To były udane dożynki
Mszę św. odpustową i dziękczynną odprawił i słowo Boże wygłosił proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych w Dąbrowie Górniczej-Trzebiesławicach,
ks. Marian Czerniejewski. W uroczystej Eucharystii uczestniczyli przedstawiciele władz gminnych na czele z Wójtem gminy Mierzęcice. Nie zabrakło też druhów Ochotniczej Straży Pożarnej,
a także pięknego folkloru prezentowanego przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich. Licznie zgromadzili się kapłani z dekanatu oraz spoza jego granic. Kościół po brzegi wypełnili
wierni parafianie oraz goście. Wszystkich przybyłych na uroczystość powitał gospodarz miejsca, proboszcz parafii, ks. kan. Janusz Rakoczy. Ksiądz Proboszcz wskazał na chleb, który posiada głęboką symbolikę
i odgrywa ważną rolę w życiu religijnym i liturgicznym. „W każdym kęsie chleba zamknięta jest praca ziemi, słońca, ludzi i Stwórcy. Bez Boga bowiem nie
ma chleba, ale nie ma go też bez ciężkiej pracy rolnika. Dzisiaj dziękujemy Stwórcy za to wszystko, co zrodziła ziemia, co człowiek zebrał, a On pobłogosławił” - powiedział
na rozpoczęcie Świętej Liturgii ks. Rakoczy.
Starostami Gminnego Święta Plonów byli: Maria Kocot i Andrzej Gwóźdź. Na rozpoczęcie Eucharystii przekazali bochen chleba, upieczony z mąki z tegorocznych zbiorów,
prosząc o „jego sprawiedliwy podział wśród wszystkich mieszkańców gminy, aby nie zabrakło go na żadnym stole”.
Podczas tegorocznych gminnych dożynek w Targoszycach muzyka, taniec i śpiew towarzyszyły całym rodzinom do późnego wieczoru. Stało się to za sprawą zespołu „Golec
u’Orkiestra”, który przybył do Targoszyc na zaproszenie Księdza Proboszcza. Kapela była wielką atrakcją. Pod namiotem zbudowanym przy plebanii na koncercie zespołu zgromadziło się około 2
tys. osób. Wszystkim, którzy przyczynili się do wspólnego dziękczynienia za owoce ziemi i pracy rąk ludzkich, dziękował Ksiądz Proboszcz. „Wyrazy wdzięczności całej wspólnocie
parafialnej za tak wspaniałe przygotowanie uroczystości dożynkowej składam na ręce Starostów dożynek” - mówił usatysfakcjonowany z przebiegu uroczystości ks. Janusz Rakoczy.
Matka, która wszystko rozumie
Słowo Boże wskazywało na Matkę Najświętszą jako Tę, która jest radością wszelkiego stworzenia. Kaznodzieja wskazał na Maryję, Matkę, której bez reszty można zaufać i powierzyć wszystko, całe swoje życie nawet. „Dlatego wędrujemy do naszej Pani i Królowej z codziennymi troskami naszego życia, bo widzimy w Niej prawdziwą macierzyńską miłość, dostrzegamy Jej matczyne serce, któremu możemy wszystko powiedzieć, wyżalić się, wypłakać. Jest naszą Pośredniczką, naszą Pocieszycielką, naszą Orędowniczką. Wierzymy, że żadnej z ludzkich spraw nie zlekceważy i zaradzi każdemu problemowi” - mówił ks. Marian Czerniejewski. „Mamy być ludźmi zasłuchanymi w Boży głos, rozmawiającymi z Bogiem, jak Maryja, mamy być ludźmi, którzy rozumieją sens ofiary i cierpienia, jak Matka Najświętsza” - nauczał Kaznodzieja. Na zakończenie homilii prosił, aby Maryja zawsze miała w opiece wiernych z targoszowickiej wspólnoty, a ci, aby zawsze z wielką ufnością do niej podążali, pamiętając, że jest najlepszą z Matek”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu