Do życia potrzebujemy przyjemności, ale tam, gdzie się pojawia, robi się niebezpiecznie. Skłonność do obsesji, uzależnień ma każdy człowiek – mówi w rozmowie z Niedzielą dr Robert Rutkowski, terapeuta uzależnień.
Dr Robert Rutkowski: Skłonność do uzależnień jest naturalną cechą człowieka. I chodzi nie tylko o substancje chemiczne, ale również o zachowania, które nazywa się uzależnieniami behawioralnymi: pracoholizm, zakupoholizm, seksoholizm czy hazard. Pokusy są różnorakie, mamy bardzo szeroką ofertę. Już sam fakt poddania się im jest sygnałem, że nie radzimy sobie z emocjami. Uzależnienia czyhają na nas na każdym kroku, pytanie jednak, dlaczego tak łatwo w nie wchodzimy.
No właśnie, dlaczego?
Jesteśmy kruchymi istotami, funkcjonującymi między dobrem i złem. Doskonale pokazuje to indiańska opowieść o dwóch wilkach. Dziadek opowiada wnuczkowi o walce między wilkami dobrym i złym, która toczy się wewnątrz każdego człowieka. „Który z nich zwycięża?” – pyta wnuczek. „Ten, którego karmisz”. Stale towarzyszy nam rozdarcie między pragnieniem wolności, którą odmieniamy przez wszystkie przypadki, a skłonnością do uzależnień. To jest sprzeczność egzystencjalna. Do życia potrzebujemy przyjemności, ale tam, gdzie się pojawia, robi się niebezpiecznie. Upojne, odlotowe, fascynujące praktyki okazują się najczęściej mirażem. Skłonność do obsesji, uzależnień ma każdy człowiek.
W cieniu smutku i czterech ścian skrywają swoją samotność czy agresję ludzie uzależnieni behawioralnie, wśród nich – od hazardu czy pracy. W ostatnich latach często też od internetu. Szczególnie dotyczy to dzieci i młodzieży
Marta ma dzisiaj 11 lat. Od 3. roku życia oglądała bajki na tablecie, wtedy jeszcze z rodzicami. Od 5. roku życia – już tylko we własnym pokoju. Rodzice pojawiali się podczas śniadania i wieczorem na obiadokolację. Niania nie bardzo się interesowała, czym zajmuje się dziecko. Była zadowolona, że dziewczynka taka spokojna. Na Komunię Marta dostała komputer. Od tego momentu przestała się interesować szkolnymi koleżankami, które miały takie „smarkate” zainteresowania. Sama już oglądała filmy dla dorosłych – te mniej i bardziej drastyczne, modę, praktyczne porady w kuchni. Rodzice chwalili się nią, że taka zaradna. Potrafiła upiec ciasto, przyciąć na działce krzewy. Nie miała problemów z nauką. Rodzice byli z niej coraz bardziej dumni. Pewnego dnia znaleźli ją na domowym tarasie z podciętymi żyłami. Uratowano ją. Trzy miesiące spędziła w szpitalu psychiatrycznym. Powiedziała później psychiatrze, że chciała się odłączyć od samotności jak jedna z jej ulubionych bohaterek internetowej gry.
Ferdinand Habsburg, prawnuk cesarza bł. Karola I (1887-1922), jest kierowcą francuskiego zespołu Alpine w Długodystansowych Mistrzostwach Świata FIA. W wywiadzie dla specjalnego wydania niemieckiego magazynu sportowego „Kicker” poświęconego sportom motorowym, opowiada również o swojej wierze.
„To dla mnie bardzo ważne, aby codziennie chodzić na mszę i modlić się”, mówi Habsburg. „To daje mi wsparcie i siłę”, dodaje.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.