Ojciec Święty wskazał, że chrześcijanie są w świecie, by na całej Ziemi głosić to, czego nauczył ich Jezus. Dlatego przekonani chrześcijanie muszą wyjść na ulice.
Wezwał wierzących do czerpania od Jezusa i Maryi „odwagi apostolskiej”, bo „chrześcijanin bez odwagi nie jest chrześcijaninem”. Odwagę tę czerpie się z modlitwy i adorowania Boga w ciszy. - Nie mogę mieć dostępu do Jezusa, gdy nie rozmawiam z Nim, gdy Go nie znam - zauważył papież.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przypomniał jednocześnie, że żyjąc w świecie, chrześcijanie muszą uważać, by nie ulec zepsuciu światowością. Wskazał na jej trzy pokusy, przeszkadzające w służeniu Bogu.
Pierwszą jest pieniądz, który „zapewnia bezpieczeństwo niepochodzące od Pana”. Drugą jest próżność sprawiająca, że wolimy zajmować się sobą zamiast czynić dobro. Trzecią jest pycha, będąca „cechą diabła”. To stąd wypływają wszystkie grzechy - zauważył Franciszek.