Komentator telewizji Fox News Trey Gowdy w wieczór wyborczy powiedział: „Dla mnie to nie jest powrót polityczny. To polityczne zmartwychwstanie”. Bo jest, szczególnie dla niedowiarków, którzy nie docenili siły amerykańskiego konserwatyzmu i determinacji wyborców. Były prezydent Donald John Trump zwyciężył w wyborach prezydenckich i zostanie pierwszą osobą, która odzyska Gabinet Owalny po przegranej w wyborach reelekcyjnych od czasów demokraty Grovera Clevelanda w latach 1884 i 1892.
Prezydent elekt Trump powróci do Białego Domu, bo walczył i się nie poddał. Nocą z 5 na 6 listopada osiągnął wymagane 270 głosów elektorskich, wygrywając w kluczowych stanach: Georgii, Karolinie Północnej, Pensylwanii, Nevadzie, Wisconsin i Michigan.
Bóg oszczędził moje życie
W noc wyborczą w West Palm Beach Convention Center na Florydzie w przemówieniu do zwolenników zapewniał, że jego rządy będą dobrym i bezpiecznym czasem dla Ameryki. – Bóg oszczędził mi życie z jakiegoś powodu – powiedział. – To polityczne zwycięstwo, jakiego nasz kraj nigdy wcześniej nie widział, nic podobnego nie było. Chcę więc podziękować Amerykanom za niezwykły zaszczyt bycia wybranym na waszego czterdziestego siódmego prezydenta i czterdziestego piątego prezydenta. Chcę zapewnić każdego obywatela, że będę walczył o was, o wasze rodziny i waszą przyszłość każdego dnia. Będę walczył o was – kontynuował – i z każdym oddechem w moim ciele nie spocznę, dopóki nie odbudujemy silnej, bezpiecznej i prosperującej Ameryki, na którą zasługują nasze dzieci i na którą zasługujecie wy. To będzie naprawdę złoty wiek Ameryki – musimy to zrobić. To wspaniałe zwycięstwo narodu amerykańskiego, które pozwoli nam ponownie uczynić Amerykę wielką.
Pomóż w rozwoju naszego portalu