Reklama

Polska

Abp Gądecki: Kościoły Europy patrzą na Kościół w Polsce

„Kościoły Europy patrzą na Kościół w Polsce. To, że zostałem wybrany na wiceprzewodniczącego Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) jest wyrazem respektu dla Kościoła katolickiego w Polsce” − zauważył abp Stanisław Gądecki, który 7 marca wieczorem był gościem audycji „Ecclesia – wspólnota wspólnot” w Radiu Emaus.

[ TEMATY ]

Kościół

episkopatnews/flickr.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Audycja, którą prowadzili z ks. Wojciech Nowicki, dyrektor i redaktor naczelny Radia Emaus, i Maciej Gładysz, była poświęcona zbliżającym się jubileuszom metropolity poznańskiego − 25. rocznicy sakry biskupiej i 15. rocznicy ingresu do katedry poznańskiej.

Metropolita poznański wspominał okres dzieciństwa spędzony w rodzinnej miejscowości Strzelno oraz czas ministrantury. Przyznał, że społeczność ministrantów była bardzo zżyta, a posługa ministranta była „zbliżeniem do ołtarza” i „naturalnym wejściem w duszpasterstwo”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Abp Gądecki podkreślił, że z powodów rodzinnych i koleżeńskich żywo interesuje się Strzelnem i zmianami, jakie zachodzą w tym mieście. „Nadal jestem oczarowany strzelecką romańszczyzną. To tutaj znajduje się największa rotunda romańska w Polsce” − zaznaczył metropolita poznański. Zwrócił uwagę na wyjątkową atmosferę panującą w tamtejszych kościołach.

W rozmowie z prowadzącymi audycję przyznał, że już przed święceniami, które otrzymał z rąk kard. Stefana Wyszyńskiego, prymasa Polski, wiedział, że zostanie wysłany na studia zagraniczne. „Wiedziałem, że zostanę wysłany na studia biblijne, bo przełożeni zasugerowali, bym starał się o paszport, a to w ówczesnych czasach nie było łatwe” − wspominał ks. arcybiskup.

Reklama

Podkreślił, że wybór studiów specjalistycznych na Pontificium Institutum Biblicum de Urbe w Rzymie był narzucony, ale „to bardzo mi odpowiadało, bo Pismo Święte to jest istota, najważniejsza rzecz, jaką można studiować, odpowiadająca sercu”.

Przewodniczący KEP, wspominając pobyt na studiach doktoranckich w Jerozolimie, zaznaczył, że był on niezwykle pomocny i rozwijający. „Można przeczytać wszystkie publikacje na ten temat, ale nic nie zastąpi tamtejszego klimatu, zobaczenia na własne oczy tamtejszej geografii i archeologii” − stwierdził abp Gądecki.

Metropolita poznański pytany o przełomowe wydarzenia dla posługi w archidiecezji poznańskiej wskazał zwołanie synodu, który odbywał się w latach 2004−2008, i ubiegłoroczne obchody 1050. rocznicy Chrztu Polski.

„Synod ustawił wszystko od strony prawnej i duszpasterskiej, to fundament, do którego zawsze można się odwołać” − stwierdził metropolita poznański. Przyznał, że ogromnie cieszy się z uczestnictwa kard. Pietro Parolina, sekretarza Stanu Stolicy Apostolskiej, w rocznicowych uroczystościach, oraz z organizacji obrad Zgromadzenia Narodowego w Sali Ziemi Międzynarodowych Targów Poznańskich.

Przewodniczący KEP w odpowiedzi na pytanie na temat obecnej sytuacji Kościoła w Polsce, podkreślił, że można dziś zauważyć duży nacisk sekularyzmu i laicyzmu. „Zwłaszcza ruchy lewicowe prą do tego, by zniszczyć wiarę w Polsce, ale to, czy ona się obroni i będzie się rozwijać, zależy od samych ludzi” − zauważył ks. arcybiskup. Stwierdził, że w wielu grupach społecznych umacnia się świadomość kościelna.

Reklama

Metropolita poznański zwrócił uwagę, że na zachodzie Europy, w Niemczech i we Francji w Kościele pozostały osoby, które były zrzeszone w katolickich ruchach czy stowarzyszeniach.

Przyznał, że Kościół w Europie narzeka na analfabetyzm religijny, stąd „trzeba pracować, by podnosić poziom intelektualny katolicyzmu polskiego”. Zauważył jednak, że sama „wiedza nie jest zbawcza”. „O zbawieniu decydują serce i zaangażowanie człowieka wiarą, którą uzupełnia rozum” − powiedział abp Gądecki.

Abp Stanisław Gądecki 25 marca będzie obchodził 25. rocznicę sakry biskupiej, a 20 kwietnia − 15. rocznicę ingresu do katedry poznańskiej.

„Ecclesia – wspólnota wspólnot” to audycja o życiu Kościoła w Poznaniu, o sprawach wiary i o budowaniu relacji z Chrystusem, emitowana na antenie Radia Emaus w każdy pierwszy wtorek miesiąca.

2017-03-08 09:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Drewniane piękno... brzozowskiego klucza

Niedziela przemyska 29/2014

[ TEMATY ]

Kościół

ARKADIUSZ BEDNARCZYK

Kościół w Golcowej należy do najstarszych obiektów drewnianych w Małopolsce i na Podkarpaciu

Kościół w Golcowej należy do najstarszych obiektów drewnianych
w Małopolsce i na Podkarpaciu
Kiedy dotrzemy już na wzniesienie, na którym stoi kościół w Golcowej, urzeknie nas cisza i spokój panujące w tej okolicy. To samo wrażenie odnosimy po wejściu do świątyni. Naszą uwagę zwróci piękny ołtarz główny z zasuwanymi obrazami; szczególnie piękny jest obraz przedstawiający Maryję z rodzicami, św. Joachimem i św. Anną, oraz Bogiem Ojcem nad nimi. Wieś Golcowa położona opodal Domaradza – początkowo od imienia średniowiecznego biskupa przemyskiego Piotra Chrząstowskiego, który założył ją w 1448 r., nazywana Piotrowinem – wywodzi swoją obecną nazwę od nazwiska pierwszego jej sołtysa Macieja Golca. Kościół należy do najstarszych obiektów drewnianych w Małopolsce i na Podkarpaciu. Modrzewiowy, skromny kościółek postawiony w średniowiecznej tradycji ciesielskiej jest orientowany, z prostokątnym prezbiterium. Co ciekawe, postawił go najprawdopodobniej ten sam warsztat ciesielski co kościoły w Domaradzu i Bliznem. W XIX wieku kościół przekształcono wydłużając go nieco i dzieląc go na trzy nawy. W średniowieczu Domaradz był wsią biskupią, należącą do biskupów przemyskich, wchodząc w skład tzw. Klucza Brzozowskiego. Miejscowość biskupom przemyskim podarowała sama królowa węgierska Maria. Kościół w Domaradzu istniał już prawdopodobnie w połowie XIV stulecia na miejscu osady zwanej Stary Domaradz. Świątynia konsekrowana została przez biskupa przemyskiego Stanisława Tarłę pw. Świętych Piotra i Pawła. Dzisiejsza bryła kościoła to efekt wielu przebudów. Na pewno urzeknie nas piękna drewniana dzwonnica stojąca opodal kościoła (znajduje się tu podobno dzwon pochodzący jeszcze z początku XVI wieku), a na zewnętrznej ścianie prezbiterium zobaczymy ogromny krucyfiks, który uważany jest przez część badaczy za dzieło XVII-wieczne (taką też wiadomość podano w Katalogu Zabytków Sztuki dla powiatu brzozowskiego). Stara tradycja mówi o jego XV-wiecznym rodowodzie – wówczas znajdował się w kościele i na czas remontu przeniesiono go na zewnątrz świątyni. Do dzisiaj cieszy się on niezwykłym kultem miejscowych mieszkańców. Kolejna miejscowość na naszej trasie – Jasienica Rosielna – przynależała do parafii w pobliskim Bliznem. Właściciel wsi Henryk z Kamieńca w XV stuleciu wystarał się o założenie dla miejscowości samodzielnej parafii. Zapewne już wtedy istniał we wsi drewniany kościółek pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny położony w okolicach rzeczki Rosielnej, gdzie dzisiaj na tym miejscu wznosi się kapliczka ze św. Florianem. Wygląd kościoła, jak i data wzniesienia oraz konsekracji są trudne do odtworzenia. Nie różnił się on chyba bardzo od podobnych drewnianych świątyń położonych w omawianych sąsiednich miejscowościach. Ambicją XVIII-wiecznych właścicieli wioski, Załuskich, stała się budowa kościoła, który odpowiadałby pozycji możnego rodu. Załuscy wzorowali się w projekcie najprawdopodobniej na kolegiacie brzozowskiej. Wybudowali przedziwną świątynię: niby drewnianą, o konstrukcji zrębowej, jednak o imponującej dwu wieżowej fasadzie zachodniej, która imitowała... barokowe kościoły miejskie. Na prawej wieży w XIX stuleciu miejscowy kowal z Orzechówki zamontował zegar. Kościół pomyślano jako mauzoleum rodowe Załuskich; zbudowano zatem krypty grzebalne pod prezbiterium. Piękny ołtarz główny w centralnym miejscu mieści średniowieczny obraz „Koronacja Matki Bożej”. Nad klęczącą ze złożonymi dłońmi Maryją unoszą się, podtrzymujące Jej koronę, anioły. Na przykościelnej dzwonnicy zachował się średniowieczny dzwon pochodzący z pierwszej jasienickiej świątyni...
CZYTAJ DALEJ

Cierpienia młodego Polaka

[ TEMATY ]

depresja

Karol Porwich/Niedziela

Ponad 2,5-krotnie zwiększyła się liczba prób samobójczych podejmowanych przez polską młodzież na przestrzeni ostatnich 8 lat.

Okazuje się, że samobójstwa są jedną z najczęstszych przyczyn zgonów wśród młodych Polaków. Tylko w minionym roku każdego tygodnia co najmniej dwie młode osoby umierały w wyniku skutecznej próby samobójczej. Oznacza to, że ponad 100 dzieci i młodzieży w akcie desperacji odebrało sobie życie. Najmłodszy samobójca miał zaledwie 8 lat, ale psychologowie odnotowali myśli samobójcze już u 6-latków. Zazwyczaj jednak to osoby w wieku 13-18 lat targają się na swoje życie. Według szacunków badaczy, liczba prób samobójczych jest 10-15 razy większa niż samobójstw zakończonych zgonem, a jeszcze liczniejsza jest grupa osób, które pogrążone w czarnych myślach każdego dnia zastanawiają się nad odebraniem sobie życia, lecz z różnych powodów tego nie czynią. Są one potencjalnymi samobójcami, których przed ostatecznym krokiem chroni tylko ledwo tlący się płomień nadziei, że nie wszystko jest bez sensu, że jeszcze jest szansa na szczęśliwe życie. Co zrobić, aby ten płomień nie zgasł? Jak uratować osobę, która chce odebrać sobie życie?
CZYTAJ DALEJ

25 lat UKSW

2024-11-15 21:33

[ TEMATY ]

Ks. prof. Ryszard Czekalski

25‑lecie UKSW

UKSW

Na zdjęciu od lewej ks. prof. Ryszard Czekalski, ks. prof. Stanisław Dziekoński, ks. prof. Roman Bartnicki, ks. prof. Henryk Skorowski

Na zdjęciu od lewej ks. prof. Ryszard Czekalski, ks. prof. Stanisław Dziekoński, ks. prof. Roman Bartnicki, ks. prof. Henryk Skorowski

- Na naszej uczelni staramy się kierować nauczaniem błogosławionego Patrona, kardynała Stefana Wyszyńskiego, człowieka wielkiej mądrości, odwagi i prawości - powiedział w czasie gali jubileuszowej z okazji 25-lecia powstania UKSW ks. prof. dr hab. Ryszard Czekalski, rektor uczelni.

Wspólne świętowanie odbyło się na kampusie Wóycickiego. Uroczystość poprowadziła Alicja Węgorzewska, dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję