Ks. Henryk Bagiński urodził się 5 lutego 1932 r. w Zakrzewie w powiecie działdowskim. Jego rodzicami byli Kazimierz i Augustyna z domu Sterna. Sakrament
chrztu otrzymał 27 marca. Sakramentu bierzmowania udzielił mu 18 listopada 1948 r. w Brodnicy bp Kazimierz Józef Kowalski. W 1951 r. ukończył Liceum Ogólnokształcące w Brodnicy,
a we wrześniu tegoż roku przekroczył próg Seminarium Duchownego diecezji chełmińskiej w Pelplinie.
Święcenia kapłańskie przyjął z rąk bp. Kazimierza Józefa Kowalskiego 28 kwietnia 1957 r. Pracował kolejno jako wikariusz w parafiach: Rogóźno (od 15 maja 1957 r.);
Nowa Cerkiew (od 15 sierpnia 1959 r.), Chełmża (od 1 lipca 1963 r.). 9 czerwca 1965 r. został mianowany administratorem, a następnie proboszczem parafii w Papowie
Biskupim. Od 9 czerwca 1975 r. był wicedziekanem dekanatu chełmżyńskiego. Od 14 lipca 1986 r. pełnił funkcje kierownika Chełmżyńskiego Ośrodka Dokształcania Katechetycznego. 1 grudnia 1992 r.
został mianowany kanonikiem gremialnym Kapituły Kolegiackiej Chełmżyńskiej.
Aktywną działalność duszpasterską Księdza Henryka przerwała choroba, która szybko postępowała od jesieni 2001 r. 20 października 2001 r. nowym proboszczem parafii papowskiej został ks. Stanisław
Szuca, dotychczasowy proboszcz parafii w Łążynie, natomiast Ksiądz Henryk pozostał w Papowie jako rezydent. 2 grudnia 2001 r. został zwolniony z obowiązków wicedziekana.
Zmarł 26 grudnia 2002 r. W uroczystościach pogrzebowych wzięło udział ponad 80 kapłanów oraz setki osób z parafii i wielu znajomych długoletniego proboszcza papowskiego.
Ksiądz Henryk został pochowany na cmentarzu przykościelnym, tuż przy swoich rodzicach.
Tyle mówią podstawowe fakty o życiu Księdza Henryka. Znacznie więcej pozostaje jednak w pamięci tych, pośród których posługiwał. Dotyczy to przede wszystkim parafian ze wspólnoty
papowskiej, ale nie tylko, był przecież znany w całym dekanacie chełmżyńskim. W Chełmży i okolicach posiadał wielu przyjaciół i znajomych.
Parafia w Papowie Biskupim była jego pierwszym i ostatnim probostwem. Tu realizowało się dojrzałe kapłaństwo Księdza Henryka. Przez blisko 37 lat przepowiadał Dobrą Nowinę i udzielał
sakramentów w średniowiecznym kościele św. Mikołaja. W czasie jego pasterzowania wikariuszami w parafii byli kolejno: ks. Bronisław Mitręga (1966-70), ks. Henryk Kowalski
(1970-72), ks. Antoni Konkiel (1972-74), ks. Maciej Augustyński (1974-77), ks. Zygmunt Sadecki (1977-78), ks. Grzegorz Nadolny (1978-80), ks. Piotr Moskal (1980-82), ks. Zenon Dams (1982-84),ks. Wojciech
Kalwig (1984-86), ks. Mirosław Łuczkowski (1986-89), ks. Andrzej Srebrzyński (1989-90), ks. Janusz Drószkowski (15 stycznia - 30 czerwca 1990), ks. Wojciech Zawadzki (1990-93), ks. Marek Górski
(1993-97), ks. Jurand Paczkowski (1997-2000) i ks. Piotr Jankowski (2000-2002).
Zdecydowana większość parafian u niego pobierała naukę wiary. Był nie tylko duszpasterzem, ale także i gospodarzem, który inicjował i przewodził licznym remontom i budowom
w parafii. W czasie, w którym był proboszczem, kościół poddany został kilkakrotnym remontom, a jego wnętrze zostało dostosowane do wskazań odnowy liturgicznej
po II Soborze Watykańskim.
Największa działalność budowlana w parafii przypadła na lata 80. Od początku tych lat przebudowywano plebanię: dobudowano nowy piętrowy budynek mieszkalny oraz dokonano gruntownego remontu
i częściowej przebudowy starej plebanii. W 1985 r. dzięki inicjatywie Księdza Henryka w miejscowości Bartlewo wybudowano dom katechetyczny, z którego wydzielono
następnie kaplicę pw. Miłosierdzia Bożego. W 1987 r. na cmentarzu parafialnym zbudowano kaplicę pogrzebową.
W sprawach wiary Ksiądz Henryk był człowiekiem bezkompromisowym, umiał jednak współpracować i nawiązywać kontakty z ludźmi. Bez wchodzenia w układy i wiążące
zależności potrafił odnaleźć się w minionym systemie politycznym.
Jego duchowość została mocno zbudowana na odniesieniu swojego życia wewnętrznego oraz całej działalności duszpasterskiej do Maryi. Jej powierzał najtrudniejsze momenty swojego życia. Jak wspominał,
to właśnie Matce Bożej zawdzięczał ostateczne decyzje co do swojego powołania. Duchowość maryjną zaszczepił w swojej parafii. Jedna z pierwszych jego decyzji jako nowego proboszcza
w Papowie dotyczyła wprowadzenia Nowenny do Matki Bożej Nieustającej Pomocy (od 1965 r.). Za jego posługi parafię nawiedzała kopia cudownego obrazu Matki Bożej w Wizerunku
Jasnogórskim. Pod koniec lat 70. wielkim przeżyciem dla parafii była także peregrynacja obrazu Matki Bożej po wszystkich rodzinach. Owocem kultu maryjnego było wprowadzenie w parafii drugiego
odpustu: Matki Bożej Częstochowskiej. W 1985 r. przy kościele parafialnym wzniesiono grotę dla uczczenia Najświętszej Maryi Panny z Lourdes. Przez wiele lata każdego roku kilkadziesiąt
osób uczestniczyło w pielgrzymkach: pieszej i autokarowej do sanktuariów maryjnych w Polsce. Ksiądz Henryk pielęgnował także w parafii dzieło Róż Różańcowych.
Charakteryzując postać Księdza Henryka, nie można pominąć jeszcze jednego aspektu: był zamiłowanym pszczelarzem. Praca przy pszczołach była dla niego nie tyle obowiązkiem, co przyjemnością, odpoczynkiem
i czasem zadumy. Wielokrotnie powtarzał, że patrząc na pszczoły, można się od nich wiele nauczyć.
Pomóż w rozwoju naszego portalu