18 grudnia był dla społeczności szkolnej Niepublicznego Gimnazjum Katolickiego oraz Niższego Seminarium Duchownego w Sikorzu dniem składania sobie przedświątecznych życzeń. Z uczniami i ich rodzicami,
a także nauczycielami pracującymi w tych dwóch placówkach opłatkiem dzielił się bp Roman Marcinkowski.
„Wieczerza wigilijna ze swej natury ma charakter rodzinny. Przeżywamy ją najbardziej wśród najbliższych i bardzo się nią cieszymy” - powiedział dyrektor liceum ks. dr Tomasz Kadziński, otwierając
to spotkanie. Zauważył on, że miejscem przedłużenia domu rodzinnego i zasadniczym sprzymierzeńcem rodziny jest szkoła. „Dlatego to spotkanie jest w pełni uprawnioną antycypacją naszych rodzinnych Wigilii
- mówił. Dodał także: - Zebraliśmy się w tej duchowej rodzinie, bo przecież jednoczy nas wiele: wspólne miejsce pracy i cel naszych działań. Chcemy dziś, łamiąc się opłatkiem, życzyć sobie nawzajem tego,
co jest najlepsze”.
Ksiądz Biskup natomiast składając życzenia, wskazał na to, co w przeżywaniu Świąt jest najistotniejsze. „Niektórzy mówią nieraz, że zdrowie jest najważniejsze. Ale to nieprawda. To jest ważne, lecz
nie jest wszystkim. Można być bowiem zdrowym fizycznie, lecz wewnętrznie pustym. Najważniejsza bowiem jest miłość - ta miłość, o której pisał św. Paweł w liście do Koryntian” - mówił Ksiądz Biskup.
Podczas tego spotkania w bogate treści Świąt Bożego Narodzenia wprowadziła uczestników grupa uczniów Gimnazjum i Liceum w Sikorzu. Nowa interpretacja tradycyjnych jasełek przygotowana przez młodzież,
pod kierunkiem nauczycielki Katarzyny Kowalskiej skłoniła do refleksji nad przeżywaniem Świąt przez współczesnego człowieka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu