Reklama

Dzień Nauczyciela

Kogo bogowie znienawidzili...

Zbliża się Święto Edukacji Narodowej i wielu nauczycieli zapewne zastanawia się nad swoim pedagogicznym powołaniem. Nad społeczeństwem przepływają informacje o szkolnych koszmarach, ale trzeba przyznać, że są przekazywane tylko te o złych nauczycielach i złych uczniach. Powstaje w ten sposób obraz szkoły agresywnej, która jest miejscem walki o przetrwanie ucznia lub nauczyciela. Nauka szkolna jest obowiązkiem dla dzieci i młodzieży, a coraz częściej słyszymy, że nie wszyscy nauczyciele muszą uczyć. To jest prawda oczywista. Tak łatwo uogólniać i szukać tanich sensacji w każdej szkole. A przecież jest wiele bardzo dobrych szkół z profesjonalną kadrą, gdzie nie tylko realizuje się programy nauczania, ale również wychowuje. Zło jest bardziej hałaśliwe i budzi większe zainteresowanie niż dobro.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku XX w. ks. Antoni Rewera pisał, że już w starożytności nauczycielstwo było przekleństwem bogów. „Nauczycielstwo zawsze, lecz zwłaszcza w naszych warunkach wyjątkowych, jest pod każdym względem zawodem trudnym i przykrym, zawodem, który targa nerwy, zużywa siły i życie skraca”. Brzmi tak bardzo współcześnie i tylko potwierdza prawdę o potrzebie ogromnego wysiłku w tworzeniu wielkich dzieł, a na pewno jest takim wychowanie człowieka. Niestety, coraz częściej można między bajki włożyć wizerunek nauczyciela z powołania. Pojawia się nauczyciel sukcesu. W ramach awansu zawodowego należy zwracać uwagę na przedsięwzięcia widowiskowe, ponieważ takie łatwiej udokumentować. Kolejny atut „stopni” to konkurencja w gronie pedagogicznym, ponieważ trzeba być lepszym, aby pracy nie utracić i móc zrealizować plan rozwoju zawodowego. Należy mieć jedynie nadzieję, że w tej pogoni nie wszyscy nauczyciele wezmą udział i wbrew modzie celem ich pracy będzie nadal dobro ucznia - realne dobro, nie tylko uwzględniane w planach.
Rozwój jest wpisany w naturę każdego zawodu, również nauczycielstwa. Z niepokojem wiele osób patrzy na nauczycieli biegnących z jednego szkolenia na drugie, przeglądających liczne oferty kursów (i ich ceny), piszących plany i sprawozdania... Ciekawe, co napiszą w swoich sprawozdaniach nauczyciele najsłynniejszej obecnie toruńskiej szkoły, co piszą w sprawozdaniach nauczyciele szkół, w których są narkotyki i przemoc (o czym nieustannie przypominają media). Może zamiast tworzenia wirtualnej rzeczywistości powrócą do pracy z tymi, których powinni prowadzić do poznawania nowych światów? Tylko, że dla nich może zabraknie miejsc pracy i jedyną pochwałę usłyszą na własnym pogrzebie. Pedagogiem, któremu stawiane są pomniki, jest Janusz Korczak - tak doceniane jest jego życie do końca poświęcone dzieciom. Nie jest on jedyną wzorcową postacią wśród nauczycieli. Patronką nauczycieli jest bł. Natalia Tułasiewicz (1906-1945) - nauczycielka, która dobrowolnie zgłosiła się na wyjazd do przymusowych prac, aby tam podnosić na duchu uwięzionych, a po odzyskaniu wolności przyprowadzić ich do kraju. Poniosła męczeńską śmierć, aby ratować duchowe i moralne wartości młodzieży. Beatyfikowana przez Jana Pawła II w 1999 r. jest szczególną patronką nauczycieli, którzy w innej rzeczywistości i z innymi trudnościami spotykają się, ale powinno im przyświecać pragnienie przekazywania prawdy i dobra oraz troska o kształtowanie właściwych postaw moralnych i duchowych wartości.
Wierzę wbrew wszystkiemu, że wspaniałych nauczycieli, jakich miałam szczęście spotkać jako uczennica i koleżanka w pracy nie zabraknie również dzieciom i młodzieży. Nauczycielom należy życzyć, aby zdobywając kolejne etapy wtajemniczenia zawodowego nie tracili zapału belfra mającego ogromną wiedzę i radość z jej przekazywania. Uczniom można życzyć tylko wspaniałych nauczycieli, bo na takich zasługują. Z racji Dnia Nauczyciela, jeśli z nakazu władz nie będzie wolno wręczać kwiatów (jako korupcjogennego zachowania), to na pewno na miejscu będzie życzliwe słowo i wniosek, że nauczyciel jest przyjacielem człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł Juliusz Kulesza, powstaniec warszawski

2025-02-06 11:33

[ TEMATY ]

śmierć

powstaniec

Autorstwa Adrian Grycuk - Praca własna/ commons.wikimedia.org

Juliusz Kulesza

Juliusz Kulesza

Nie żyje Juliusz Kulesza pseudonim "Julek", żołnierz AK i Powstania Warszawskiego, był ostatnim żyjącym obrońcą reduty Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Miał 96 lat.

"Z ogromnym żalem informujemy, że na wieczną wartę odszedł Juliusz Kulesza ps ps. "Julek". Serdeczny przyjaciel Muzeum Powstania Warszawskiego. Grafik. Członek Związku Polskich Artystów Plastyków, Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, Związku Powstańców Warszawskich i Polskiego Towarzystwa Historycznego" – napisało Muzeum Powstania Warszawskiego w czwartek na Facebooku.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł śp. ks. prof. dr hab. Józef Stala

2025-02-06 14:19

[ TEMATY ]

zmarły

Uniwersytet Papieski

W dniu 6 lutego 2025 roku zmarł śp. ks. prof. dr hab. Józef Stala - pracownik naukowo-dydaktyczny Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, były prodziekan ds. nauki, rozwoju i współpracy zagranicznej Wydziału Teologicznego Sekcja w Tarnowie oraz były prorektor ds. nauki i współpracy międzynarodowej Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Informacje dotyczące daty i miejsca pogrzebu zostaną podane w późniejszym terminie.

Ks. Józef Stala urodził się 6 grudnia 1966 roku w Mielcu, jako syn Edwarda i Heleny z domu Gajek. Pochodził z parafii Borowa k. Mielca. Egzamin dojrzałości złożył w 1985 roku w Mielcu. Po ukończeniu studiów filozoficzno-teologicznych w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie przyjął święcenia kapłańskie przez posługę biskupa tarnowskiego Józefa Życińskiego w dniu 25 maja 1991 roku w Tarnowie.Jako wikariusz pracował w parafiach: Bolesław (od 15 lipca 1991 roku) i Nowy Sącz - św. Kazimierza (od 30 czerwca 1992 roku).
CZYTAJ DALEJ

Papież ma zapalenie oskrzeli, audiencje w Domu św. Marty

2025-02-06 17:19

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Dom św. Marty

zapalenie oskrzeli

VATICAN MEDIA

Już dzisiaj audiencje odbywały się w domu św. Marty.

Już dzisiaj audiencje odbywały się w domu św. Marty.

Papież ma zapalenie oskrzeli, w najbliższych dniach nie będzie wychodził z domu – podało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Ojciec Święty już od kilku dni zmaga się z silnym przeziębieniem. Przyznał to wczoraj podczas audiencji ogólnej, kiedy poprosił jednego ze swych pracowników o przeczytanie katechezy. Również dzisiaj Franciszek nie odczytał przygotowanych wcześniej przemówień, a audiencje odbywały się nie w Pałacu Apostolskim, lecz w Domu Świętej Marty.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję