Reklama

Na krawędzi

Dzień Rodzicielstwa Zastępczego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W mojej internetowej skrzynce pocztowej znalazłem list zachęcający do podpisania się pod obywatelskim projektem ustawy mającej ustanowić 30 maja Dniem Rodzicielstwa Zastępczego. Ideę popieram jednoznacznie - utworzyliśmy przecież z Oleńką i córkami rodzinę zastępczą, a każdy rok pobytu Tomka w naszym domu przekonuje nas o słuszności tej decyzji. Choć czasem nie jest łatwo, jak to przy wychowaniu dzieci...
Dziecko strasznie pokrzywdzone przez los w rodzinie zastępczej ma szansę znalezienia wszystkiego, co jest mu do życia i rozwoju absolutnie niezbędne. Tu może zaspokoić potrzebę bezpieczeństwa, przynależności i miłości, uznania i samorealizacji. Dom Dziecka, nawet z najwspanialszym zespołem i rewelacyjnym pomysłem wychowawczym, zawsze będzie tylko protezą, daje bardzo małe szanse na rozwój. Znacznie lepszy jest Rodzinny Dom Dziecka, choć ciągle to jednak instytucja, najlepsza jest rodzina zastępcza i adopcyjna. Najlepsza nie znaczy jednak pozbawiona problemów i kłopotów. Okazuje się, że tylko ok. 10% rodzin zastępczych to rodziny niespokrewnione, które z potrzeby serca wzięły na wychowanie zupełnie obce dziecko. Pozostałe 90% to najczęściej dziadkowie podejmujący opiekę w zastępstwie niewydolnych wychowawczo własnych dzieci. Co więcej: okazuje się, że 16% dzieci, które decyzją sądu znalazły się w rodzinie zastępczej, nie zmieniło adresu zamieszkania, zatem ich tragiczna sytuacja wychowawcza praktycznie się nie zmieniła!
To nie jest jedyny problem: oto okazuje się, że u władz rodzina zastępcza ciągle nie cieszy się wystarczającym uznaniem. Zasiłki przeznaczone na częściowe pokrycie kosztów utrzymania i kształcenia dziecka bywają pomniejszane, powiaty, które o nich decydują za pośrednictwem Powiatowych Centrów Pomocy Rodzinie, zmniejszają te kwoty do wysokości symbolicznych. Bywa, że rodziny zastępcze ze względów finansowych muszą rezygnować z opieki i dzieci, dodatkowo pokaleczone psychicznie przez ponowne odrzucenie, wracają do domów dziecka, gdzie powiat musi na nie płacić trzy- lub czterokrotnie więcej.
Trzeba więc o sprawie rodzicielstwa zastępczego rozmawiać jak najwięcej. Trzeba szukać nowych rodziców zastępczych, trzeba ich zachęcać, wspomagać, dając odpowiednią wiedzę i umiejętności. Ustanowienie Dnia Rodzicielstwa Zastępczego jest dobrą okazją do tego celu. Majowy termin, w pobliżu Dnia Matki i Dnia Dziecka, to także dobry pomysł. Mam tylko jedną wątpliwość: po co do tego ustawa? Dzień Strażaka, hucznie corocznie obchodzony 5 maja, wcale nie ma ustawowego umocowania. Świętujmy Dzień Rodzicielstwa Zastępczego, organizujmy narodową dyskusję na temat rodzin zastępczych, włączmy się we wspaniałą akcję „Szukam domu”, ale po co wciągać w to wszystko parlament? Niech posłowie uchwalą dobrą ustawę o opiece społecznej, niech w corocznym budżecie przeznaczą stosowne środki, niech powiaty otrzymają pieniądze i rozporządzenia wykonawcze - to wszystko tak. Ale ustawowe dekretowanie święta? Jeśli nie będzie woli świętowania, to ustawa nie pomoże, jeśli będą chętni do organizowania dyskusji i działania, to i bez ustawy je podejmą, tak jak już to robią. Boję się, że w ślad za tym pomysłem sypną się następne projekty ustaw i sejm zamiast tworzyć dobre prawo będzie ustanawiał święta, w czasie których będziemy mogli się użalać, że nie ma dobrego prawa...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niebiańskie ogrody św. Doroty

Św. Dorota

Święta Dorota z Kapadocji (obecnie Turcja), czczona m.in. w kilku podkarpackich kościołach, np. w Trzcinicy, Binarowej czy Połomi, nie miała łatwego życia. Nie dość, że wyparły się jej siostry, to jeszcze musiała życiem zapłacić za swoją wiarę w Chrystusa

Na wielu wizerunkach świętą przedstawiają z koszem pełnym kwiatów bądź kosz pełen owoców trzyma stojący obok niej mały chłopiec. Skąd ten motyw w ikonografii chrześcijańskiej? Otóż związany on jest z piękną legendą. Skazanej na śmierć męczeńską Dorocie przyglądali się uważnie cesarscy oprawcy, poganie. Ku ich zdumieniu na twarzy przyszłej świętej nie zobaczyli smutku; z radością spieszyła ona na spotkanie z Bogiem. Rozgniewało to jednego z pogan, urzędnika imieniem Teofil, który zapytał dlaczego tak się spieszy. Otrzymał odpowiedź: idę do niebiańskich ogrodów. Zakpił więc Teofil, nazywając ją narzeczoną Chrystusa, prosząc Dorotę, aby przyniosła mu z tych „rzekomych” ogrodów kwiaty bądź owoce. Po pewnym czasie u Teofila zjawił się tajemniczy posłaniec, chłopiec, który przyniósł Teofilowi chustę Doroty przepełnioną niezwykle silnym zapachem różano-owocowym. Późniejsza legenda przedstawiła to wydarzenie nieco inaczej: to anioł miał przynieść poganinowi kosz kwiatów i owoców – stąd św. Dorota uważana jest za patronkę ogrodników, ale też młodych małżonków. Niedowiarek uwierzył, zresztą później został także ścięty mieczem razem z Dorotą; było to na początku czwartego stulecia.
CZYTAJ DALEJ

Czy moje świadectwo jest prawdziwe?

2025-01-14 08:41

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 6, 14-29.

Piątek, 7 lutego
CZYTAJ DALEJ

Mistyczka zaprzyjaźniona ze św. o. Pio będzie błogosławioną?

2025-02-06 21:00

[ TEMATY ]

beatyfikacja

św. Ojciec Pio

Passionisti Itri Channel YT/zrzut ekranu

Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych oznajmiła 27 stycznia, iż Ojciec Święty Franciszek upoważnił ten urząd kurialny do ogłoszenia sześciu dekretów dotyczących tyluż sług Bożych. Jedną z nich jest uznanie heroiczności cnót włoskiej mistyczki Luiginy Sinapi (1918-78). Według Dykasterii ta świecka wierna, „kierując się głęboką miłością do Jezusa od najmłodszych lat miała wizje Maryi, Jezusa i aniołów”. Poznała też osobiście i utrzymywała bliską znajomość ze św. o. Pio z Pietrelciny i z papieżem Piusem XII, który wielokrotnie przyjmował ją w Watykanie.

Luigina Sinapi urodziła się 8 września 1916 roku w Itri (w regionie Lacjum w środkowych Włoszech), a w osiem dni później została ochrzczona. W wieku 15 lat poczuła powołanie do życia zakonnego i wstąpiła do Instytutu Pobożnego Towarzystwa Córek św. Pawła w Rzymie, który jednak musiała opuścić z powodu poważnych problemów zdrowotnych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję