Reklama

Rodzina

Wanda Półtawska: poradnia rodzinna nie wystarczy, rodziny potrzebują pomocy na co dzień

„Kościół nie potrzebuje żadnej dyskusji w prasie, Kościół potrzebuje świadków, że ludzie potrafią żyć tak jak Pan Bóg chce – podkreśliła dr Wanda Półtawska podczas spotkania w bielskiej kurii biskupiej z przedstawicielami diecezjalnego duszpasterstwa rodzin, w tym z doradcami życia rodzinnego. Znana z prekursorskiej działalności w zakresie poradnictwa małżeńskiego i rodzinnego, członkini Papieskiej Akademii Życia zaapelowała, by ludzie ochrzczeni i dobrej woli wzięli udział w walce o dobro.

[ TEMATY ]

rodzina

Półtawska

MARCIN ŻEGLIŃSKI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Według prelegentki, bez wspólnego zaangażowania ludzi wierzących na rzecz autentycznego świadectwa życia w rodzinie, trudno będzie mówić o wygranej w walce z cywilizacją nienawiści i śmierci. „Poradnia rodzinna nie wystarcza raz na miesiąc. Ludzie potrzebują pomocy na co dzień. Jak to zrobić? Wszystkich ludzi dobrej woli nawołuje Ojciec Święty do wszelkich ruchów małżeństw, które razem się spotykają, by się nauczyć być rodzicami i wychowawcami” – podkreśliła Półtawska, skupiając się w swym wykładzie na wartości rodziny w nauczaniu św. Jana Pawła II.

Jak zauważyła, we współczesnym świecie niedowiarków i tych, którzy deklaruje ateizm, Kościół nie potrzebuje dyskusji w prasie o istnieniu Boga. „Kościół potrzebuje świadków, że ludzie potrafią żyć tak jak dyktuje Pan Bóg. A jak trzeba żyć. Tego właśnie nauczał Jan Paweł II. On dał wszelkie drogowskazy po to, żeby ratować świętość małżeństwa i miłości ludzkiej” – dodała wieloletnia współpracowniczka Karola Wojtyły – księdza, biskupa i papieża.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zdaniem dr Półtawskiej fundamentem programu Wojtyły było świadome dążenie do świętości. „To obowiązuje nas wszystkich. Każdy z nas ma postawić na pierwszym miejscu to, co sprzyja osobistej świętości” – zaznaczyła i przypomniała, że plaga rozwodów m.in. bierze się stąd, że małżonkowie zamiast dążyć do świętości grzeszą, a nawet „popełniają zbrodnie”.

„Jeżeli ludzie żyją w ciężkich grzechach, to są tacy jak ich czyny. Stajesz się taki jak twoje czyny. Jakość czynów przechodzi na sprawcę. Czyny masz takie jak poglądy” – przypomniała autorka bestselleru „Beskidzkie rekolekcje”.

„Ja chcę nawrócić wierzących, bo ochrzczeni, bierzmowani, żyjący w sakramencie małżeństwa nie znają do końca nauczania Kościoła katolickiego” – zwróciła uwagę i zachęciła do rzetelnej analizy dokumentów i wypowiedzi Jana Pawła II, szczególnie tych dotyczących teologii ciała. „Papież radzi, by do świętości dążyć z entuzjazmem i realizmem” – podkreśliła.

Odwołując się do definicji małżeństwa zaczerpniętej z encykliki Pawła VI „Humanae vitae” – mówiącej o tym, że zostało ono ustanowione przez Boga w celu realizowania Swojego planu miłości – prelegentka pytała: „Czy naprawdę realizujecie w swoim małżeństwie Boży plan? Bardzo niewiele znam takich małżeństw, które realizują nie swój plan, lecz Boży” – skonstatowała. Przestrzegła także, by nie uczyć ludzi jedynie planowania poczęć, lecz przede wszystkim dostrzegania w życiu daru Bożego.

„Macie i musicie planować świętość, działanie, ale nie życie, bo nie macie władzy, żeby dać życie. Każde dziecko jest bowiem dziełem Boga, a nie człowieka” – zaapelowała.

Reklama

Wyjaśniła, że jako uczennica twórcy teologii ciała, chciałaby zaakcentować także teologię anatomii ciała. „Ciało ludzkie jest święte. Łono w którym kobieta nosi dziecko, jest sanktuarium życia. Kobieta jest odpowiedzialna za to, kogo wpuszcza do tego sanktuarium” – zaznaczyła.

Wanda Półtawska, z domu Wojtasik, ur. 1921 roku w Lublinie. Harcerka, podczas wojny była łączniczką. W lutym 1941 r. została aresztowana przez gestapo i przewieziona do obozu koncentracyjnego Ravensbrück, a w marcu 1945 r. do Neustadt-Gleve, gdzie przebywała do końca wojny - 8 maja 1945.

Po wojnie skończyła studia medyczne na UJ w Krakowie, w 1947 roku wyszła za mąż za Andrzeja Półtawskiego. Urodziła czworo dzieci, obecnie Półtawscy mają ośmioro wnuków. Pracowała w klinice psychiatrycznej, prowadziła badania tzw. „dzieci Oświęcimskich”. Zajmowała się wpływem przerywania ciąży na psychikę kobiety oraz stosowania antykoncepcji na współżycie małżeńskie i rodzinne.

Od początku pracy jako lekarz zajmowała się poradnictwem małżeńskim i rodzinnym. Przez 42 lata (1955-97) wykładała medycynę pastoralną na Wydziale Teologicznym, a potem Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. W latach 1981-84 prowadziła te wykłady w Instytucie Jana Pawła II przy Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie.

W 1967 roku zorganizowała Instytut Teologii Rodziny przy Wydziale Teologicznym i kierowała nim przez 33 lata, szkoląc młode małżeństwa i narzeczonych oraz księży.

Reklama

W 1994 roku została członkiem Papieskiej Akademii Życia. Współpracuje z Papieską Radą dla Pracowników Służby Zdrowia. Po stworzeniu Papieskiej Rady Rodziny w 1983 r. została również razem z mężem jej członkiem. Przez 10 lat była radną miasta Krakowa.

W 1981 roku została odznaczona medalem "Pro Ecclesia et Pontifice", w 1999 r. m.in. Komandorią papieskiego Orderu św. Grzegorza. Otrzymała w 1987 roku honorowy doktorat Notre Dame Pontifical Catechetical Institute w Arlington, Virginia, a w 2008 r. doktorat honoris causa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

W maju br. ta lekarka i obrończyni życia została odznaczona przez prezydenta Andrzeja Dudę Orderem Orła Białego.

Jest autorką książek: "I boję się snów" (wspomnienia z obozu w Ravensbrück), "Stare rachunki", "Przygotowanie do małżeństwa", "Z prądem i pod prąd", „Samo życie”, "Przed nami miłość" "By rodzina była Bogiem silna" i bestselleru „Beskidzkie rekolekcje”. W roku 2011 ukazał się „Jeden pokój” - zapis rozmów na podstawie filmu Pawła Zastrzeżyńskiego.

2016-05-31 10:23

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wanda Półtawska z nagrodą "Kustosz Pamięci Narodowej"

[ TEMATY ]

nagroda

Półtawska

Archiwum rodzinne

Ostatni prezydent RP na uchodźstwie śp. Ryszard Kaczorowski, przyjaciółka Jana Pawła II prof. Wanda Półtawska, popularyzator pamięci o ofiarach rzezi wołyńskiej Janusz Horoszkiewicz, autor publikacji o Powstaniu Warszawskim Marek Strok oraz Polskie Towarzystwo Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie – to laureaci nagrody „Kustosz Pamięci Narodowej”. Przyznano je podczas uroczystej gali na Zamku Królewskim w Warszawie.

Nagroda Instytutu Pamięci Narodowej przyznawana jest osobom, a także instytucjom i organizacjom społecznym za szczególnie aktywny udział w upamiętnieniu historii Narodu Polskiego w latach 1939–1989 oraz za działalność publiczną zbieżną z ustawowymi celami Instytutu. Ma ona charakter honorowy, a jej laureaci otrzymują tytuł Kustosza Pamięci Narodowej.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: ta katedra jest matką naszego kapłaństwa!

2025-04-17 12:45

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Bóg namaścił mnie, żeby mnie posłać, a nie żebym stawał ponad innymi. Ostatnia rzecz, która mogłaby przyjść do głowy komukolwiek, kto czyta Pismo Święte, jest taka, że namaszczenie stawia człowieka ponad innych – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas Mszy Krzyżma.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję