Żołnierze północnokoreańskiego dyktatora Kim Dzong Una są już w pobliżu frontu w obwodzie kurskim. Ukraińcy twierdzą nawet, że zabili już pierwszego koreańskiego żołnierza. Rzecznik Pentagonu Sabrina Singh potwierdziła, że USA obawiają się, iż Rosja może użyć północnokoreańskich żołnierzy w realnych działaniach bojowych. Potwierdza to Rzeczpospolita. The Financial Times poinformował, że 3 tys. Koreańczyków zostało niedawno przewiezionych w rejon Kurska. The Wall Street Journal podaje, że w tej grupie jest kilkuset żołnierzy północnokoreańskich sił specjalnych, a pozostali to niedoświadczeni rekruci. Z kolei niemiecka prasa (Deutsche Welle) donosi, że wkrótce ma do nich dołączyć ok. 12 tys. nowych żołnierzy. W zamian za to Korea Północna ma otrzymać kilkaset milionów dolarów amerykańskich.
Azjatycka ekspansja
Zdziwienie jest niesłuszne. Zapomnieliśmy, jak sami w dawnej Rzeczypospolitej broniliśmy się przed najazdami hord azjatyckich z Mongolii. Jest to więc pewna makabryczna historyczna tradycja. Dla Azji Europa zawsze jawiła się jako miejsce ekspansji, zaboru i łupów. A Europa broniła się i broni nadal przed azjatycką ekspansją. Rosja jest krajem euroazjatyckim i współdziałanie z Azją jest dla niej krokiem naturalnym. Mylnie bierzemy bowiem globalną Rosję za kraj europejski – od wieków jest on euroazjatycki. Według niektórych ekspertów obserwujących historię Rosji – to kraj nawet bardziej azjatycki niż europejski. Dlaczego zatem Rosja ma nie korzystać ze współpracy wojennej z azjatyckim sąsiadem?
Mszą św. w kościele pw. Matki Bożej Ostrobramskiej na warszawskim Boernerowie zainaugurowali obchody swego święta żołnierze i pracownicy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Eucharystii przewodniczył biskup polowy Józef Guzdek. W homilii wyraził wdzięczność żołnierzom za służbę na rzecz pokoju i bezpieczeństwa. Po Mszy św. uczestnicy Eucharystii złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą ofiary katastrofy pod Smoleńskiem.
W homilii bp Guzdek podkreślił, że świątynia jest miejscem, które sprzyja „modlitwie, wyciszeniu i refleksji”. – To tutaj stawiamy sobie fundamentalne pytania o sens życia, o sens naszej służby i jakość wykonywanych zadań. Pytamy samych siebie o motywacje przy wypracowaniu i podejmowaniu decyzji. Pytamy wreszcie o szacunek do podległych nam żołnierzy lub pracowników i o szacunek wobec przełożonych. Musimy sobie zadać pytanie, czy mamy odwagę mówić prawdę i budować na prawdzie, wszak tylko ona stanowi fundament każdej wspólnoty celów i zadań – powiedział.
Ojciec Pio twierdził, że pokora stoi u podstaw właściwego rozwoju duchowego, którego celem jest uświęcenie. Uważał ją za fundament cnotliwego życia, a nawet za cnotę cnót. Wbrew powszechnej opinii uczył, że warto ćwiczyć się w upokorzeniu i je pokochać, ponieważ znacząco uszlachetnia ono duszę.
TEKST POCHODZI Z NAJNOWSZEGO "GŁOSU OJCA PIO", ZOBACZ WIĘCEJ: glosojcapio.pl/nowy-numer
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.