Nauczeni, że wszystko chcemy mieć tu i teraz, to pragnienie natychmiastowości przekazujemy z automatu naszym dzieciom i wnukom. Święta w sklepach i w reklamach są już dla nich niemal od pierwszych dni listopada, a tymczasem Adwent każe im czekać. Na ten temat rozmawiamy z ks. Damianem Liwochą, wikariuszem w parafii Trójcy Świętej w Jędrzejowie.
– Jak w większości parafii, przez cały czas Adwentu gromadzimy dzieci w kościele na roratach, w tym roku realizując program duszpasterski dotyczący pierwszych piątków miesiąca i objawień Małgorzaty Marii Alacoque. Ponieważ w większości w Roratach uczestniczą dzieci klas III i IV, przybliżanie duchowej idei i zasadności pierwszych piątków miesiąca jako drogi do osiągnięcia nieba, może być odniesieniem do Adwentu jako czasu oczekiwania na przyjście Jezusa – wyjaśnia kapłan. Przez katechezy księża starają się pokazać wartość cierpliwego oczekiwania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Spotkaniom z najmłodszymi (ale i starszymi parafianami) towarzyszy wieniec adwentowy, a zapalanie kolejnych świec także pokazuje upływ czasu i zbliżanie się świąt Bożego Narodzenia. Kojarzą się one dzieciom także z prezentami, nie mogło więc zabraknąć spotkania ze św. Mikołajem 6 grudnia. Paczki otrzymują wszystkie dzieci, które tego dnia zjawią się w kościele. Zwykle przygotowuje się ok. 150 paczek, a ich zawartość jest zakupiona dzięki dotacji grantowej i środkom własnym parafii. – Był to dzień wielkiej radości dla dzieci, a także dobry moment do wskazania św. Mikołaja jako przykładu, jako zachęty do spełniania dobrych adwentowych uczynków – mówi ks. Damian. 15 grudnia rozpoczynają się rekolekcje adwentowe, podczas których w kazaniach dla dzieci będzie m.in. rozpatrywany czas adwentowego oczekiwania na przyjście Dzieciątka Jezus. W tym wszystkim nie może zabraknąć scholii dziecięcej, którą w parafii drugi rok prowadzą siostry służebniczki, z pasją i miłością tym dziełem się zajmując.
Jak mówić dzieciom o Adwencie? – Cierpliwie i z miłością oraz słuchając tego, o co pytają, co mają do powiedzenia, bo dzieci lubią być słuchane – uważa ks. Liwocha. Dodaje, że warto zwrócić uwagę na wartość dobrych postanowień i nawet niewielkich dobrych uczynków. I uczyć cnoty cierpliwości, w oczekiwaniu na Pana. /A.D.