Amerykańska Komisja ds. Przestrzegania Wolności Religijnej odwołała swoją wizytę w Chinach. Jak poinformowano w Waszyngtonie, wiąże się to brakiem zgody władz w Pekinie
na odwiedzenie Hongkongu. Zdaniem Przewodniczącego Komisji, działania władz chińskich wskazują na łamanie przez nie zasady „jeden kraj - dwa systemy”, obowiązującej wobec tej byłej kolonii
brytyjskiej. Jej przestrzeganie było warunkiem przekazania tego obszaru Chińskiej Republice Ludowej w 1997 r.
Oświadczenie Komisji stwierdza, że chociaż od ponad pół roku mowa była o odwiedzinach Hongkongu, w ostatnich dniach lipca władze chińskie wywierały nacisk, aby obszar ten wyłączyć
z trasy planowanej podróży. Komisja rządowa zarzuca też władzom w Pekinie uniemożliwianie spotkań prywatnych z wybranymi przez nią przedstawicielami chińskiego życia religijnego
i odwiedzenia ważnych ośrodków kultu.
Zdaniem amerykańskiej agencji katolickiej CNS, posunięcia władz w Pekinie należy wiązać z protestami mieszkańców Hongkongu w związku z projektem tzw. „ustawy
antywywrotowej”. Na jej podstawie władze tego specjalnego regionu Chin miałyby występować przeciwko działaniom wymierzonym w rząd centralny w Pekinie. Obrońcy praw człowieka
obawiają się, że jej wprowadzenie mogłoby oznaczać likwidację swobody życia społecznego i religijnego w Hongkongu.
Amerykańska Komisja ds. Przestrzegania Wolności Religijnej na Świecie istnieje od pięciu lat. Pełni rolę doradczą wobec prezydenta USA i Sekretariatu Stanu. W jej radzie zasiada
również przedstawiciel katolickiego episkopatu Stanów Zjednoczonych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu