Reklama

Ludowa tradycja szopki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wystawy bożonarodzeniowych szopek ludowych mają w rzeszowskim Muzeum Etnograficznym długą, niemal dziesięcioletnią tradycję. W minionych latach przedstawiane były między innymi szopki krakowskie przy współpracy z Muzeum Historycznym Krakowa oraz szopki z regionu sądeckiego. Zorganizowana była również duża przekrojowa wystawa, na której można było zobaczyć szopki z całego Podkarpacia. Prezentowane na niej szopki wypożyczyły muzea, m.in. z Sanoka oraz z Przemyśla.
Na tegorocznej wystawie można podziwiać szopki wykonane przez ludowych twórców z regionu rzeszowskiego, m.in. z Łąki, spod Domaradza, z regionu łańcuckiego, jak również z okolic Gorlic. W większości prezentowane szopki to dzieła twórców już nieżyjących. Można wymienić nazwiska cieszące się dużym uznaniem w kręgach miłośników sztuki ludowej, jak: Czocher, Bąk, Hajec, Socha. Ze względów lokalowych przedstawiono zwiedzającym tylko część zbioru szopek należącego do rzeszowskiego Muzeum Etnograficznego. Cały zbiór szopek liczy ponad trzydzieści eksponatów. Są wśród nich szopki małe, przedstawiające minimalną liczbę osób, są również rozbudowane, przedstawiające dużą liczbę postaci, misternie zdobioną szopę lub też zawierające dodatkowe elementy, takie jak mechanizmy korbowe, oświetlenie. Większość szopek to oczywiście rzeźby i konstrukcje drewniane. Prezentowana jest również oryginalna szopka, w której postacie są wykonane z wypalonej gliny.
Można wyróżnić dwa rodzaje szopki ludowej. Jeden z nich to szopka stacjonarna. Zazwyczaj w jej skład wchodzą figury Świętej Rodziny, pasterzy, Trzech Królów. Ten typ szopki, wyłączając szopkę kościelną, nie posiada długiej tradycji rzeźbiarskiej. Powojenne konkursy i zainteresowanie kolekcjonerów sprawiło, że szopka bożonarodzeniowa zaczęła cieszyć się większym zainteresowaniem ludowych rzeźbiarzy. Wśród szopek, które można oglądać na przygotowanej wystawie jest również szopka stacjonarna, która była dziadkowym prezentem dla wnuka.
Natomiast drugi rodzaj szopek ludowych związany był z kukiełkowymi przedstawieniami wykonywanymi przez kolędników i tradycja ta sięga co najmniej końca XIX w. Technika wykonywania tych szopek nie dorównywała jednak szopkom stacjonarny. Były one tworzone niekoniecznie przez rzeźbiarzy, lecz po prostu przez tych, którzy chcieli z tymi szopkami kolędować po wsi. W związku z tym, postacie były przedstawiane w sposób bardzo schematyczny i prosty. Ciekawym urozmaiceniem szopek ludowych jest wprowadzenie postaci współczesnych, które autor uznaje za ważne.
Prezentowane w Muzeum Etnograficznym szopki pochodzą głównie z lat 60. W tych latach cieszyły się one również największym zainteresowaniem kupców i kolekcjonerów. Cepelia organizowała również konkursy i przeglądy szopek ludowych.
Wystawę można oglądać zgodnie z tradycją do 2 lutego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

[ TEMATY ]

nowenna

Chrystus Król

Adobe Stock

Nowenna przed uroczystością Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata.

O Królu pokoju, spraw pokój w sercu moim, wróć ciszę duchowi mojemu, abym mógł na każdym miejscu modlić się, wznosząc czyste ręce (św. Rafał Kalinowski).
CZYTAJ DALEJ

Ingres bp. Wojciecha Osiala do Bazyliki Katedralnej w Łowiczu

2024-11-16 14:12

[ TEMATY ]

ingres

bp Wojciech Osial

diecezja łowicka

diecezja łowicka

Ingres bpa Wojciecha Osiala

Ingres bpa Wojciecha Osiala

Chcę Kościoła wspólnoty. Jesteście moimi braćmi, chcę was otoczyć najprawdziwszą miłością pasterską - powiedział bp Wojciech Osial, w czasie ingresu do katedry łowickiej. Duchowny został mianowany biskupem łowickim 12 września. Kanoniczne objęcie urzędu miało miejsce 25 września bieżącego roku.

W uroczystościach w parafii katedralnej pw. Wniebowzięcia NMP i św. Mikołaja w Łowiczu, wzięło udział kilkudziesięciu biskupów na czele z abp Antonio Guido Filipazzim, Nuncjuszem Apostolskim w Polsce i kard. Grzegorzem Rysiem, metropolitą łódzkim.
CZYTAJ DALEJ

Wszyscy jesteśmy Chrystusami - rozmowa z byłym gangsterem

2024-11-16 17:55

[ TEMATY ]

wywiad

rozmowa

nawrócony gangster

Wszyscy jesteśmy Chrystusami

Adobe Stock

Rozmowa z byłym gangsterem

Rozmowa z byłym gangsterem

– Za moje upadłe życie powinna mnie spotkać kara śmierci. Ale Jezus wziął tę hańbę, wziął tę karę na siebie - opowiada nam Wojtek Zdrojewski, który sięgnął życiowego dna, doświadczając życia gangsterskiego, alkoholu, wielokrotnego pobytu w więzieniu, w końcu bezdomności.

– Moja historia rozpoczęła się w rodzinnym domu w Gdańsku. Ojciec był alkoholikiem, była u nas brutalna przemoc i kompletny brak miłości. Wzrastając w takim środowisku, szybko przeżyłem okres buntu, który zaprowadził mnie do więzienia. Zacząłem żyć jak bandyta, żyłem w kulcie przemocy i w otoczeniu gangsterów. Wtedy byłem człowiekiem bardzo wulgarnym, agresywnym. Myślałem, że to jest mój sposób na życie. Okazało się to jednak drogą do nikąd i w życiu zostałem bankrutem, który wylądował w kryzysie bezdomności – zwierza się Wojtek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję