ORĘDZIE
Papież do młodych
„Chciałbym, aby (...) także do was dotarło orędzie nadziei: także dzisiaj Pan otwiera przed wami drogę i zaprasza was do podążania nią z radością i nadzieją” – napisał Franciszek w Orędziu na XXXIX Światowy Dzień Młodzieży. Będzie on obchodzony w poszczególnych diecezjach 24 listopada 2024 r. – w niedzielę, w którą obchodzimy uroczystość Chrystusa Króla. Hasło ŚDM brzmi: „Ci, co zaufali Panu, idą bez znużenia (por. Iz 40, 31)”. W orędziu Ojciec Święty podkreślił, że młodym przyszło dziś żyć w niełatwych czasach naznaczonych dramatami. Do tego dochodzą presja społeczna, aby osiągnąć określone standardy sukcesu, oraz zmaganie się z pokusą zamknięcia się w sobie oraz oceniania rzeczywistości zza ekranu, co znieczula na innych. Papież w tym kontekście zachęca młodych do wyruszenia w drogę i stawania się pielgrzymami nadziei. Młodość to okres życia, który cechuje się największą wrażliwością. Podczas gdy młodzi są pełni ideałów, świat dorosłych potrafi często „sprowadzić ich na ziemię”, a to dla młodości jeden z gorszych scenariuszy.
ZJAZD
O przygotowaniu do małżeństwa
Reklama
„Potrzebujemy odnowy duszpasterskiej w przygotowaniu do małżeństwa w Polsce” – ta myśl stała się punktem wyjścia dla polskich pastoralistów zgromadzonych na zjeździe w Płocku. Spotkanie pod hasłem: „Przygotowanie do życia w małżeństwie i rodzinie w Polsce. Między teorią a praktyką Kościoła” odbyło się w dniach 16-17 września. Podkreślono, że przygotowanie do sakramentu nie może się ograniczyć do kilku spotkań przed ślubem, ale powinno być czymś głębszym, ponadto postulowano formację stałą już w małżeństwie. Kościół próbuje odpowiadać na znaki czasu, a jednym z najbardziej wyrazistych jest kłopot z trwałością małżeńskiej wspólnoty. Powodowany jest on przez kulturę tymczasowości, w której jeden nierozerwalny, na całe życie, związek jest czymś niemożliwym. Czy się uda? Powinno się udać, bo trwałe małżeństwo oznacza trwałe społeczeństwo, co jest warunkiem koniecznym dla przyszłości cywilizacji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
WATYKAN
Nowości na synodzie
Druga sesja zgromadzenia synodu biskupów na temat synodalności odbędzie się w dniach 2-27 października. W Watykanie zaprezentowano szczegółowy program obrad. Zgromadzenie będzie pracować w podobnym składzie jak przed rokiem. Pośród 368 uczestników z prawem głosu przewidziano jedynie dwadzieścia sześć zmian. Polskich biskupów reprezentować będą: abp Józef Górzyński, bp Jacek Grzybowski oraz bp Sławomir Oder. Ponadto z ramienia Sekretariatu Synodu Biskupów w obradach weźmie udział kard. Grzegorz Ryś. W programie obrad nowością będzie modlitwa pokutna, podczas której nastąpi wyznanie różnych kategorii grzechów, a papież w imieniu chrześcijan poprosi o ich przebaczenie Boga i ludzi. Nową inicjatywą jest też forum teologów, którzy podejmą dyskusję na tematy omawiane na synodzie. Celem obrad jest podsumowanie całego procesu, który trwa od 2021 r., i wyodrębnienie tematów, które znajdą się w dokumencie końcowym. Wiele mówią tematy, nad którymi obradować będą teologowie: 1. Lud Boży, podmiot misji; 2. Rola i władza biskupa w Kościele synodalnym; 3. Wzajemne relacje między Kościołem lokalnym i Kościołem powszechnym; 4. Sprawowanie prymatu a synod biskupów. Przedmiotem rozmów będą więc sprawy zasadnicze dla całej struktury Kościoła. Chodzi nie o dostosowywanie się do nowych czasów, ale o to, by były one coraz bardziej Chrystusowe.
