Reklama

Niedziela Małopolska

W ciszy adoracji

Mam za kogo się modlić – mówi Maria Chmielecka.

Niedziela małopolska 10/2025, str. V

[ TEMATY ]

Mszana dolna

Archiwum wspólnoty

Członkowie Grupy Modlitewnej po czwartkowej adoracji Najświętszego Sakramentu

Członkowie Grupy Modlitewnej po czwartkowej adoracji Najświętszego Sakramentu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W parafii św. Michała Archanioła w Mszanie Dolnej działa Grupa Modlitewna, zawierzając Bożej Opatrzności w regularnej adoracji Najświętszego Sakramentu cały świat, wspólnotę parafialną i osobiste intencje.

Geneza

– Przeprowadziłam się do parafii w 1980 r. Wówczas już aktywne było grono osób ceniących modlitwę i mających pragnienie włączenia się w adorację – wspomina należąca do tej wspólnoty Maria Chmielecka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Grupa Modlitewna powstała dzięki zorganizowanemu w 1997 r. Seminarium Odnowy Życia w Duchu Świętym. Obecnie zrzesza ok. 20 osób. – Od tamtej pory w czwartki, pół godziny przed Mszą św., prowadzimy adorację – mówi pani Józefa (prosi o niepodawanie nazwiska), najdłuższa stażem uczestniczka wspólnoty i kontynuuje: – Obecnie z ks. proboszczem Janem Antołem nasze spotkania na temat Eucharystii odbywają się w co drugą środę w kościele. Zatem wszyscy chętni parafianie mogą dołączyć. Raz w miesiącu zamawiamy Mszę św. za ojczyznę, w obronie życia lub za naszych kapłanów. Pani Maria dodaje: – Dzięki naszemu poprzedniemu opiekunowi dwa razy w miesiącu śpiewaliśmy Nieszpory, wcześniej czytaliśmy i rozważaliśmy Ewangelię.

Reklama

– Uczestnictwo we wspólnocie sprawia, że jestem coraz bliżej Pana Boga – mówi pani Józefa i wspomina: – Od zawsze interesowały mnie konferencje lub kursy wprowadzające w duchowość i rozwijające wiedzę religijną. Czasem organizowane były wyjazdy wspólnotowe. Ale najważniejsza jest u nas modlitwa, zwłaszcza adoracja, która jest potrzebna jako wynagrodzenie Panu Bogu za popełnione grzechy.

Wpływ na wspólnotę parafialną

– Wielkim darem dla nas jest prowadzona od 1997 r. przez Grupę Modlitewną cotygodniowa adoracja. Jej członkowie odpowiedzieli w ten sposób na apel Jana Pawła II, który wśród zadań stawianych przed Kościołem szczególnie troszczył się o zbliżenie ludzi do Boga. Należy docenić gorliwość wspólnoty w rozwijaniu swojej formacji modlitewnej i jej dbałość o parafię – podkreśla ks. Jan, opiekun duchowy wspólnoty.

Pani Maria wyznaje: – Mam dzieci i wnuki, mam za kogo się modlić. Uwielbienie to modlitwa serca, która dużo daje człowiekowi. Pani Józefa dodaje: – Adoracja może wpływać na świat, na parafię, na nas i zmieniać człowieka na lepsze. Wszyscy się znamy, spotykamy w kościele i prywatnie, przyjaźnimy się między sobą. Gdy pojawiają się problemy, modlimy się za siebie i wspieramy! Czasem idziemy do kina. W tym roku byliśmy np. na filmie Serce Ojca. Cuda św. Józefa. Działamy w innych wspólnotach parafialnych. Część osób z grupy pomaga w Zespole Charytatywnym, a prawie wszyscy należą do Żywych Róż Różańcowych.

Reklama

Ksiądz proboszcz planuje w czerwcu włączyć Grupę Modlitewną i jak najwięcej osób z parafii w ruch modlitewny „Adoremus”. Jest to inicjatywa zainspirowana życiem i nauczaniem papieża Polaka, powstała przy Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie! się” w Krakowie. Stanowi odpowiedź na wezwanie papieża, abyśmy się gorliwie modlili i „pozostawali długo na klęczkach przed Jezusem Chrystusem obecnym w Eucharystii”.

Ksiądz Jan wyraża nadzieję: – Chciałbym, aby modlitwa w parafii nie ustawała i się przedłużała na kolejne dni oraz różne pory roku, a adoracja trwała 24 godziny na dobę!

– Nasze krzyże, choroby i cierpienia są dla świata cennym darem. Składając je Panu Bogu poprzez adorację Najświętszego Sakramentu, możemy wyprosić potrzebującym morze łask – zgodnie twierdzą członkowie Grupy Modlitewnej.

2025-03-04 13:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.
CZYTAJ DALEJ

Gniezno: abp Antonio Filipazzi wręczył krzyże misyjne misjonarzom

Nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi poświęcił i wręczył krzyże misyjne księżom, siostrom zakonnym i świeckim, którzy wkrótce wyjadą na misje. Obrzęd miał miejsce pod koniec uroczystej Mszy św. sprawowanej w katedrze gnieźnieńskiej z okazji 1000-lecia koronacji królewskich i odpustu św. Wojciecha - biskupa, misjonarza, głównego Patrona Polski.

„Święty Wojciech był wielkim misjonarzem, który opuścił swoją Ojczyznę, aby nieść Ewangelię na tereny dzisiejszej Polski. Zarówno nasz święty, jak i wy drodzy misjonarze i misjonarki, wypełniacie wielkie zadanie Kościoła - misję. To zadania nie należy jednak tylko do nielicznych, ale powierzone jest przez Chrystusa Pana wszystkim Jego uczniom” - przypomniał nuncjusz apostolski w Polsce, podkreślając potrzebę synodalności, o którą tylekroć prosił papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek w znacznym stopniu uwarunkował przebieg nadchodzącego konklawe

2025-04-28 11:15

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Jest rzeczą oczywistą, że każdy papież ma wpływ na wybór następnego Biskupa Rzymu poprzez oczywisty fakt, że kreuje kardynałów uczestniczących w następnym konklawe. W nadchodzącym konklawe weźmie udział 108 kardynałów mianowanych przez Franciszka (109, jeśli weźmiemy pod uwagę kard. Angelo Becciu, byłego prefekta Dykasterii spraw Kanonizacyjnych, który z racji wieku ma prawo wstępu do Kaplicy Sykstyńskiej, ale który został skazany przez watykański sąd pierwszej instancji).

Najliczniej reprezentowanym krajem na nowym konklawe są Włochy, które mają 19 kardynałów elektorów. Wśród nich jest dwóch purpuratów narodowości włoskiej, którzy pełnią swoją posługę poza krajem - Pierbattista Pizzaballa, patriarcha Jerozolimy Łacińskiej, jeden z najczęściej wymienianych w tych dniach jako papabile, oraz Giorgio Marengo, prefekt apostolski Ułan Bator (Mongolia).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję