Reklama

Niedziela Małopolska

Bp Ryś: żeby człowiek był miłosierny musi najpierw doświadczyć miłości od Boga

Wieczornym środowym spotkaniem z biskupem Grzegorzem Rysiem zatytułowanym „Miłosierdzie – serce Objawienia i centrum Kerygmatu” rozpoczął się nowy krakowski cykl katechez o miłosierdziu. „Miłosierdzia Boga trzeba doświadczyć aż po samo wnętrze, bo inaczej miłość miłosierna Boga daje tylko poczucie fałszywego bezpieczeństwa” – mówił do zgromadzonych hierarcha.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wstępie katechezy bp Ryś podkreślił, że istotne jest zauważanie ciągłości nauczania o miłosierdziu od Soboru Watykańskiego II. „Franciszek pokazuje, że ten Sobór to było wyjątkowe wydarzenie w Kościele. Dla niego Sobór jest symbolem otwarcia, a otwarcie jest synonimem miłosierdzia” – powiedział. Dodał, że to właśnie tamto wydarzenie odkryło prawdziwą wartość miłosierdzia w życiu chrześcijanina.

Zachęcił zebranych do przyjrzenia się o co chodzi tak naprawdę w odkrywaniu miłosierdzia. Wyjaśnił, że samo słowo "miłosierdzie" składa się ze słów „serce” i „ubogi”. „A więc nacisk na serce jest niesłychanie istotny. W tej postawie miłosierdzia chodzi o zaangażowanie wnętrza. Jest ważniejsze niż to, czym ta postawa ma się przejawiać na zewnątrz. Chodzi o serce dla ubogiego” – mówił. Zaznaczył, że powinno to budzić wyobrażenie o biedzie ludzkiej nie tylko jako krzywdzie zewnętrznej, ale jako sytuacji, które dotyka człowieka w środku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Biskup wskazał, że istotne w kształtowaniu w sobie postawy miłosierdzia jest zrozumienie, że nie wynika ono z samego człowieka, ale jest efektem otwarcia się na dary Boże. „Miłosierdzie Boga i człowieka są tak samo definiowane, bo żeby człowiek był miłosierny musi najpierw doświadczyć miłości od Boga” – stwierdził. Tłumaczył, że na tym właśnie polega logika miłosierdzia – Bóg nie wymaga od nas tego, czego nam wcześniej nie dał.

Duchowny przedstawił także obraz miłosierdzia w kontekście rozumienia imienia Boga, którego istotą jest obecność Boga dla człowieka, a nie samo istnienie. „Synonimem imienia Boga jest miłosierny i to jest źródłem Jego chwały – jest ważny, bo jest miłosierny. Przeważa wszystko, bo jest miłosierny” – powiedział.

Hierarcha dopowiedział, że także Jezus jest pro-egzystencją dla człowieka, który znajduje się nieraz w bardzo radykalnej konfrontacji ze złem. „Miłosierdzie objawione w Jezusie to jest bycie Boga dla nas, kiedy my jesteśmy zderzeni z własnym grzechem” – nauczał. Uznał, że tylko od człowieka zależy czy to dostrzeże i podda się zbawczemu działaniu Chrystusa, który grzech ludzki bierze na siebie i jest obecny zawsze w zmaganiu wiernych z upadkami.

Reklama

Biskup przypomniał, że w początkach Kościoła postawa i miejsce uczestnictwa we Mszy św. było zależne od stanu duchowego wiernego – tylko ci w łasce uświęcającej mogli być blisko ołtarza. „Oni byli ambasadorami tych wszystkich, którzy pokutowali. Oni szli i widzieli grzesznych, stojących wcześniej, klęczących, by ich zanieść w swojej modlitwie Bogu. To była wyraźna deklaracja: ‘Nie jesteście sami’. To zgubiliśmy gdzieś po drodze w Kościele” – ocenił. Przestrzegł na zakończenie, że przy obecnej ukrytej formie pokuty można przestać myśleć o grzeszniku jako jednym z nas, co także może prowadzić do umniejszania wartości miłosierdzia.

