Do naszej Redakcji dotarł list, który na prośbę autorów publikujemy poniżej. Czynimy to włączając się w podziękowanie, jakie młodzież jednej z parafii wyraziła swemu księdzu, świadomi wszakże, że podobne podziękowania powinny zostać skierowane do wielu księży poświęcających się na co dzień młodzieży. Jesteśmy więc pewni, że słowa tych młodych ludzi, choć adresowane tylko do jednej osoby, można i należy odnieść do wielu. red.
Drogi Księże Grzegorzu!
Mamy Ci tyle do powiedzenia, ale nie ma takich słów, które mogłyby to wszystko wyrazić.
Niejednokrotnie nasze troski i smutki przerastały nasze radości, ale Ty uśmiechem i dobrym słowem potrafiłeś wyciągnąć nas z najgorszych "dołów". Zająłeś się nami
troskliwie jak ojciec.
Jesteś nie tylko naszym kapłanem, ale przyjacielem i doradcą. W naszych sercach zawsze będziesz zajmował szczególne miejsce. Zawsze w nas wierzyłeś i ufałeś
nam, dlatego nie szukaliśmy łatwych rozwiązań, bo w razie czego mogliśmy na Ciebie liczyć.
Trudno jest zdefiniować szczęście, ale dla nas szczęściem było to, że Bóg postawił Cię na naszej drodze. Wiele razem osiągnęliśmy, ukształtowałeś nas i nauczyłeś inaczej patrzeć na życie
- o tym zawsze będziemy pamiętać.
"Wspomnienia są jedynym rajem, z którego nie możemy zostać wypędzeni". Pamiętaj o nas, bo my o Tobie nie zapomnimy.
Za to, że byłeś, jesteś i będziesz - dziękujemy
Pomóż w rozwoju naszego portalu