Reklama

W wolnej chwili

Warto zobaczyć

Podhale i sztuka

Jesienią kusi bogactwem ciepłych barw i szansą na górskie wędrówki bez tłumów. Podtatrzański region przyciąga niepowtarzalną sztuką, folklorem i tradycjami.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Unikatowy klimat tego miejsca już na stałe wpisał się w historię i kulturę Polski, jest obecny na płótnach, kartach książek, w muzyce i filmie. Zapraszamy na wędrówkę artystycznym szlakiem Podhala.

Któż z nas z sentymentem nie wraca do Panny z mokrą głową, Szatana z siódmej klasy czy komiksowych Przygód Koziołka Matołka? Na miłośników książek Kornela Makuszyńskiego otwiera drzwi muzeum, które mieści się w willi Opolanka przy ul. Kazimierza Przerwy-Tetmajera 15. To właśnie tam państwo Makuszyńscy mieszkali w czasie letnich i zimowych pobytów w Zakopanem, a po II wojnie światowej osiedli tu już na stałe. W muzeum, które powstało w 1966 r., znajdują się zbiory przekazane przez wdowę po pisarzu – Janinę Gluzińską-Makuszyńską. Można więc poznać jednego z najpopularniejszych pisarzy dla dzieci jako kolekcjonera sztuki i przyjaciela wybitnych postaci ze świata sztuki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Mieści się w willi Koliba, czyli pierwszym domu w stylu zakopiańskim, zaprojektowanym przez Stanisława Witkiewicza. Budynek, usytuowany przy ul. Kościeliskiej 18, po wielu perypetiach na siedzibę muzeum w latach 90. ubiegłego wieku zaaranżował Władysław Hasior – wybitny malarz, rzeźbiarz i scenograf związany z Podhalem. W najstarszej części willi zostały urządzone salon, jadalnie, sypialnie i pokój pierwszego właściciela – Zygmunta Gnatowskiego. W pozostałych pomieszczeniach są prezentowane eksponaty przybliżające styl zakopiański.

Czyli willa Harenda, znajdująca się na zboczach Gubałówki, w połowie drogi między Zakopanem a Poroninem, gdzie poeta mieszkał 3 ostatnie lata życia. Muzeum powstało z inicjatywy jego żony w 1950 r. i wygląda jak za czasów tego przedstawiciela Młodej Polski. Jadalnia, salonik i sypialnia pozwalają się przenieść do czasów Kasprowicza, a pamiątki rodzinne, przedmioty użytkowe, obrazy i pozostałości księgozbioru pokazują, jak żyli właściciele tego domu.

Obok willi jest granitowe mauzoleum wzniesione z inicjatywy Marii Kasprowiczowej, w którym znajdują się prochy poety.

W willi Atma przy ul. Kasprusie 19 kompozytor, uznawany za najwybitniejszego w Polsce po Fryderyku Chopinie, mieszkał w latach 1930-35. Stąd właśnie kierował warszawską Akademią Muzyczną i tu stworzył wiele swoich utworów muzycznych i tekstów. Zgromadzono tu pamiątki, fotografie, przedmioty osobiste, księgozbiór artysty czy odznaczenia mu przyznane, zrekonstruowano jego gabinet. Wiele z tych przedmiotów świadczy o wpływie folkloru Podhala na twórczość Szymanowskiego.

Reklama

Czyli popularna Sabałówka przy ul. Krzeptówki 17 to dom rodzinny słynnego muzykanta i gawędziarza Jana Krzeptowskiego Sabały. To najstarszy dom w Zakopanem, z przełomu XVIII i XIX wieku, z pokolenia na pokolenie pozostający w rękach rodu Krzeptowskich. Dzięki zgromadzonym w chałupie zabytkowym meblom, narzędziom i sprzętom życia codziennego, zamkniętym w starych fotografiach obrazkom z rodzinnego życia można się udać w sentymentalną podróż do czasów legendarnej dziś już postaci Podhala.

To tylko wybrane miejsca warte zobaczenia na Podhalu. Są przecież jeszcze Galeria Władysława Hasiora czy Muzeum Podhalańskie im. Czesława Pajerskiego w Nowym Targu. Warto wybrać się na jesienne wędrówki artystycznym szlakiem.

Góralskie potrawy

Przyrządzenie podhalańskich potraw to też nie lada sztuka. Dawnymi czasy jadłospis w tym regionie był bardzo skromny. Podstawą były nabiał z krowiego i owczego mleka, ziemniaki, zboże, warzywa i niewielka ilość mięsa.

Tradycyjne podhalańskie potrawy to m.in.:

• Moskol – cienki placek z ugotowanych ziemniaków, mąki, wody, soli i jajka. Pieczony na blasze kuchennej, podawany posmarowany masłem.

• Kluska – przyrządzana z kaszy jęczmiennej, mąki, soli i wody. Kluskę gotuje się we wrzątku i na koniec polewa stopioną słoniną ze skwarkami.

• Kwaśnica – bazuje na kiszonej kapuście bez dodatku warzyw. W wersji na bogato jest gotowana na baraninie, podawana z chlebem lub ziemniakami.

• Bombolki – kluski drożdżowe polane roztopionym masłem i miodem.

2024-10-15 14:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta globtrotera

Niedziela Ogólnopolska 51‑52/2024, str. 23-25

[ TEMATY ]

wspomnienia

święta

Boże Narodzenie

prezenty

tradycje

Karol Pietkiewicz

Jacek Pałkiewicz, reporter, autor licznych książek podróżniczych

Jacek Pałkiewicz, reporter, autor licznych książek podróżniczych

Podczas moich 50-letnich podróży reporterskich, niejednokrotnie przychodziło mi spędzać święta z dala od rodzinnych progów.

Kiedy byłem malcem i zbliżały się święta Bożego Narodzenia, przykładałem nos do witryn sklepowych z zabawkami, aby wybrać prezent, jaki chciałbym znaleźć pod choinką: kolejkę elektryczną, konia na biegunach, zabawkowy pistolet czy kurtkę szeryfa. Pisałem list do św. Mikołaja, a następnie przekazywałem go mamie do wysłania. Rankiem wielkiego dnia odkrywałem w pokoju tylko słodycze i byłem rozczarowany. Wtedy mama wyjaśniała, że w tym roku św. Mikołaj był biedny i nie mógł zadowolić nas wszystkich. Więc pomyślał o osłodzeniu naszych buź. Rozumieliśmy sytuację i mimo wszystko byliśmy szczęśliwi. W tamte dni zawsze było zimno i padał śnieg, więc lepiliśmy bałwana ze śniegu i rzucaliśmy się śnieżkami.
CZYTAJ DALEJ

Kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego przyznał, że są tylko dwie płcie. Uczelnia odcina się od wpisu pracownika

2025-01-23 11:49

[ TEMATY ]

Szczecin

Magdalena Pijewska

Kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego Andrzej Jakubowski ośmielił się Facebooku napisać: „Kobieta to kobieta. Mężczyzna to mężczyzna. NARESZCIE!!!”. Co było dalej?

Szanowni Państwo, wypowiedzi Pana Andrzeja Jakubowskiego umieszczane na jego koncie Fb są jego prywatnymi poglądami, a nie stanowiskiem władz Uniwersytetu Szczecińskiego. Z końcem stycznia br. Pan Andrzej Jakubowski kończy pracę na stanowisku Kanclerza naszej Uczelni – brzmi wpis na Facebooku dokonany przez władze USz.
CZYTAJ DALEJ

Praca organiczna od podstaw

2025-01-26 11:28

[ TEMATY ]

Zielona Góra

sulechów

Marek Kuczyński

Śpiew kolęd i pieśni patriotycznych, podsumowanie minionego roku i zapowiedź działań 2025 roku, a także rozmowy o sprawach bieżących - tak wyglądało noworoczne spotkanie Stowarzyszenia Praworządny Sulechów.

Prezes Jacek Wykręt oraz żona Ewa omówili zakres działań, które realizowaliśmy w ubiegłym roku. To między innymi wyjazdy wielopokoleniowe dla sulechowskich rodzin do miejsc pamięci narodowej, imprezy masowe na cześć polskich bohaterów narodowych, angażowanie się w bieżące sprawy regionu. Wiceprezes Bogusław Malicki zapowiedział też podjęcie kolejnej edycji biegu Tropem Wilczym również w tym roku.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję