Na grodowieckim wzgórzu, 14 września, w sanktuarium Matki Bożej, świętowano odpust z racji święta Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. W roku 300. rocznicy konsekracji grodowieckiej świątyni (1724 – 2024) był on połączony z Pieszą Pielgrzymką Ziemi Głogowskiej do sanktuarium w Grodowcu oraz 10. Jubileuszowymi Grodowieckimi Spotkaniami Myśliwych.
Bezcenna wartość ofiar
Głównym punktem uroczystości była Msza św. pod przewodnictwem biskupa diecezjalnego. W homilii bp Tadeusz Lityński zwrócił uwagę, że uroczystość wzniesienia i konsekracji kościoła parafialnego w Grodowcu przynosi piękny przykład ofiarnej troski i głębokiego zaangażowania w życie Kościoła: – Dziękujemy za otwartość serc wszystkich, którzy podjęli się przed wiekami budowy tej świątyni i za tych, którzy niestrudzenie troszczyli i wciąż troszczą się o ten kościół. Gorliwa troska o wymiar materialny parafii jest znakiem odpowiedzialności oraz miłości do Kościoła – podkreślił pasterz diecezji. – Trudno dzisiaj oddać słowami bezcenną wartość wszystkich ofiar modlitwy, cierpienia, pracy i darów materialnych, które wierni ofiarowali w intencji tej świątyni przez 300 lat w tylu intencjach zanoszonych do Boga – dodał. W tym roku sanktuarium w Grodowcu obchodzi 300 lat od konsekracji świątyni: – 1 lipca 1724 r. kościół został konsekrowany, czyli poświęcony po odbudowie ze zgliszczy pożarowych. W 1592 r., wskutek uderzenia pioruna, kościół uległ całkowitemu spaleniu. Już w 1607 r. stały mury kościoła, już sprawowano tu Eucharystię, ale jego rozbudowa zakończyła się konsekracją kościoła w 1724 r. – mówił na początku Mszy św. kustosz sanktuarium ks. Radosław Horbatowski, życząc wszystkim pielgrzymom dobrego czasu w domu u grodowieckiej Mamy.
Duchowa stolica południa
Z Pieszą Pielgrzymką Ziemi Głogowskiej do sanktuarium w Grodowcu przybyli pielgrzymi z głogowskich parafii: NMP Królowej Polski, parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego, św. Mikołaja, św. Klemensa i parafii kolegiackiej, a także świętych Piotra i Pawła w Jaczowie. – Przyszliśmy do sanktuarium w Grodowcu, bo taka jest tutaj wieloletnia tradycja pielgrzymowania. To miejsce jest dla nas taką duchową stolicą południowej części diecezji. Modliliśmy się za Ojczyznę, o pokój na świecie, a także nowe powołania kapłańskie i zakonne. Przyszliśmy omodlić także wszystkie sprawy, które przed nami, związane z nowym rokiem szkolnym i katechetycznym – mówi ks. Tomasz Pastuła z parafii św. Maksymiliana Kolbego w Głogowie. – Jeszcze wczoraj myślałam, że nie pójdę, zniechęciła mnie trochę pogoda, ale ostatecznie zdecydowałam się po namowie mojej kuzynki. Pielgrzymowałam w intencji mojej rodziny – męża, syna, dziękując za otrzymane i prosząc o kolejne łaski i Boże błogosławieństwo. Pielgrzymowanie daje mi poczucie wyciszenia, jest to czas refleksji nad życiem, zawierzenia Panu Bogu, głębszej modlitwy, a także czas wspólnoty, by spotkać się z innymi i porozmawiać, bo tego brakuje na co dzień. Sanktuarium w Grodowcu to miejsce, w którym zawierzam swoje sprawy Matce Bożej – mówi Aneta Radziejewska-Bacia. – To dla nas bardzo dobre doświadczenie integracji – zbieramy się w parafii, przechodzimy przez kolejne miejscowości, gdzie czekają na nas ludzie, a niektórzy z nich do nas dołączają. Cieszę się, że w tym roku pielgrzymowali z nami jaczowscy harcerze, a także ks. Christophe Diatta, który od miesiąca gości w naszej parafii, a pochodzi z Senegalu. Skończył studia w Rzymie, a teraz, po urlopie w naszej parafii, wraca do siebie i, jak mówi, zabierze tam z sobą pewne doświadczenia z polskiego duszpasterstwa – mówi ks. Piotr Matus, proboszcz parafii świętych Piotra i Pawła w Jaczowie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu