Reklama

Sanktuaria

Praszka: 1. rocznica koronacji obrazu Kalwaryjskiej Matki Zawierzenia

„Przeżywając Nadzwyczajny Rok Miłosierdzia i ubogaceni maryjnym zanurzeniem wiary Ojca Świętego Franciszka na Jasnej Górze stajemy na „Makowym Wzgórzu” poświęconym Kalwaryjskiej Matce Zawierzenia, aby wpatrując się w oczy Maryi Kalwaryjskiej, do której oblicza przybliżył się Jej i Boży Syn potwierdzać nasz rodowód biorący swój początek z Boga” – mówił w homilii abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, który 11 września przewodniczył Mszy św. w Sanktuarium Pasyjno-Maryjnym w Praszce, z racji pierwszej rocznicy koronacji obrazu Kalwaryjskiej Matki Zawierzenia.

[ TEMATY ]

rocznica

abp Wacław Depo

koronacja

Grzegorz Gadacz/TV Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na uroczystości przybyło blisko 4 tys. pielgrzymów z archidiecezji częstochowskiej, ale również z diecezji sosnowieckiej, archidiecezji krakowskiej. Uczestnicy uroczystości rocznicowych modlili się m.in. za śp. abp. Zygmunta Zimowskiego.

Grzegorz Gadacz/TV Niedziela

Uroczyste obchody rozpoczęły się od modlitwy różańcowej w Kościele Zawierzenia, a następnie wierni udali się procesyjnie do ołtarza polowego, przy którym sprawowana była Msza św.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Chrystus dzisiaj gromadzi nas wokół krzyża. Stajemy obok Maryi, Matki. Krzyż jest dla nas znakiem Bożej mądrości. Jakże często mądrość ludzka nie wytrzymuje czasu próby. Krzyż Jezusa jest znakiem miłości. Jest także znakiem nadziei” – mówił na początku Mszy św. ks. prał. Stanisław Gasiński, kustosz sanktuarium, i dodał, przypominając słowa zmarłego abp. Zygmunta Zimowskiego, który podczas koronacji obrazu w 2015 r. powiedział: „Pod krzyżem nigdy nie jesteśmy osamotnieni, bo zawsze jest z nami nasza Matka Kalwaryjska, Matka Zawierzenia”.

W homilii abp Depo przypomniał, że „idziemy do Jezusa poprzez Maryję”. - Wobec wszelkich kryzysów, które dotykają człowieka od najdawniejszych czasów Kościół ukazuje nam niezmiennie jedyny ratunek krzyż i Chrystusa rozpiętego na krzyżu. A obok krzyża stała Matka Jezusa. To od Niej uczymy się wciąż bezgranicznego zaufania wobec Boga i Jego zbawczych planów - mówił abp Depo.

Reklama

„Maryja i Jej wiara to tajemnica zgody umysłu i serca, jak również Jej niepokalanego ciała, aby stać się Matką Mesjasza i zgodzić się na przechodzenie w ciemnościach lub w tak zwanym współcieniu wydarzeń, których do końca się nie rozumie” – kontynuował Arcybiskup i dodał: „Bo jak dogłębnie zrozumieć poczęcie Jezusa w ciszy nazaretańskiego domu, jak zrozumieć Jego zrodzenie w pasterskiej stajni? Jak rozumieć ucieczkę do Egiptu, aby ratować życie Dziecka? Jak rozumieć, jak nie przez ciemność wiary, śmierć Syna Bożego na Golgocie?”.

Metropolita Częstochowski przypomniał, że „św. Jan Paweł II w encyklice maryjnej nazwał to kenozą wiary, czyli największą w historii człowieka tajemnicą wyniszczenia wiary w sercu”.

Arcybiskup podkreślił, że „wiara Maryi jest wytrwałym dialogiem serca Matki, uznając pierwszeństwo woli Boga we wszystkim” i dodał za Benedyktem XVI, że „milczenie i słowo są drogą ewangelizacji”.

„Bóg objawienia biblijnego przemawia także bez słów, jak pokazuje nam krzyż Chrystusa, Bóg przemawia również milczeniem. I w milczeniu stoi Matka. W milczeniu krzyża przemówiła elokwencja miłości Boga przeżywanej aż do największego daru. Po śmierci Chrystusa ziemia trwa w milczeniu. W Wielka Sobotę w ludzkim ciele zbudził do życia tych, którzy spali od wieków. W zmartwychwstaniu zabrzmiał głos Boga pełnego miłości miłosiernej do rodzaju ludzkiego” – kontynuował Arcybiskup.

Metropolita Częstochowski, odnosząc się do tajemnicy Maryi stojącej pod krzyżem, przypomniał słowa św. Ambrożego, który nauczał: „Długa milcząca droga Dziewicy, rozpoczęta radosnym fiat w Nazarecie, okryta mrocznymi przepowiedniami podczas ofiarowania Pierworodnego w świątyni, znalazła na Kalwarii swoje zbawcze ukoronowanie. Matka wpatrywała się współczującymi oczyma w rany Syna, z których - jak wiedziała - miało przyjść Odkupienie świata”.

Reklama

„Maryja powtarzała pod krzyżem: Niech dzieje wola Twoja, Ojcze. Maryja bez słów, w milczeniu wypowiedziała sercem oddanym Bogu swoje ostatnie fiat, czyniąc wolę Ojca ze względu na nas i przyjmując nas wszystkich jako swoje duchowe dzieci na mocy Testamentu Chrystusa: „Niewiasto, oto syn twój”. Odtąd krzyż Chrystusa postawiony na Golgocie stanowi jakby dotknięcie odwieczną miłością Boga najboleśniejszych ran ziemskiej egzystencji, zła i śmierci” – podkreślił abp Depo.

Metropolita Częstochowski podkreślił również, że „chcemy to dobrze przeżyć i zrozumieć, aby w ciemności codziennych spraw i wydarzeń całego realizmu zmagań z niesprawiedliwością, z bezrobociem, z różnymi falami ateizacji przechodzącymi przez polską ziemię, nie zgodzić się na jakiś fatalizm zła i kłamstwa, w tym znaczeniu jakoby człowiek polskiej ziemi był z góry skazany tylko na martyrologium i tym samym na bezsens i nadzieję swojego życia”.

Arcybiskup przypomniał, że „jako ludzie wierzący przyjmujemy, że najgłębszy sens naszego życia wykracza poza historię i znajduje swoją odpowiedź w Chrystusie, który jest i będzie znakiem sprzeciwu, ale i znakiem budowania” i dodał za św. Janem Pawłem II, który w swojej książce „Pamięć i tożsamość” napisał: „Każdy ból, każda słabość kryje w sobie obietnicę wyzwolenia, obietnicę radości. Odnosi się do każdego cierpienia wywoływanego przez zło, także do zła społecznego i politycznego, jakie wstrząsa współczesnym światem i rozdziera go. Obyśmy dorastali do tej trudnej, a jakże potrzebnej nam miary wiary, nadziei i miłości”.

Reklama

Metropolita Częstochowski odniósł się również do kampanii „Przekażmy sobie znak pokoju”. - Kiedy znowu przez polska ziemię zaczyna się przebijać zmaganie o jej kształt i proponuje się bardzo niebezpieczną kampanię, którą nazwano „przekażmy sobie znak pokoju”, gdzie są dwie splecione ręce, jedna ozdobiona bransoletką tęczową, ukazującą określone orientacje, a z drugiej strony, ręka z różańcem, to my rozumiemy, że trzeba szanować każdego bez wyjątku człowieka, ale zło trzeba nazwać złem, słabość i chorobę trzeba nazwać złem i chorobą – mówił Metropolita Częstochowski.

Arcybiskup przypomniał również, że gdy w czasie okupacji hitlerowskiej przybył do Piusa XII Benito Mussolini, to w odpowiedzi na publiczne stwierdzenie B. Mussoliniego: „Koniec z Polską” (E finita la Polonia!), Pius XII odpowiedział: „Nie zginęła Polska i nie zginie, bo Polska wierzy, Polska się modli, Polska ma Jasną Górę i wierzące matki".

„Polska się modli z wiarą i szczególnie wierzy w opiekę Matki Bożej Kalwaryjskiej i Częstochowskiej, Siewnej i w każdym innym tytule. Polska jeszcze nie zginęła. Bóg jest z nami, ale zależy nasza wolność od zjednoczenia z Bogiem poprzez naszą współpracę” – wołał Arcybiskup.

Początki Sanktuarium w Praszce i Kalwarii Praszkowskiej sięgają 1988 r. Wówczas powstała parafia Świętej Rodziny. Pierwszym proboszczem i organizatorem parafii został ks. Stanisław Gasiński, pochodzący z archidiecezji krakowskiej. W czasie jego duszpasterzowania powstały w tej miejscowości dwa kościoły: sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Kalwaryjskiej i kościół św. Rodziny, a na rozległym stoku Makowego Wzgórza zbudowano „Golgotę” i kaplice, które stanowią zaczątek tzw. Praszkowskiej Kalwarii.

Reklama

19 sierpnia 2002 r. Jan Paweł II w czasie pielgrzymki do Kalwarii Zebrzydowskiej poświęcił wierną kopię cudownego wizerunku Matki Bożej Kalwaryjskiej dla kościoła Najświętszej Maryi Panny Kalwaryjskiej w Praszce. Ojciec Święty powiedział wówczas: „Niech Matka Boża Kalwaryjska króluje także w Praszce. Módlcie się tam za mnie”. 15 września 2002 r. abp Stanisław Nowak konsekrował kościół Najświętszej Maryi Panny Kalwaryjskiej na Makowym Wzgórzu. Kościół ten został ogłoszony sanktuarium maryjnym dekretem Metropolity Częstochowskiego 11 października 2002 r. Oficjalne erygowanie i poświęcenie Kalwarii odbyło się 13 września 2004 r.

Dekretem z dnia 6 października 2011 r. abp Nowak ustanowił Sanktuarium Pasyjno-Maryjne na Kalwarii w Praszce. 13 marca 2014 r. Episkopat Polski zebrany na 364. Zebraniu Plenarnym w Warszawie wyraził swoje nihil obstat, przychylając się do prośby abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego, i poparł inicjatywę koronacji cudownego obrazu Matki Bożej Kalwaryjskiej koronami papieskimi.

Następnie abp Wacław Depo nadał 10 sierpnia 2014 r. Cudownemu Wizerunkowi Matki Bożej Kalwaryjskiej tytuł „Kalwaryjskiej Matki Zawierzenia”.

18 marca 2015 r. papież Franciszek pobłogosławił w Watykanie korony dla Kalwaryjskiej Matki Zawierzenia. 25 marca 2015 r. metropolita częstochowski abp Wacław Depo podniósł rangę sanktuarium, nadając mu nazwę „Archidiecezjalne Sanktuarium Pasyjno-Maryjne Kalwaryjskiej Matki Zawierzenia na Kalwarii w Praszce”.

Koronacji obrazu Kalwaryjskiej Matki Zawierzenia koronami papieskimi dokonał 12 września 2015 r. abp Zygmunt Zimowski, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Służby Zdrowia i Duszpasterstwa Chorych.

2016-09-11 20:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo apeluje o solidarność z Kościołem sosnowieckim po pożarze katedry

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

pożar

Bożena Sztajner

Abp Wacław Depo zwrócił się do kapłanów, osób życia konsekrowanego i wiernych archidiecezji częstochowskiej o solidarność z Kościołem sosnowieckim. W nocy z 28 na 29 października Pożar strawił dach sosnowieckiej katedry Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Poniżej publikujemy w całości apel abp. Wacława Depo
CZYTAJ DALEJ

Lourdes: uznano kolejny cud

2025-04-17 11:36

pixabay.com

Sanktuarium Matki Bożej z Lourdes we Francji ogłosiło w środę 16 kwietnia uznanie 72. cud, który dotyczy Włoszki wyleczonej z rzadkiej choroby nerwowo-mięśniowej ponad 15 lat temu. Ks. Michel Daubanes, rektor sanktuarium, ogłosił to w środę po zakończeniu różańca we francuskim sanktuarium.

Włoszka Antonietta Raco, która „cierpiała na pierwotne stwardnienie boczne” została „uzdrowiona w 2009 roku podczas pielgrzymki do Lourdes” - czytamy w tweecie. Biskup Vincenzo Carmine Orofino z Tursi-Lagonegro we Włoszech, gdzie mieszka Raco, również ogłosił uznanie cudu w środę.
CZYTAJ DALEJ

Niemal 200 interwencji strażaków; wojsko będzie pomagać w usuwaniu skutków ulewy (aktl2. wideo)

2025-04-19 00:17

PAP

Blisko 200 razy wyjeżdżali podkarpaccy strażacy do usuwania skutków burz, które w piątek po południu i wieczorem przeszły nad częścią Podkarpacia. Najpoważniejsza sytuacja jest w gminie Pawłosiów, gdzie do pomocy w usuwaniu m.in. błota skierowane zostało wojsko.

Jak poinformował rzecznik podkarpackich strażaków bryg. Marcin Betleja, interwencje polegały głównie na wypompowywaniu wody z zalanych piwnic, budynków, posesji i na udrażnianiu przepustów drogowych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję