Kolejny tytuł mistrzyń województwa zdobyły siatkarki Uczniowskiego Klubu Sportowego „Jedynka” Łomża. Tym razem podopieczne trenera Mirosława Skawskiego okazały się najlepsze na Podlasiu w kategorii
młodziczek. Do turnieju finałowego, który odbył się w sali gimnastycznej Publicznego Gimnazjum nr 1 w Łomży, oprócz zespołu gospodarzy przystąpiły trzy najlepsze zespoły w tej
kategorii wiekowej.
W pierwszym meczu półfinałowym rywalkami łomżyńskiej „Jedynki” były zawodniczki MOSiR Bielsk Podlaski. W tej konfrontacji bielszczanki radziły sobie nadspodziewanie dobrze i zmusiły
gospodynie do sporego wysiłku. Niespodzianki jednak nie było i zwycięsko z tego pojedynku wyszły faworyzowane siatkarki z Łomży, które wygrały 2:1. W drugiej
parze półfinałowej lepszy okazał się pierwszy zespół AZS Białystok, który gładko pokonał rezerwy tego klubu.
Mistrzostwo województwa podlaskiego rozstrzygnęło się dopiero w bezpośrednim pojedynku dwóch najbardziej doświadczonych drużyn na Podlasiu AZS Białystok i gospodyń turnieju UKS
„Jedynka” Łomża. Początek gry należał do białostoczanek, które popełniły mniej błędów i zasłużenie wygrały pierwszego seta 25:20. W drugiej partii spotkanie było już
znacznie bardziej wyrównane. Żadna ze stron nie potrafiła uzyskać większej przewagi punktowej. Dopiero w końcówce seta zawodniczki „Jedynki” przyspieszyły grę, poprawiły
rozegranie i w efekcie wyrównały stan pojedynku. W tie-breaku dominacja łomżanek nie podlegała już dyskusji. Zagrały efektownie, z polotem i zdecydowanie
zwyciężyły 15:7, zapewniając sobie następny tytuł mistrzowski oraz awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski młodziczek. O sukcesie siatkarek „Jedynki” zadecydował przede wszystkim
bardzo dobry serwis i udane rozegranie kończone dokładnymi atakami.
- Uważam, że moje zawodniczki zbyt nerwowo podeszły do gry w tym turnieju. W tym roku poziom turnieju finałowego był chyba najwyższy w kategorii młodziczek od
wielu lat. Ponadto moje zawodniczki były bardzo spięte wizją awansu do ćwierćfinału mistrzostw Polski. Dopiero gdy wygraliśmy drugiego seta w finale, dziewczyny uwierzyły, że mogą grać bardziej
na luzie. Już w ostatniej partii wszystko ułożyło się po naszej myśli - powiedział trener Mirosław Skawski.
Następna runda rozgrywek o mistrzostwo kraju z udziałem naszych siatkarek odbędzie się dopiero na wiosnę. Łomżyński szkoleniowiec liczy na dobrą postawę swych zawodniczek i awans
przynajmniej do półfinału mistrzostw Polski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu