Reklama

Zgoda małżeńska stwarza małżeństwo (3)

Niedziela w Chicago 8/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kanon 1057 Kodeksu Prawa Kanonicznego stwierdza:

§1. Małżeństwo stwarza zgoda stron między osobami prawnie do tego zdolnymi, wyrażona zgodnie z prawem, której nie może uzupełnić żadna ludzka władza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Żeby zaistniało małżeństwo, między mężczyzną i kobietą muszą być zachowane trzy warunki:
1. Musi zostać wyrażona zgoda przez obojga narzeczonych. Ma to być zgoda indywidualna, świadoma i wolna. Taka zgoda jest absolutnie konieczna i żadna ludzka władza, np. rodzice, rząd, społeczność lub władza kościelna nie może jej czymkolwiek zastąpić.
2. Zgoda małżeńska musi być zamanifestowana zgodnie z prawem. Małżeństwo nie jest sprawą prywatną między narzeczonymi, ale ma implikacje społeczne, dlatego wymiana zgody następuje w ramach publicznej ceremonii z przewidzianymi przez prawo i zwyczaj formalnościami. Jeżeli chodzi o małżeństwo, w którym przynajmniej jedna ze stron jest katolicka, wymagane jest zachowanie tzw. formy kanonicznej, o której będzie mowa później. Chodzi o to, by związki małżeńskie, tak ważne dla społeczności, nie były zawierane tajnie i lekkomyślnie, bez kontroli społecznej.
3. Osoby zawierające małżeństwo muszą być „prawnie do tego zdolne”. Niezdolność prawna do zawarcia małżeństwa może pochodzić z prawa Bożego naturalnego czy pozytywnego oraz z prawa kościelnego. Innymi słowy nie powinna istnieć między narzeczonymi żadna prawna przeszkoda zrywająca.

§ 2. Zgoda małżeńska jest aktem woli, którym mężczyzna i kobieta w nieodwołalnym przymierzu wzajemnie się sobie oddają i przyjmują w celu stworzenia małżeństwa.

Reklama

Paragraf powyższy określa zgodę małżeńską jako akt woli dobrowolnego dania i przyjęcia konkretnych uprawnień i zobowiązań. Narzeczeni wyrażają wzajemną i wiążącą ich bezwarunkowo zgodę na związek, który zawierają z własnej inicjatywy, ale którego sami nie wymyślili. Narzeczeni „wchodzą” w związek małżeński, który jest kategorią i wartością z góry określoną w zwyczajach danej kultury, w prawie i teologii. Akt zgody małżeńskiej winien być w pełni ludzki, czyli zarazem wewnętrzny i zewnętrzny, świadomy i wolny. Celem tej zgody jest stworzenie małżeństwa, które ma trzy tzw. dobra: wierności, nierozerwalności i potomstwo. Celowe wykluczenie nawet jednego z tych „dóbr” przy wyrażaniu zgody małżeńskiej przez którąkolwiek ze stron powoduje nieważność całego małżeństwa.
Narzeczeni powinni także posiadać nie tylko prawną (legalną) zdolność do zawarcia związku małżeńskiego, ale zdolność rzeczywistą do wypełnienia podstawowych obowiązków małżeńskich. Bez takiej rzeczywistej zdolności przedmiot zgody małżeńskiej byłby abstrakcją. Taka okoliczność zachodzi przy niektórych chorobach psychicznych i fizycznych ułomnościach, niekiedy ukrytych aż do czasu rozpoczęcia pożycia małżeńskiego, uniezdalniających którąś ze stron do wypełnienia niezbędnych obowiązków małżeńskich.

Kanon 1058 zawiera bardzo ogólną zasadę prawa naturalnego i brzmi:

Małżeństwo mogą zawrzeć wszyscy, którym prawo tego nie zabrania.

Powyżej zostało podkreślone fundamentalne prawo każdego człowieka do małżeństwa. Nie jest ono jednak absolutne i nieograniczone. Wejście w związek małżeński przez niektórych ludzi może być ograniczone lub zakazane przez prawo naturalne lub stanowione.
Następny kanon 1059 KPK rozstrzyga zakres kompetencji, jaki przysługuje nad małżeństwem przedstawicielom różnych instytucji. Małżeństwo katolików, chociażby tylko jedna strona była katolicka, podlega nie tylko prawu Bożemu, lecz także kanonicznemu, z zachowaniem kompetencji władzy państwowej odnośnie do czysto cywilnych skutków tegoż małżeństwa.
Małżeństwo podlega trzem różnym zakresom kompetencji: Prawu Bożemu, czy to naturalnemu, czy pozytywnemu, władzy kościelnej i władzy świeckiej.
Jest rzeczą oczywistą, że Stwórca ma absolutną i powszechną władzę nad swoim stworzeniem, dlatego Prawo Boże obowiązuje wszystkich ludzi, także w sprawach małżeńskich. W praktyce nie zawsze jest rzeczą łatwą rozróżnić, co jest Prawem Bożym, a co ustawą czysto kościelną, jednak zasada powyższa jest bardzo ważna i ma daleko idące implikacje praktyczne. Interpretatorem Prawa Bożego jest Kościół, mocą upoważnienia Chrystusa.
Małżeństwo dwóch osób nieochrzczonych nie podlega prawu kanonicznemu. Nie są oni zobowiązani do zachowania kanonicznej formy zawarcia małżeństwa i nie obowiązują ich ustanowione przez Kościół przeszkody małżeńskie. Ze względu na dobro społeczności kościelnej małżeństwo katolików podlega także władzy kościelnej, m.in. co do przygotowania narzeczonych, ustanowienia przeszkód zrywających lub wzbraniających zawarcie małżeństwa i dyspensowania od nich w określonych okolicznościach, określenia formalności i obrzędów, które mają być zachowane przy zawieraniu małżeństwa, oraz sądowego rozpatrywania i rozstrzygania o ważności lub nieważności danego związku małżeńskiego z racji jakiejś przeszkody, wady zgody małżeńskiej lub braku formalności wymaganych do ważności małżeństwa.
Ustawom kościelnym podlegają tylko katolicy, a za takich uważa się osoby ochrzczone w Kościele katolickim lub formalnie do niego przyjęte oraz te, które z Kościoła katolickiego nigdy formalnym aktem nie wystąpiły. Zatem ludzie nieochrzczeni lub ochrzczeni w niekatolickich Kościołach i sektach oraz katolicy-apostaci nie podlegają bezpośrednio prawu kościelnemu. Gdyby jednak wymienione osoby chciały zawrzeć związek małżeński z katolikiem, wówczas pośrednio podlegałyby prawu kościelnemu (kanonicznemu), zwłaszcza tym ustawom, które traktują o małżeństwach mieszanych.
Kościół katolicki uznaje kompetencję władzy cywilnej nad małżeństwem, co do skutków czysto cywilnych. Kościół stara się współdziałać z władzami świeckimi przez zawieranie odpowiednich umów konkordatowych z rządami różnych państw regulujących m. in. sprawy małżeństw w danym kraju. W związku z tym w Polsce od kilku lat istnieje pojęcie tzw. małżeństwa konkordatowego. Mówiąc ogólnie, państwo jest kompetentne do prowadzenia ewidencji i rejestrowania związków małżeńskich, określa cywilno-prawny sposób zawierania małżeństw, reguluje sprawy spadkowe, dziedziczenia, prawo do noszenia nazwiska męża albo żony, sprawy alimentacyjne oraz inne sprawy majątkowe i podatkowe. Niekiedy prawo cywilne wymaga, by narzeczeni przed zawarciem związku małżeńskiego poddali się badaniom lekarskim, uzyskali odpowiednią licencję itp. W niektórych wypadkach władza cywilna może zakazać wchodzenia w związek małżeński pewnym osobom, np. żołnierzom w czasie odbywania służby. Kościół nie uznaje jednak ustaw cywilnych sprzecznych z Prawem Bożym, a w wypadku katolików, ustaw cywilnych sprzecznych z prawem kanonicznym, np. ustaw rozwodowych.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najważniejszy jest człowiek, który ma usłyszeć Dobrą Nowinę o Jezusie

2025-01-13 11:19

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 6, 7-13.

Czwartek, 6 lutego. Wspomnienie świętych męczenników Pawła Miki i Towarzyszy
CZYTAJ DALEJ

Brutalnie zamordowana Aleksandra Gabrysiak w drodze na ołtarze

[ TEMATY ]

Aleksandra Gabrysiak

otwarcie procesu beatyfikacyjnego

Diecezja Elbląska

Służebnica Boża Aleksandra Gabrysiak

Służebnica Boża Aleksandra Gabrysiak

W sobotę 26 października 2024 w gmachu Wyższego Seminarium Duchownego w Elblągu odbyło się uroczyste otwarcie procesu beatyfikacyjnego zamordowanej brutalnie w 1993 r. lek. med. Aleksandry Gabrysiak. Oficjalną część poprzedziła Msza święta sprawowana według formularza o Duchu Świętym. Przewodniczył jej biskup elbląski Jacek Jezierski, który w wygłoszonym kazaniu przypomniał nauczanie Kościoła na temat świętości.

Po Mszy odbyła się sesja trybunału beatyfikacyjnego, która miała charakter otwarty. Uczestniczyli w niej wierni świeccy: środowisko lekarskie Elbląga i Trójmiasta, rodzina i przyjaciele Doktor Oli. Od tego momentu Aleksandrze Gabrysiak przysługuje tytuł: Sługi Bożej lub Służebnicy Bożej.
CZYTAJ DALEJ

Lublin: Eucharystia i bierzmowanie w szpitalu dziecięcym

2025-02-06 17:47

[ TEMATY ]

Lublin

bierzmowanie

szpital dziecięcy

Adobe Stock

W kaplicy Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie odbyła się dziś uroczysta Eucharystia z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Chorego, obchodzonego corocznie 11 lutego. To wyjątkowe wydarzenie zgromadziło dyrekcję szpitala, lekarzy, pielęgniarki, personel medyczny oraz pacjentów, którzy modlili się o zdrowie, siłę i duchowe wsparcie dla chorych dzieci oraz ich rodzin. Pracownicy Caritas Archidiecezji Lubelskiej wręczyli dzieciom drobne upominki z okazji zbliżającego się święta.

Msza święta była okazją do refleksji nad cierpieniem i nadzieją, a także wyrazem solidarności z chorymi dziećmi oraz wdzięczności wobec społeczności szpitalnej. W homilii abp Stanisław Budzik mówił o znaczeniu empatii, troski oraz duchowego wsparcia, które - w połączeniu z zaawansowaną medycyną - są kluczowe w procesie leczenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję