Reklama

Polska

Bal Wszystkich Świętych w parafii pw. św. Jadwigi Królowej w Poznaniu

[ TEMATY ]

bal

Krzysztof de Bruijn

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wigilię uroczystości Wszystkich Świętych najmłodsi parafianie - przebrani za anioły i świętych - spędzili czas na zabawie prowadzonej przez wodzireja i roztańczone anioły, tańcach i niezliczonych konkursach. Były quizy z wiedzy o świętych, każdy uczestnik otrzymał „SMS od Świętego” w postaci cukierków z sentencjami świętych i błogosławionych. Rozstrzygnięto również konkurs plastyczny pod hasłem „Mój ulubiony Święty”. Każdy uczestnik balu otrzymał miłą pamiątkę w postaci słodkiego „TALENTU ŚWIĘTOŚCI”. Nie zabrakło również modlitwy o świętość życia.

Krzysztof de Bruijn

Radość i szczery entuzjazm uczestników balu pokazały dorosłym, że właśnie taka zabawa jest najlepszą drogą, aby zaszczepić w młodym pokoleniu pozytywne wartości i przesłania, jakie mają nam do przekazania Święci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-11-06 08:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

1,4 mln z balu dobroczynnego

[ TEMATY ]

bal

UM Wrocław

Monetę "Święty wśród świętych" - największą na świecie monetę z wizerunkiem Jana Pawła II, kolekcjonerską edycję kroniki Galla Anonima, fotel i klęcznik używany przez kardynałów Stefana Wyszyńskiego, Karola Wojtyłę i Henryka Gulbinowicza przekazane przez siostry karmelitanki bose z Wrocławia - to tylko część rzeczy, które można było wylicytować podczas XIII Balu Dobroczynnego Anny i Rafała Dutkiewiczów, który 16 stycznia zgromadził w Hali Stulecia ponad 1000 zaproszonych gości, przedstawicieli biznesu, nauki, kultury i polityki. Już po raz 13. bal otwierał kard. Henryk Gulbinowicz.
CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania. Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali. Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor. Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie. Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca! Z wyrazami szacunku -
CZYTAJ DALEJ

Papież w orędziu „Urbi et Orbi”: Bóg nas stworzył do życia

2025-04-20 12:51

[ TEMATY ]

Watykan

papież Franciszek

Urbi et Orbi

Włodzimierz Rędzioch

„Chrystus zmartwychwstał! W tym orędziu zawarty jest cały sens naszej egzystencji, która nie jest stworzona dla śmierci, lecz dla życia” - wskazał Franciszek w wielkanocnym orędziu „Urbi et Orbi” odczytanym przez mistrza ceremonii papieskich abp. Diego Ravelli ze środkowego balkonu bazyliki św. Piotra w Watykanie. Na zakończenie papież udzielił uroczystego błogosławieństwa „Urbi et Orbi” [Miastu (Rzymowi) i światu], z którym związany jest odpust zupełny pod zwykłymi warunkami.

Bracia i Siostry, dobrych Świąt Wielkanocnych!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję