O radości przeżywania wieku podeszłego pisał Papież Jan Paweł II w liście Do osób w podeszłym wieku, zapewniając i prosząc: „Pamiętam zwłaszcza o Was,
drodzy bracia w kapłaństwie, którzy z powodu przekroczenia ustalonej granicy wieku zrzekliście się już bezpośredniej odpowiedzialności pasterskiej. (...) abyście pogodnie przeżywali
lata, które Bóg przeznaczył każdemu z Was”.
Pomysł s. Angeliki, przełożonej Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego opiekujących się kapłanami w Domu Księży Emerytów w Częstochowie, i ks. Czesława Mendaka, dyrektora
Domu, już od samego ujawnienia wywołał u domowników zaskoczenie i radość oczekiwania. Zaproszenie na kolację, wspólny śpiew, zabawę i modlitwę, a wszystko przy
płomieniach ogniska, zapowiadało wyjątkowy wieczór. I tak też się stało.
Starannie i z uwagą (tak by nie wpadła do ognia) pieczona kiełbasa spożywana przy ognisku smakowała wybornie. Po zaspokojeniu głodu nadszedł czas na zabawę. Pełen humoru program
przygotowały jak zawsze tryskające energią i pogodą ducha Siostry, angażując w jego realizację wszystkich obecnych. Była muzyka, śpiew i recytacja, aktorskie popisy i gimnastyczne
skoki, pląsy i... ogromnie wiele radości. Pyszne pączki, upieczone specjalnie na ten wieczór, pomogły odzyskać utraconą w zabawie energię.
Ten w radości wspólnie spędzony wieczór pozwolił dostrzec prawdę o tym, że możliwe jest bycie człowiekiem pogodnym i radosnym mimo wszelkich trudności. Księża dotknięci
chorobą czy też przeżywający jesień swych lat dali i nieustannie dają świadectwo, że „w miarę jak człowiek bierze swój krzyż, łącząc się duchowo z krzyżem Chrystusa, odsłania
się przed nim zbawczy sens cierpienia. Wówczas też człowiek odnajduje w swoim cierpieniu pokój wewnętrzny, a nawet duchową radość” (Do osób w podeszłym wieku). Skutkiem
bliskości z Jezusem jest możliwość uzewnętrzniania radości. Natomiast Siostry Kanoniczki Ducha Świętego od wielu już lat dzięki swojej służbie wytwarzają wyjątkowo przyjazną atmosferę w tym
domu. Swoją postawą ukazują wartość cierpienia, które „jest w świecie po to, ażeby rodziło uczynki miłości bliźniego, ażeby całą ludzką cywilizację przetwarzało w „cywilizację
miłości»” (List Jana Pawła II, O sensie cierpienia).
Wspólne biesiadowanie trzeba było kończyć, gdy słońce już zachodziło i dogasał blask ogniska. Śpiewem Plurimos annos złożone zostały gorące słowa podziękowania Księdzu Dyrektorowi, a na
ręce Siostry Przełożonej wszystkim Siostrom Kanoniczkom. Z nadzieją na kolejne tak radosne spotkania, słowami starej harcerskiej modlitwy żegnaliśmy dzień i dziękowaliśmy za mile
spędzony czas:
Idzie noc,
słońce już zeszło z chmur,
zeszło z gór, zeszło z mórz,
w cichym śnie spocznij już.
Bóg jest tuż.
Dom Księży Emerytów archidiecezji częstochowskiej jest prawie sąsiadem Redakcji „Niedzieli”. Mieści się przy ul. 3 Maja 6/8 w Częstochowie. Inicjatorem jego budowy był pierwszy biskup częstochowski Teodor Kubina. Był to w Polsce kolejny ósmy ośrodek dla księży emerytów. Pierwszy zbudowano we Włocławku w 1919 r., natomiast częstochowski 5 lat później. Nowa dobudowana część powstała w latach 1979-82. Kamień węgielny dla budynku poświęcił Ojciec Święty 4 czerwca 1979 r., a wmurował go 19 sierpnia 1980 r. bp Stefan Bareła. Od tego dnia dom ten nosi nazwę: Dom Księży Emerytów im. Jana Pawła II w Częstochowie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu