Witając gości, proboszcz parafii - ks. kan. Jan Witkowski zaznaczył, że dary przyniesione do ołtarza to symbol pracy rolników, w ten sposób pragnących pokazać swój trud i radość
oraz wyrazić dziękczynienie Bogu. Ksiądz Proboszcz zachęcił wiernych do naśladowania św. Urszuli Ledóchowskiej, patronki parafii, która umiłowała ziemię sieradzką, zakładając tutaj w 1922 r.
klasztor.
„Dziękczynienie za plony to najpiękniejsze święto, bo człowiek, który pracuje na roli, najlepiej rozumie, jak bardzo zależny jest od Boga, od jego darów, jego błogosławieństwa”
- podkreślił diecezjalny duszpasterz rolników, dziekan dekanatu brzeskiego i proboszcz parafii św. Stanisława BM w Brześciu Kujawskim - ks. prał. Ireneusz Juszczyński.
Z kolei starosta Kazimierz Kościelny zwrócił uwagę na dobrą współpracę władz świeckich z duchowieństwem. „Jesteśmy szczególnie radzi - mówił - że miejscem dzisiejszych
dożynek jest parafia pw. św. Urszuli Ledóchowskiej, niedawno kanonizowanej przez Papieża Jana Pawła II. To dzięki niej powstał w Sieradzu dom Zgromadzenia Sióstr Urszulanek, a stary
podominikański kościół odzyskał swój blask”.
„Jest dla mnie wielką radością, że uczestniczę w tych uroczystościach - rozpoczął homilię bp Bronisław Dembowski. - Chciałem połączyć dwa dziękczynienia: za najwspanialszy
plon, jakim jest świętość, i za plony ziemi, które są nam koniecznie potrzebne do życia”. Ksiądz Biskup zapewnił, że gorąco modli się za wszystkich rolników, których
trud jest mu dobrze znany. Przypomniał jednak, że nikomu nie wolno przestać myśleć o tym, że celem człowieka jest wędrówka do domu Ojca. Na zakończenie bp B. Dembowski powiedział: „Gdy
patrzyłem na te piękne wieńce, gdy patrzę na was, to wiem, że w sercach waszych jest przekonanie, iż zgoda i miłość buduje. I dlatego patrzę z optymizmem na
życie wsi w diecezji włocławskiej, choć wiem, że jest wiele trudności”.
Swoją szczególną wdzięczność Bogu za dar kanonizacji św. Urszuli Ledóchowskiej, Matki i Założycielki Zgromadzenia, wyraziły siostry urszulanki. Przełożona Wspólnoty z Monic
- s. Małgorzata Bauer podziękowała Księdzu Proboszczowi i całej parafii za wybór św. Urszuli na patronkę oraz za życzliwe przyjęcie sióstr: „Tak jak kiedyś
Sieradz przyjął św. Urszulę, tak my wszyscy zaprośmy ją dzisiaj, niech stanie się domownikiem w naszych rodzinach, a wówczas nasze rodziny zdobędą przemożną orędowniczkę w niebie,
w naszych codziennych sprawach, w zwyczajnym życiu”.
Słońce, wielobarwność regionalnych strojów, występy najmłodszych podkreśliły moc dziękczynienia płynącego z ludzkich serc ku Bogu. Podziękowano również ludziom, którzy na różne sposoby
trudzili się, przygotowując tę piękną uroczystość. Takie chwile, jak misterne tkanie wieńców dożynkowych jednoczą całą wspólnotę parafialną i kierują wzrok ku niebu, ku św. Urszuli.
Pomóż w rozwoju naszego portalu