Autorzy kolejnych comiesięcznych katechez będą mówić między innymi o miłosierdziu jako „modelu” spotkania Kościoła i świata, miłosierdziu w kontekście sakramentu pokuty i pojednania, o kontemplacji miłosierdzia oraz miłosierdziu jako misji Kościoła krakowskiego.

Miejscem katechez będzie sala szkoleniowa siedziby Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych, Ich Rodzin i Przyjaciół „Ognisko” przy ul. Prądnickiej 10-12 w Krakowie. Ze względu na ograniczoną ilość miejsc, organizatorzy proszą o rezerwację na stronie internetowego Radia nowohuckie.PL, które będzie również transmitowało co miesiąc całe wydarzenie. Organizatorem spotkań są archidiecezja krakowska, Chrześcijańskie Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych, Ich Rodzin i Przyjaciół „Ognisko”, Radio nowohuckie.pl oraz Fundacja Misericors.

2016-02-25 11:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Idźcie i Wy do winnicy!” – list abp. Grzegorza Rysia na 100-lecie Diecezji Łódzkiej

Nie traćmy czasu i energii na wygodne krytykanctwo, na pozorną troskę o Kościół i równie pozorne zgorszenie jego grzechami - zachęca abp Grzegorz Ryś w liście do diecezjan z okazji 100-lecia Diecezji Łódzkiej. Zaangażowanie każdego jest potrzebne, i – co pokazuje nasza Ewangelia – równie cenne! – napisał metropolita łódzki.

List wystosowany z okazji zbliżającej się 100. rocznicy powołania Diecezji Łódzkiej przez Benedykta XV nosi tytuł „Idźcie i Wy do Winnicy!”.
CZYTAJ DALEJ

Lekarz w białym chlebie

Niedziela Ogólnopolska 6/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

Światowy Dzień Chorego

p. Vincent/Archiwum Sanktuarium NMP w Lourdes

Wieczorna modlitwa przy francuskim sanktuarium – procesja różańcowa z lampionami i śpiewem

Wieczorna modlitwa
przy francuskim
sanktuarium –
procesja różańcowa
z lampionami i śpiewem

Docierają tu chorzy z różnych stron świata. Proszą o zdrowie i wyjeżdżają pocieszeni. Tę duchową klinikę założyła 161 lat temu w Lourdes Matka Jezusa. I wciąż dobitnie pokazuje, Kto jest ostatecznym źródłem naszych witalnych sił

W hotelowej restauracji przyglądam się nowo przybyłym pielgrzymom, nieco głośnym, o ciemnej karnacji i niemałej posturze. Zastanawiam się, jakiej są narodowości. Po wejściu do windy moja ciekawość zostaje zaspokojona. – Jesteśmy z Republiki Południowej Afryki, przyjeżdżamy tu co roku – opowiadają należący do tej grupy małżonkowie. Gdy wyjawiam moje pochodzenie, rozpromieniają się: – Mąż był dwa razy na prywatnej audiencji u Jana Pawła II i otrzymał jego błogosławieństwo – opowiada Afrykanka. Po chwili dowiaduję się, że jej małżonek został uzdrowiony z choroby nowotworowej. Moi rozmówcy nie wiedzą, czy ta łaska to efekt ich wizyty w Lourdes czy u Papieża – po prostu się cieszą i dziękują za nią Najwyższemu...
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: ludzie umierający najbardziej żałują spotkań, na które nie mieli czasu

Umierający nie żałują, że nie zarobili więcej pieniędzy czy nie zdobyli tytułu naukowego; najbardziej żałują spotkań, na które nie mieli czasu - mówił we wtorek w hospicjum Caritas Archidiecezji Warszawskiej abp Adrian Galbas. Dodał, że spotkania są najważniejszym, co zdrowi mogą ofiarować chorym.

We wtorek Kościół katolicki obchodzi Światowy Dzień Chorego. Z tej okazji metropolita warszawski spotkał się z pacjentami i personelem hospicjum Caritas Archidiecezji Warszawskiej, gdzie odprawił mszę św.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję