Prokuratura ma bardzo słaby materiał dowodowy, a przedłużający się areszt podyktowany jest jedynie względami politycznymi – mówi Niedzieli mec. Krzysztof Wąsowski, obrońca ks. Michała Olszewskiego.
Premier Donald Tusk w kampanii wyborczej obiecał m.in. rozliczenie rządów PiS. Skoro z innymi „100 konkretami” jego rząd tak słabo sobie radzi, to przynajmniej tym jednym „konkretem” chciano się spektakularnie popisać przed elektoratem. Cztery dni po obchodach 100 dni rządów Tuska odbyły się więc widowiskowe zatrzymania urzędniczek z Ministerstwa Sprawiedliwości i ks. Michała Olszewskiego.
Zatrzymanie księdza w Wielkim Tygodniu, zgoda sądu na tymczasowy areszt w Wielki Czwartek (święto kapłanów) i rozpuszczanie plotek szkalujących duchownego przez służby i dziennikarkę TVP nasuwają najgorsze skojarzenia z czasów komunizmu. Identyczne techniki operacyjne stosowane były np. w czasie stanu wojennego. – Sposób zatrzymania budzi bardzo wiele wątpliwości, czy nie zostały złamane podstawowe prawa człowieka. Ale także przedłużający się areszt i status więźnia niebezpiecznego, któremu co godzinę zapala się światło, także rodzi skojarzenie z torturami psychicznymi – mówi dr Krzysztof Wąsowski, adwokat ks. Olszewskiego.
Protest pod Aresztem Śledczym w Warszawie-Służewcu w obronie ks. Michała Olszewskiego
Dziennikarze telewizji wPolsce24 oraz portalu wPolityce.pl dotarli do kolejnych dowodów, które potwierdzają, że aresztowani ksiądz Michał Olszewski oraz Urszula D., urzędniczka Funduszu sprawiedliwości, są poddawani metodycznym torturom przez Prokuraturę Krajową.
Kobiecie odmówiono możliwości rozmowy telefonicznej z 15-letnim synem, zaś duchowny nie może kontaktować się ze swoim prowincjałem oraz księżmi ze wspólnoty Sercanów. Zdaniem mecenasa Krzysztofa Wąsowskiego, obrońcy ks. Michała Olszewskiego i Urszuli D., mamy do czynienia z celowymi działaniami, które aresztowanym przysparzają cierpień. Jak udało nam się ustalić, sprawa księdza wkrótce ma trafić do Watykanu.
Czy można dzisiaj mówić o nierozerwalności i jedności małżeńskiej? Przecież żyjemy w czasach mentalności rozwodowej, braku odpowiedzialności za dane słowo, niewierności, preferowania tzw. wolnych związków. W czasach, w których słowa „mąż”, „żona” zastępuje się niezobowiązującymi słowami „partner”, „partnerka”.
Papież Franciszek ogłosił nazwiska 21 nowych kardynałów. Konsystorz, na którym otrzymają insygnia tej godności odbędzie się 8 grudnia w Watykanie. Wśród nominatów nie ma Polaków.
Nowi kardynałowie pochodzą z 18 państw. Po raz pierwszy w historii swego kardynała będą miały Serbia i Iran, a po wielu latach przerwy - Algieria. Zwraca uwagę duża liczba zakonników (aż 11). Najwięcej nominatów reprezentuje Europę (7) i Amerykę Łacińską (5). Trzech pracuje w Kurii Rzymskiej, jeden jest byłym nuncjuszem apostolskim. Dwóch należy do obrządków wschodnich (ukraińskiego greckokatolickiego i syromalankarskiego). Najstarszy ma 99 lat, a najmłodszy 44.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.