Ze 120-letnimi tradycjami
Spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe są organizacjami osób fizycznych. Panują w nich jasne zależności - im więcej ludzi do nich należy, tym większymi aktywami dysponują, a co za tym idzie, mogą świadczyć swoim członkom bogatą ofertę różnorakich usług. Początków współczesnych kas należy dopatrywać się w XIX stuleciu w Anglii i Niemczech. Na ziemiach polskich tego typu instytucje finansowe powstawały jeszcze w czasach zaborów. I tak w zaborze pruskim zakładał swoje kasy ks. Wawrzyniak. Były to tzw. "spółki zarobkowe". A w zaborze austriackim - Franciszek Stefczyk, który pierwszą kasę założył pod Krakowem w 1890 r. Kres spółdzielczości nastąpił wraz z wybuchem II wojny światowej. Potem majątek komunalnych kas oszczędności został przejęty przez państwo i włączony do Powszechnych Kas Oszczędności. Dopiero po upadku komunizmu zaistniały warunki do odbudowy spółdzielczości finansowej.
Skok w XXI wiek
Działalność jaworznickiej firmy oparta jest na tradycyjnych wzorcach podobnych kas działających w okresie międzywojennym i współpracy na zasadzie bliźniaczych kas z uniami
kredytowymi z całego świata. W roku 1993 z inicjatywy pracowników Kopalni KWK "Jan Kanty" S. A. powstała grupa założycielska SKOK. Początkowo była to inicjatywa rozpowszechniana
jedynie wśród pracowników kopalni. Dynamiczny rozwój firmy rozpoczął się wraz ze zmianą siedziby kasy. Przeprowadzona kampania reklamowa oraz promocja oprocentowania depozytów przyniosła pożądany
efekt. Firma stała się znaną instytucją finansową w całym mieście. W tym samym czasie na terenie Poznania powstały: SKOK im. A. Szamarzewskiego oraz SKOK "Kolejarz", a na
terenie Bukowna SKOK w ZGH "Bolesław". Aby wzmocnić swoje pozycje na rynkach finansowych, Zarządy wymienionych Kas podjęły uchwały dotyczące ich połączenia. Dziś SKOK "Jan Kanty" ma swoje oddziały
w Poznaniu, Myszkowie, Chrzanowie, Bukownie, Gnieźnie, Lesznie, Kościanie i Makowie Podhalańskim. W okresie od 1 stycznia 1999 r. do 30 czerwca 2000 r. liczba
członków wzrosła z 2398 do 10500, a aktywa wynoszące na koniec 1998 r. - 2100000 zł wzrosły do 25800000 zł. Był to prawdziwy skok w XXI wiek.
Działające równolegle do Kasy Towarzystwo Wspierania SKOK im. Jana Kantego to instytucja, która nie tylko powiększyła grono członków spółdzielni, ale przede wszystkim wspomaga działania społeczne.
Jednym z przykładów jest powołanie Młodzieżowego Klubu Piłkarskiego oraz sponsorowanie mieszkańca Jaworzna, który na Mistrzostwach Świata w dżiu-dżitsu w Vancouver zdobył
złoty medal.
SKOK-i to nie banki
Ich istotą jest propagowanie oszczędności i gospodarności, kształtowanie umiejętności zarządzania finansami, jak również zapewnienie członkom kasy źródła pożyczek o umiarkowanym oprocentowaniu. Te cele, które stanowią istotę SKOK-ów, to nowość na polskim rynku. "Większość osób dostrzega w SKOK-u źródło pożyczek, bez których trudno cokolwiek kupić, wyremontować, wyjechać na urlop, ale przecież nawet ta większość może się akurat w tej chwili przekonać, że warto oszczędzać, płacić składki, by potem część z nich, po oprocentowaniu, odebrać lub pozostawić w kasie na wybranym przez siebie rachunku" - zaznacza Prezes. Wniosek może być tylko jeden: działalność SKOK-ów jest pożyteczna. Nie tylko pomaga ludziom, ale podpowiada im, jak w uczciwy sposób powiększać swój kapitał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu