Podczas Eucharystii, sprawowanej przez wikariusza parafii o. Tadeusza, brat Arno złożył profesję wieczystą. – Osiem wieków temu św. Franciszek pokazał, że jest droga, którą można pójść bezpiecznie przez życie. Jego życie przypadło na trudny czas – wojny z Saracenami i kryzys Kościoła. A Biedaczyna z Asyżu rewolucję zaczął od siebie – kreślił kontekst działalności św. Franciszka o. Tadeusz. Podkreślił, że w krótkim czasie za św. Franciszkiem poszło 200 tys. naśladowców.
– Franciszek nie zmienił Kościoła spektakularnymi formami ewangelizacji, bo przecież nie było nowoczesnych telebimów, nie miał telewizji, prasy, radia. Ale szedł za Jezusem dzień po dniu. Bo jeśli ktoś chce zmiany życia duchowego, to musi cierpliwie i powoli, ale codziennie, kroczyć za naszym Panem. Święty Franciszek przykładem swojego życia ubogiego, pokornego, ale radosnego uczynił na nowo Ewangelię stylem życia, przez co odkrył radość w Duchu Świętym, rodząc się na nowo – mówił ojciec wikariusz. Zaznaczył, że życie św. Franciszka stało się inspiracją dla otwartych serc na całym świecie.
– Przy okazji dzisiejszej profesji, wspominając piękny wzór naszego zakonodawcy św. Franciszka, uczmy się od niego wiary, prośmy także o pomoc do kroczenia drogą prawd ewangelicznych w takim stopniu, w jakim każdy potrafi. A dziś brat Arno w sposób bardzo konkretny – mówił kapłan.
Pomóż w rozwoju naszego portalu