W pamiętny wieczór Wielkiej Soboty można było obawiać się, iż wszystko zostało stracone na zawsze. Można było rozpamiętywać kolejne etapy przegranej i szukać winnych; gorzkie uwagi kierować w stronę tych,
którzy nie stanęli na wysokości zadania. Można było formułować posępne prognozy dotyczące przyszłości Kościoła.
Tymczasem poranek wielkanocny zmienił radykalnie wszystko, przynosząc nową nadzieję. Dlatego też w godzinach najgłębszego smutku nie wolno nam się załamywać i patrzeć na życie w kategoriach katastrofy.
Trzeba zawsze pamiętać, iż łaska Boża zaskakuje swym bogactwem i mocą, przynosząc sytuacje, o których nie mieliśmy odwagi nawet marzyć. Moc Boża pozostaje fundamentem naszej nadziei i optymizmu. Trzeba
ufać i nosić w sercu pamięć tego, co piękne: wiernych niewiast śpieszących skoro świt do grobu, Jana trwającego pod krzyżem, aromatu wonnego olejku, którym namaszczono Jezusowe nogi podczas ostatniego
posiłku w Betanii.
Serdecznie życzę wszystkim Czytelnikom, aby w doświadczeniu życiowych burz i niepokojów potrafili zachować ufność w działanie Bożej łaski, nosili w sercach wspomnienie tego, co piękne i dobre, poszukiwali
Zmartwychwstałego Zbawcy nawet w godzinach najgłębszego smutku. Życzę, by dał się On odnaleźć i przemienił nasze smutki w nową nadzieję.
Gdy odszedł Jan Paweł II – też był kwiecień – to moje pierwsze skojarzenie po śmierci Franciszka, które kieruje serce do roku 2005. Też był to okres Świąt Wielkanocnych. Zauważmy: wybór Franciszka był oceniany jako zapowiedź nowego stylu, jako nowy powiew.
Umarł w czasie Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, w poniedziałek wielkanocny, czyli w czasie tak bardzo wiążącym się z odnowieniem właśnie. Z odrodzeniem. Z życiem, które tylko zmienia się, nie kończy. To z pewnością wymowny znak dla świata. Także dla Kościoła, który nadal trwa, także w okresie sede vacante, bo został założony przez Zmartwychwstałego Chrystusa.
W piątek 25 kwietnia katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Powodem jest trwająca w Kościele katolickim oktawa Wielkanocy. Każdy jej dzień, podobnie jak niedziela Zmartwychwstania Pańskiego, ma rangę uroczystości.
Po reformie przeprowadzonej przez papieża Piusa XII, kontynuowanej przez papieża Jana XXIII, w Kościele katolickim przetrwały jedynie dwie oktawy: Bożego Narodzenia i Wielkiejnocy. Jedynie ta druga ma tzw. pierwszą rangę, czyli znosi wszystkie inne święta i posty, zachowując charakter uroczystości liturgicznej.
Uroczystości towarzyszyły liczne poczty sztandarowe na czele z królem Bolesławem Chrobrym.
Kilkaset osób wzięło udział we wrocławskich obchodach 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego.
To głównie dzieci i młodzież ze szkół z różnych stron Polski, którym król Bolesław Chrobry patronuje i którym jest bliski. Była to dla nich żywa lekcja historii. Do Wrocławia przyjechali m.in. ze Szprotawy, Oleśnicy, Henrykowa, Brzegu, Oławy i Niemczy. W uroczystości, którą zorganizowała Fundacja Rodziny Rodła, wzięli udział także przedstawiciele Kurkowego Bractwa Strzeleckiego z Nysy i Rycerskiego Zakonu Korony Polskiej im. Kazimierza Królewicza.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.