Reklama

Narzeczeństwo (5)

Niedziela w Chicago 10/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zależnie od miejsca, czasu i kultury zaręczyny były traktowane mniej lub bardziej serio, były mniej lub bardziej sformalizowane, z mniejszym lub większym zaangażowaniem narzeczonych i ich rodzin. Niekiedy były bardzo podobne do prawdziwego ślubu, a nawet niemalże utożsamiane z małżeństwem. We wczesnym średniowieczu używano tego samego słowa (sponsalia) na oznaczenie zaręczyn i małżeństwa. Również w Polsce zaręczyny były traktowane bardzo serio, ale z czasem nastąpił upadek i zanikanie zaręczyn jako instytucji publicznej. Kodeks Prawa Kanonicznego poświęca sprawie zaręczyn tylko jeden kanon (1062):

§1. Przyrzeczenie małżeństwa, bądź jednostronne, bądź dwustronne, nazywane zaręczynami, jest regulowane prawem partykularnym, ustanowionym przez Konferencję Episkopatu z uwzględnieniem zwyczajów oraz prawa świeckiego, gdy takie zostało wydane.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kodeks odsyła sprawę prawnej regulacji zaręczyn do Konferencji Episkopatu danego kraju oraz do zwyczajów miejscowych i prawa cywilnego. Trzeba podkreślić wielką wagę zaręczyn, jeżeli są one właściwie rozumiane, w czasach pomieszania pojęć na temat małżeństwa, wielkiej lekkomyślności w zawieraniu małżeństw, braku dostatecznej, wzajemnej znajomości narzeczonych i ich rodzin. Narzeczeństwo winno być okresem lepszego poznania się i solidnego przygotowania narzeczonych do podjęcia definitywnej decyzji zawarcia na całe życie związku małżeńskiego w sposób bardziej odpowiedzialny.
Umowa zaręczynowa zobowiązuje każdą ze stron do lojalności i niepozwalania sobie na dwuznaczne kontakty z osobami trzecimi. Pozwala też narzeczonym na częstsze kontakty, z wyłączeniem współżycia seksualnego zarezerwowanego dla sakramentalnego małżeństwa. Narzeczeństwo może więc być okresem próby charakterów narzeczonych, próbą ich wierności sobie i zasadom moralnym.

§2. Przyrzeczenie małżeństwa nie stanowi podstawy do wniesienia skargi, żądającej zawarcia małżeństwa. Przysługuje jednak skarga o wynagrodzenie szkód, jeśli takie powstały.

Przyrzeczenie małżeństwa, jakie zwykle narzeczeni sobie składają w czasie ceremonii zaręczynowej, zobowiązuje ich tylko moralnie, a nie prawnie. Dlatego gdy jedna ze stron nie dotrzyma tegoż przyrzeczenia, druga strona nie może domagać się jego wypełnienia na drodze sądowej, a także, gdyby jedna ze stron zawarła małżeństwo z inną osobą, ich małżeństwo byłoby ważne, a zaręczyny z pierwszą osobą automatycznie niejako zerwane. Chociaż zaręczyny z jedną osobą nie stanowią przeszkody prawnej do zawarcia małżeństwa z inną osobą, tym nie mniej strona poszkodowana ma prawo do wynagrodzenia (restytucji) szkód, wydatków, zwrotu wartościowych przedmiotów (najczęściej pierścionka zaręczynowego), jakie w związku z zaręczynami i ich zerwaniem poniosła na konto drugiej strony. Roszczenie o odszkodowanie, jeżeli chodziłoby o znaczną szkodę, można nawet wnieść do kompetentnego sądu. cdn.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Multimedialna Kaplica Sykstyńska otwiera swoje podwoje w Częstochowie!

2025-02-06 11:52

[ TEMATY ]

Kaplica Sykstyńska

wystwa

Tomasz Kozioł/Dom Emisyjny Manuscriptum

Już 10 lutego 2025 roku o godzinie 11:00 w Częstochowie przy ul. Oleńki w sąsiedztwie Klasztoru na Jasnej Górze otwarta zostanie oczekiwana przez wielu immersyjna wystawa “Kaplica Sykstyńska. Dziedzictwo”. To niezwykłe wydarzenie pozwoli odwiedzającym poznać piękno najsłynniejszej kaplicy na świecie w wersji multimedialnej.

Po sukcesach w Warszawie i Krakowie częstochowska edycja spektakularnego projektu jest realizowana w partnerstwie z Miastem Częstochowa i pod patronatem Klasztoru Ojców Paulinów na Jasnej Górze oraz Uniwersytetu Jana Długosza w Częstochowie. Projekt ten łączy sztukę najwyższych lotów z jasnogórskim ośrodkiem polskiej duchowości.
CZYTAJ DALEJ

Niebiańskie ogrody św. Doroty

Św. Dorota

Święta Dorota z Kapadocji (obecnie Turcja), czczona m.in. w kilku podkarpackich kościołach, np. w Trzcinicy, Binarowej czy Połomi, nie miała łatwego życia. Nie dość, że wyparły się jej siostry, to jeszcze musiała życiem zapłacić za swoją wiarę w Chrystusa

Na wielu wizerunkach świętą przedstawiają z koszem pełnym kwiatów bądź kosz pełen owoców trzyma stojący obok niej mały chłopiec. Skąd ten motyw w ikonografii chrześcijańskiej? Otóż związany on jest z piękną legendą. Skazanej na śmierć męczeńską Dorocie przyglądali się uważnie cesarscy oprawcy, poganie. Ku ich zdumieniu na twarzy przyszłej świętej nie zobaczyli smutku; z radością spieszyła ona na spotkanie z Bogiem. Rozgniewało to jednego z pogan, urzędnika imieniem Teofil, który zapytał dlaczego tak się spieszy. Otrzymał odpowiedź: idę do niebiańskich ogrodów. Zakpił więc Teofil, nazywając ją narzeczoną Chrystusa, prosząc Dorotę, aby przyniosła mu z tych „rzekomych” ogrodów kwiaty bądź owoce. Po pewnym czasie u Teofila zjawił się tajemniczy posłaniec, chłopiec, który przyniósł Teofilowi chustę Doroty przepełnioną niezwykle silnym zapachem różano-owocowym. Późniejsza legenda przedstawiła to wydarzenie nieco inaczej: to anioł miał przynieść poganinowi kosz kwiatów i owoców – stąd św. Dorota uważana jest za patronkę ogrodników, ale też młodych małżonków. Niedowiarek uwierzył, zresztą później został także ścięty mieczem razem z Dorotą; było to na początku czwartego stulecia.
CZYTAJ DALEJ

Lublin: Eucharystia i bierzmowanie w szpitalu dziecięcym

2025-02-06 17:47

[ TEMATY ]

Lublin

bierzmowanie

szpital dziecięcy

Adobe Stock

W kaplicy Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie odbyła się dziś uroczysta Eucharystia z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Chorego, obchodzonego corocznie 11 lutego. To wyjątkowe wydarzenie zgromadziło dyrekcję szpitala, lekarzy, pielęgniarki, personel medyczny oraz pacjentów, którzy modlili się o zdrowie, siłę i duchowe wsparcie dla chorych dzieci oraz ich rodzin. Pracownicy Caritas Archidiecezji Lubelskiej wręczyli dzieciom drobne upominki z okazji zbliżającego się święta.

Msza święta była okazją do refleksji nad cierpieniem i nadzieją, a także wyrazem solidarności z chorymi dziećmi oraz wdzięczności wobec społeczności szpitalnej. W homilii abp Stanisław Budzik mówił o znaczeniu empatii, troski oraz duchowego wsparcia, które - w połączeniu z zaawansowaną medycyną - są kluczowe w procesie leczenia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję