św. w 80. rocznicę męczeńskiej śmierci bł. rodziny Ulmów.
CZYTAJ DALEJ

Od niekatoliczki do założycielki pierwszego katolickiego klasztoru w Etiopii

2024-11-08 13:16

[ TEMATY ]

klasztor

Etiopia

Karol Porwich/Niedziela

Miała 16 lat, gdy po raz pierwszy uczestniczyła w Eucharystii. Fascynacja pięknem liturgii doprowadziła ją do Kościoła katolickiego. Serce Haregeweine było jednak niespokojne. Marzyła o stworzeniu w swej rodzinnej Etiopii wspólnoty, która modliłaby się w lokalnym języku i służyła miejscowej ludności. Po latach modlitwy i zbierania środków, otworzyła benedyktyński klasztor w stołecznej Addis Abbebie. Zakonnice z tej wspólnoty otrzymały tytuł „emahoy”, co po amharsku znaczy „moja matka”.

Matka Haregeweine jest pionierką w tworzeniu rodowitego katolickiego życia zakonnego w Etiopii. Podkreśla, że od początku jej pragnienie wykraczało jedynie poza bycie katolicką zakonnicą. To udało jej się zrealizować wstępując do międzynarodowej wspólnoty Małych Sióstr Jezusa (założonych przez św. Karola de Foucaulda). Jak wyznała czuła się w niej szczęśliwa i kontynuowała swą formację zakonną w kilku krajach, m.in. w Nigerii, Kenii, Egipcie, Francji i Włoszech, nieustannie poszukując odpowiedzi na swoje duchowe pytania. Nadszedł rok 2007. Uczestniczyła w seminarium na temat etiopskich tradycji monastycznych i wtedy poczuła, że znalazła odpowiedzi, których od lat szukała. Ten moment zapoczątkował i ukierunkował jej misję: założenia katolickiego klasztoru, który odzwierciedlałby wyjątkową duchową i kulturową tożsamość Etiopii.
CZYTAJ DALEJ

Pragnienie świętości

2024-11-09 19:43

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Ponad dwustu kapłanów przybyło 9 listopada do Sandomierza na Dzień Modlitw o Świętość Kapłanów.

Spotkanie rozpoczęła cicha adoracja Najświętszego Sakramentu w bazylice katedralnej, która zakończyła się odmówieniem modlitwy o nowe powołania do stanu kapłańskiego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję