Były to siostry w różnym wieku, z różnych domów zakonnych, działały w różnych miejscowościach – powiedziała KAI s. M. Łucja Jaworska ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny Dziewicy i Męczennicy, postulatorka rzymskiego etapu procesu beatyfikacyjnego. Jak podkreśliła, wszystkie zginęły w 1945 r. w wyniku działań Armii Czerwonej na terenach Warmii. Poniosły śmierć w różnych miejscach i w różnych okolicznościach – od stycznia do listopada 1945 r.
– Wszystkie kochały Warmię i były przesiąknięte głęboką wiarą i kulturą katolicką pielęgnowaną na tych terenach. Do końca oddały się swojej pracy i ludziom, którym służyły. Część z nich zajmowała się chorymi w szpitalach; prowadziły wykłady w szkole dla pielęgniarek, były dietetyczkami, opiekowały się dziećmi, pracowały jako katechetki, organistki w parafiach – podkreśliła s. Jaworska. Zaznaczyła, że siostry przez radzieckich żołnierzy traktowane były z bezwzględnością i okrucieństwem. Były więzione, bite, gwałcone, torturowane i brutalnie mordowane. Niektóre zmarły po tygodniach cierpień.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przyszłe błogosławione to s. Krzysztofa Klomfass i piętnaście innych zakonnic ze Zgromadzenia św. Katarzyny Dziewicy i Męczennicy.
Proces beatyfikacyjny sióstr katarzynek został rozpoczęty 8 grudnia 2004 r. w Braniewie. Dwa lata później zakończył się diecezjalny etap procesu i dokumentacja została przewieziona do Rzymu. Decyzję papieża Franciszka, który zatwierdził dekret dotyczący męczeństwa sióstr katarzynek, ogłoszono 14 marca br., datę uroczystości beatyfikacyjnych wyznaczono natomiast na 31 maja 2025 r. w Braniewie.
Oprac.za: KAI