„Kiedy odkrywa się pełne znaczenie Różańca, prowadzi on do samego serca życia chrześcijańskiego i daje powszednią a owocną sposobność duchową i pedagogiczną do
osobistej kontemplacji, formacji Ludu Bożego i nowej ewangelizacji”.
(Jan Paweł II z listu apostolskiego RVM 3)
Październik jest szczególnym miesiącem - we wszystkich kościołach, kaplicach i domach odmawia się paciorki Różańca do Matki Bożej.
Ojciec Święty Jan Paweł II ogłosił bieżący rok Rokiem Różańca. Trwa on od października 2002 r. do października 2003 r. Dołączył też do obecnych tajemnic różańcowych Tajemnice Światła.
Różaniec ma wielką moc dla każdego człowieka, który chociaż raz weźmie go do ręki i odmówi: „Zdrowaś Mario, łaski pełna...”.
Jakże różne formy przybierał różaniec: z pięknych pereł, korali, bursztynu, z drogich kamieni, srebrny, pozłacany, ale i z kulek chleba w syberyjskich
łagrach i obozach koncentracyjnych. Wołanie jednak pozostało to samo i modlitwa różańcowa biegła do tronu Tej, która powiedziała: „Odmawiajcie Różaniec”.
W październiku obchodzimy też dzień bł. ks. Jana Balickiego, który był wielkim czcicielem Różańca i nie rozstawał się z nim do końca swoich dni. „Codziennie odmawiał Różaniec
i mam przekonanie, że więcej niż jedną cząstkę, gdyż często widziało się w Jego rękach Różaniec” - wspomina ks. Franciszek Misiąg (1895-1973).
W życiorysie bł. ks. Jana Balickiego zapisano: „Ulubioną modlitwą Jana w chorobie był Różaniec. Do ostatniej chwili z nim się nie rozstawał. Tuż przed śmiercią, gdy odmawianie
Różańca stawało się bardzo męczące - towarzyszyła mu jedna z sióstr. Raz, gdy siostra Kaliksta rozpoczęła przy nim modlitwę, Jan podniósł rękę i powiedział: «... Powoli,
przecież to rozmowa z Bogiem i trzeba się do niej przygotować». Do końca swoich chwil w łóżku szpitalnym, przesuwał ziarenka różańca zjednoczony z Bogiem,
zatopiony w swoim cierpieniu, wołał: »Matko Boża...»”.
To właśnie nasz bł. ks. Jan Balicki 26 marca 1947 r. tak w swoich zapiskach polecał: „Trzeba się ciągle modlić, a nie ustawać - tak za siebie, jak
i za innych, polecając ich i siebie miłosierdziu Bożemu...”.
Zachowały się skromny dziesiątek różańca ks. Jana Balickiego. Są to jasne paciorki i medalik, a całość jest połączona przerdzewiałym z upływu lat drucikiem. Na medaliku
z jednej strony widnieje Matka Boża Niepokalana (napis po łacinie niewyraźny), a z drugiej Matka Boża Częstochowska i napis po polsku: Święta Maria Częstochowska.
Pomóż w rozwoju naszego portalu