- zadaję sobie niejednokrotnie takie pytanie - że nad tak wieloma złymi przejawami życia społecznego ubolewamy i wylewamy potoki łez i nie przynosi to skutku. Nic się
nie poprawia. Pierwszy wniosek, jaki z tego płynie, jest taki: Same łzy, choćby wielkie jak grochy, nic nie dadzą. Cóż z tego na przykład, że płaczemy nad korupcją, kiedy ktoś te
łapówki wręcza i to wcale nie jest „niewidzialna ręka”. Cóż z tego, że ubolewamy nad upadkiem wielu polskich firm, kiedy na rynku chętniej kupujemy produkty firm zagranicznych.
Na co przyjdzie jęczenie nad bolesnymi podziałami i nieustanne inwokacje do jedności, kiedy zaraz potem dzielimy ludzi na swoich i obcych, wrogów i przyjaciół, miłych
i gburowatych.
Drugi wniosek też jest prosty, żeby cokolwiek się zmieniło, potrzeba wysiłku i aktywności. Warunkiem zmiany jest działanie. To działanie musi mieć swój podmiot. Swoje imię i nazwisko.
Nie może dotyczyć nieokreślonych „ICH”, musi odnosić się do tego, który płacze i narzeka.
Podziały są rzeczywiście bolesne. I to każde podziały. Podziały w rodzinach. Animozje między sąsiadami. Mury, które z uporem stawiamy w środowiskach pracy
i wypoczynku. Brak jedności wśród chrześcijan jest z kolei o tyle bardziej bolący, że jest wielkim zgorszeniem. Skąd się te wszystkie podziały biorą? Na pewno jedną z przyczyn
jest to, że brak nam umiejętności i woli wybaczania.
B. premier, poseł PiS Mateusz Morawiecki poinformował w czwartek, że zrzekł się immunitetu. "Wiem, że prawda, prawo i sprawiedliwość zwyciężą" - podkreślił. Szef komisji regulaminowej Jarosław Urbaniak (KO) przekazał PAP, że pismo o zrzeczeniu się immunitetu przez Morawieckiego trafiło już do komisji.
W zeszłym tygodniu do Sejmu trafił wniosek o uchylenie immunitetu byłemu premierowi Mateuszowi Morawieckiego w związku ze sprawą tzw. wyborów kopertowych. Prokuratura zarzuca mu, że jako premier przekroczył swoje uprawnienia i podjął działania w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów prezydenckich w dniu 10 maja 2020 r. w trybie wyłącznie korespondencyjnym. Morawiecki zapowiedział wówczas, że sam "chętnie zrzeknie się immunitetu", ponieważ organizując wybory korespondencyjne, działał w zgodzie z konstytucją.
24 stycznia przypada 8. rocznica śmierci Sługi Bożej Heleny Kmieć. Ks. Paweł Wróbel SDS, postulator procesu beatyfikacyjnego, odpowiada na pytania, o jego przebieg.
10 maja 2024 r. rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć, wolontariuszki misyjnej z Libiąża, która w 2017 r. została zamordowana w Cochabambie w Boliwii. Pojechała tam pracować w ochronce dla dzieci.
W najbliższą niedzielę, 26 stycznia, Kościół katolicki obchodzi ogłoszoną przez papieża Franciszka Niedzielę Słowa Bożego. W liście apostolskim „Aperuit illis” Franciszek zalecił, aby ta Niedziela Biblijna była szczególnie poświęcona celebracji, kontemplacji i upowszechnianiu Biblii. Wezwał do tego również kardynał Christoph Schönborn w swoim piątkowym felietonie na łamach wydawanej w Wiedniu bezpłatnej gazety „Heute”.
„W Biblii znajduje się wszystko, co porusza ludzi: nadzieja i skarga, zaufanie i prośby, wszystko dobre i wszystko złe, miłość i nienawiść, wojna i pokój. Biblia jest wielką księgą życia” - podkreślił emerytowany arcybiskup Wiednia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.