Był synem subdiakona Stefana. Z urodzenia był Rzymianinem. Jako kapłan posługiwał w Rzymie przez 40 lat, po czym został wybrany na 68. biskupa Rzymu. Pontyfikat Adeodata I trwał od 19 października 615 r. do 8 listopada 618 r. Nie należał jednak do łatwych, bo w tym czasie Rzym nawiedziło potężne trzęsienie ziemi i panowała epidemia świerzbu. Jako papież był otwarty na biedę ludzką. Podczas zarazy osobiście niósł chorym pomoc i pocieszenie. Dlatego Honoriusz I w epitafium na cześć Adeodata określił go jako człowieka wielkiej mądrości, pobożności i bystrości umysłu, a jednocześnie pełnego prostoty i łagodności, wskazał na jego pokojowe usposobienie. W okresie wojny z Longobardami i zawirowań na Półwyspie Apenińskim Adeodat okazał się lojalny wobec Herakliusza, cesarza bizantyńskiego, i poparł egzarchę Eleuteriusza, władcę Rawenny.
Jako papież zadbał o dyscyplinę kleru diecezjalnego i na jego rzecz ograniczył przywileje benedyktynów rzymskich. Osobiście wyświęcił wielu nowych kapłanów. Chciał, by kapłani więcej się modlili – w tym celu wprowadził specjalne nabożeństwo wieczorne dla kleru, był więc prekursorem Nieszporów. Dał wszystkim księżom prawo odprawiania dwóch Mszy św. dziennie. Adeodat I spoczywa w rzymskiej Bazylice św. Piotra.
W świetle analiz filozofii realistycznej świętość jawi się jako wartość-dobro-doskonałość „nabudowana” na innych wartościach humanistycznych, szczególnie na transcendentaliach: prawdzie, dobru i pięknie. Świętość to wartość swoista, która implikuje i przenika inne wartości. Jest formą ożywiającą je i stanowi swoiste ich spełnienie, ponieważ pozbawione ostatecznego horyzontu, głębi i właściwych perspektyw są skazane na martwotę. Wartości mogą w pełni urzeczywistniać się przez akt miłości w stosunku do Boga-Absolutu, który jest Osobą transcendentną, duchową i wieczną. Z tego też powodu można stwierdzić, że szczególne więzi „łączą” świętość z miłością, bowiem miłość stanowi ostateczną rację połączenia człowieka z Bogiem.
Most na polsko-niemieckiej granicy między Słubicami a Frankfurtem nad Odrą
Ponad 62 proc. Polaków uważa, że w związku z nielegalną migracją Polska powinna wprowadzić kontrole na granicy z Niemcami, przeciwnego zdania jest ponad 27 proc. - wynika z opublikowanego we wtorek sondażu Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) przeprowadzonym na zlecenie Radia ZET.
Na pytanie, czy w związku z nielegalną migracją Polska powinna wprowadzić kontrole na granicy z Niemcami, 62,1 proc. badanych odpowiedziało "tak", "nie" - 27,6 proc., a trudno powiedzieć 10,3 proc.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.