Red. Lidia Dudkiewicz: - W publicystyce ludzie gonią za sensacją. Nasza „Niedziela” dba o to, by była interesująca, ale nie sensacyjna...
Br. Stanisław Rybicki FSC: - Omawiane tu zdanie z Naśladowania Chrystusa psychologicznie stwierdza, że plotkarskie zaspokajanie głodu sensacji stale wzmaga ten popyt i zarazem
powoduje wewnętrzny niepokój. Biblijne zobowiązanie: „Czyńcie sobie ziemię poddaną” możemy i powinniśmy odnieść także do powinności opanowania zmysłów, a więc także mówienia
i słuchania, czy też wszelkiej nieszlachetnej ciekawości. Jako chrześcijanie mamy być „solą ziemi”, czuwając, by ta „sól” nie zwietrzała przez deprawację mowy i słuchu,
przez upodlenie serca: Wtedy bowiem zasłużylibyśmy na podeptanie.
I przeciwnie - dobrym słowem, prawdziwie apostolskim, kulturalnym, mówionym czy też pisanym, możemy przyczynić się do ewangelizowania siebie i drugich.
- Pedagogiczne mówienie i słuchanie ma moc integrowania, przyczyniając się do uwspólnotowienia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- Podczas gdy plotkarstwo i agitacja bywa czynnikiem i źródłem groźnych nieraz podziałów, sporów, a nawet wojen, dobra mowa wlewa w serce dobroczynną
radość. Znakomitą ilustracją takiego oddziaływania jest scena, jaka miała miejsce w wieczór paschalny. Ci dwaj uczniowie (Łukasz z Kleofasem) szli ze smutkiem w sercu
do Emaus. („Spotkał ci ich Pan Jezus”). Przygodny Towarzysz włączył się do ich rozmowy. To, co przedtem mówiły niewiasty, dzieląc się wieścią o zmartwychwstaniu z Apostołami,
brzmiało jak sensacja. Teraz jednak, gdy ów Towarzysz drogi rozmawiał z nimi i „Pisma im wyjaśniał”, ich smutek zmienił się w radość. I oto poznali
Pana w znaku eucharystycznym. W następstwie tego wrócili do wspólnoty i stali się głosicielami wspaniałej wieści, że „ON ŻYJE”.
Złe gadanie rodzi zamęt w sercu, dobre słowo uszczęśliwia mówiących i słuchaczy.
- Co jeszcze sprzyja dobrej mowie i dobremu słuchaniu?
- Co? Filozoficzna i ewangeliczna cisza. O tym pisze Adam Mickiewicz: „Głośniej niźli w rozmowach, Bóg przemawia w ciszy i kto w sercu zamilknie, zaraz Go usłyszy”. Wtedy bowiem otwieramy się na działanie Ducha Prawdy i Miłości, a także - prawdziwej radości.
- Dziękuję za rozmowę.