POZYTYWNE OWOCE
Watykan w sprawie Medjugorie
Reklama
Najnowszy dokument Dykasterii Nauki Wiary zatytułowany „Królowa Pokoju” w sprawie Medjugorie, zatwierdzony przez papieża Franciszka 28 sierpnia, uznaje wartość owoców duchowych związanych z doświadczeniem Medjugorie i zezwala wiernym na ich przyjęcie, zgodnie z nowymi normami dotyczącymi rozpoznawania takich zjawisk – „zaobserwowano wiele pozytywnych owoców i nie wystąpiły żadne negatywne lub ryzykowne skutki wśród Ludu Bożego”. Ogólnie pozytywnie oceniono również przesłania, choć z pewnymi zastrzeżeniami dotyczącymi niektórych wypowiedzi. Podkreśla się także, że „wnioski zawarte w niniejszej Nocie nie pociągają za sobą osądu życia moralnego domniemanych widzących” i że dary duchowe „niekoniecznie wymagają moralnej doskonałości osób zaangażowanych, aby mogły działać”. Wspomniane owoce to nawrócenia, pojednania małżonków, odnowa życia małżeńskiego i uzdrowienia. Jeśli zaś chodzi o poprawność przekazu płynącego z tego bośniackiego miejsca, to wskazano przede wszystkim na przekaz pokoju, centralne miejsce Boga i wezwanie do nawrócenia. Niestety, występują także inne tematy, które mogą wzbudzać wątpliwości, i dlatego „konieczne jest wyjaśnienie pewnych ewentualnych nieporozumień, które mogą prowadzić mniejszościowe grupy do wypaczania cennej propozycji tego duchowego doświadczenia”. Na taki dokument oczekiwało długie lata wielu ludzi. Odrębne opinie teologów i hierarchów w dyskusji powodowały niekiedy zamęt w sercach wiernych. Mimo to do Medjugorie pielgrzymowały miliony osób. Wydaje się, że tym, co naprawdę zdecydowało o pozytywnej opinii, jest właśnie sensus fidei – zmysł wiary ludu Bożego. Dokument nie rozstrzyga wszystkiego i widać w nim pewną rezerwę, co zawiera się w sformułowaniu dykasterii, że „pielgrzymki nie odbywają się po to, by spotkać się z domniemanymi widzącymi, ale po to, by spotkać się z Maryją, Królową Pokoju”.
WATYKAN
Finanse Kościoła
„Minione lata pokazały, że postulaty reformy, do których w przeszłości nawoływało tak wielu członków Kolegium Kardynalskiego, były dalekowzroczne i doprowadziły do większej świadomości faktu, że zasoby ekonomiczne w służbie misji są ograniczone i muszą być zarządzane rygorystycznie i poważnie, aby wysiłki tych, którzy wnieśli swój wkład w majątek Stolicy Apostolskiej, nie zostały zmarnowane” – napisał 16 września br. w bezprecedensowym liście „Do Czcigodnych Braci z Kolegium Kardynalskiego” papież Franciszek. Ojciec Święty odniósł się do trwającej już dziesięć lat reformy finansów Stolicy Apostolskiej. Reforma została wdrożona. Na tym etapie ruch należy do poszczególnych kongregacji, które mają oszczędnie gospodarować finansami oraz znajdować zewnętrzne zasoby dla realizacji swoich misji. Celem jest osiągnięcie „zerowego deficytu”, czyli zbilansowanie przychodów i kosztów watykańskiej biurokracji. Nie jest to zadanie łatwe. Pomóc mu może wykorzenienie instytucjonalnych egoizmów. Zgodnie z tą zasadą „instytucje z nadwyżką powinny pomóc w pokryciu ogólnego deficytu”.
WATYKAN
Pomóżmy politykom
Reklama
– Dopóki problemy ubogich nie zostaną radykalnie rozwiązane, (...) problemy świata nie zostaną rozwiązane – powiedział papież Franciszek do uczestników Spotkania Ruchów Ludowych. Podkreślił, że krzyk wykluczonych musi obudzić uśpione sumienia przywódców politycznych, skłonić ich do większego opodatkowania miliarderów, ponieważ system, który pozwala bogatym na gromadzenie fortun, jest niemoralny. Ojciec Święty zaapelował też do bogaczy: – Proszę uprzywilejowanych tego świata, aby zrobili ten krok, a będą o wiele szczęśliwsi, a my będziemy jeszcze bardziej braćmi.
Papież ostrzegł przed współczesnymi formami kolonizacji, bo ta w imię globalizacji dąży do podporządkowania sobie wszystkiego. Politycy muszą być świadomi tego zagrożenia i odważnie je zwalczać. Nie wolno im pozwolić na skolonizowanie ich własnych przekonań. – Wyrzeczenie się szlachetnych i wspaniałomyślnych ideałów, by służyć bogu pieniądza lub władzy, jest wielką apostazją – dodał Franciszek i podkreślił, że trzeba pomagać politykom, aby nie klękali przed złotym cielcem.
Franciszek wspomniał ponadto o najbardziej niepokojących plagach społecznych, takich jak: handel narkotykami, prostytucja dziecięca, niewolnictwo, brutalna przemoc i przestępczość zorganizowana. Ze szczególnym apelem zwrócił się do firm zajmujących się informatyką, platformami cyfrowymi, sieciami społecznościowymi i sztuczną inteligencją: – Nie sądźcie, że stoicie ponad prawem. Waszym obowiązkiem jest zapobiegać wykorzystywaniu sieci do rozpowszechniania hazardu, pornografii dziecięcej oraz przestępczości zorganizowanej.
a.k.