Jaka jest geneza powstania „Przytuliska”? Wszystko zaczęło się od audycji telewizyjnej, w której relacjonowano działalność Komitetu Ochrony Praw Dziecka w Warszawie.
Kilka rozmów z przedstawicielami Włocławka zaowocowało tym, że 10 stycznia 1994 r. reaktywowany został, powstały 14 lat wcześniej, Terenowy Komitet Ochrony Praw Dziecka. Lista uczestników
zebrania założycielskiego była okazała, nie zabrakło wpływowych osób. Wybrano Zarząd Komitetu, w skład którego weszły: Bożena Przybyłowska, Ewa Błasiak, Krystyna Parysjanowicz, Henryka Lange
i Małgorzata Złakowska. Po przejściu na emeryturę B. Przybyłowskiej funkcję przewodniczącej pełni K. Parysjanowicz.
Na świetlicę przeznaczono salę w budynku, w którym znajduje się włocławski Żłobek nr 2. Trzeba ją było zaadaptować, co dokonało się dzięki wysiłkowi zespołu wychowawców i wolontariuszy.
Obecnie do świetlicy uczęszcza 25 dzieci w wieku od 6 do 15 lat. Z upływem czasu, dzięki skierowaniom pedagogów ze Szkół Podstawowych nr 18 i 22, frekwencja
zwiększyła się. Mimo oddalenia od miejsca zamieszkania przychodzą tu również dzieci ze Śródmieścia. Wszyscy wychowankowie otrzymują podwieczorek.
Na wyposażenie placówki składają się: telewizor, radio z magnetofonem, komputer i biblioteka. Bogaty jest program pracy świetlicy. Na pierwszym miejscu jest pomoc dzieciom w odrabianiu
lekcji, następnie zajęcia muzyczne i plastyczne, udział w uroczystościach państwowych i kościelnych, wycieczkach, imprezach kulturalnych, a także różnego rodzaju
konkursy, zawody sportowe oraz praca indywidualna z dziećmi. Wszystko to sprzyja poszerzaniu horyzontów, uwrażliwianiu na sprawy ludzi i przyrodę. Dzieci poznają tradycje i rodzinne
miasto, wiele z nich właśnie w świetlicy pobiera lekcje dobrego wychowania. Placówka współpracuje z pedagogami Szkół nr 18 i 22, Metodycznym Studium Zawodowym,
Oddziałem Ratownictwa Sanitarnego (pomoc studentów wolontariuszy przy odrabianiu lekcji przez dzieci, wykonywanie drobnych usług na rzecz świetlicy itp.) oraz Świetlicą Środowiskową „Druh -
Łęg”.
Wysoka frekwencja dzieci uczęszczających do świetlicy świadczy o tym, że czują się tu dobrze. Atmosfera jest rodzinna, wychowawcy okazują podopiecznym dobroć i wyrozumiałość.
Jeśli zdarzają się problemy, rozwiązywane są poprzez dialog. Dzieci w świetlicy są radosne, czują się bezpieczne. Nie może być inaczej: „Przytulisko” - ta nazwa zobowiązuje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu