Reklama

Świat

Wenezuela: wskutek braku lekarstw zmarł 35-letni kapłan

Po dwóch dniach oczekiwania na niezbędne lekarstwa zmarł w Andyjskim Szpitalu Uniwersyteckim w Méridzie w wieku 35 lat ks. José Luis Arismendi. Próbował mu pomóc arcybiskup Méridy kard. Baltazar Porras, któremu udało się zdobyć w Caracas potrzebne środki, ale wobec trudności transportowych nie zdążono przywieźć ich na czas ze stolicy kraju do odległego o prawie 700 km miasta w zachodniej części kraju.

[ TEMATY ]

kapłan

śmierć

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Arizmendi zaczął odczuwać silne bóle głowy i poczuł się źle w Niedzielę Palmową 9 kwietnia i po 3 dniach trafił do wspomnianej kliniki uniwersyteckiej, gdzie lekarze stwierdzili u niego zapalenie opon mózgowych. Wobec braku właściwych lekarstw na miejscu jego krewni (kapłan pochodził z portowego miasta Tucaní w stanie Mérida) zaczęli szukać ich we własnym zakresie. Większość niezbędnych środków stanowiły antybiotyki i chociaż udało się zdobyć niektóre z nich, to jednak brakowało jeszcze kilku innych.

O całej sprawie dowiedział się kard. Porras, który natychmiast włączył się do działań. Zdołał on zdobyć odpowiednie lekarstwa, ale wówczas pojawił się problem ze sprowadzeniem ich z Caracas. Po dwóch dniach daremnego oczekiwania na jakikolwiek transport kapłan zmarł w Wielką Sobotę 15 bm. o godz. 10 rano.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miał 35 lat, został wyświęcony na kapłana dwa lata temu a ostatnio pełnił posługę w diecezji Cabimas w stanie Zulia na zachodzie kraju.

Na wieść o jego śmierci na portalach społecznościowych pojawiły się m.in. wpisy, iż "z powodu braku lekarstw zmarł kolejny Wenezuelczyk". Kraj od dawna przeżywa wielki kryzys gospodarczy, wywołany głównie nieudolną polityką miejscowych władz, a jednym z jego przejawów materialnych jest dotkliwy brak leków i żywności.

Międzynarodowa organizacja obrony praw człowieka Human Rights Watch w swym raporcie, ogłoszonym 18 bm., wezwała kraje latynoamerykańskie do pilnej interwencji u władz Wenezueli w obliczu licznych mieszkańców tego kraju, próbujących dostać się do Brazylii. Dyrektor tej organizacji ds. Ameryk José Miguel Vivanco oświadczył, że "wcześniej czy później Brazylia i inne kraje tego regionu będą musiały wywrzeć nacisk na rząd Wenezueli, aby przestał zaprzeczać istnieniu kryzysu i podjął środki na rzecz rozwiązania go".

2017-04-20 20:09

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Coś się kończy, coś się zaczyna

Legendarny duszpasterz ruchów trzeźwościowych, propagator kultury góralskiej, ks. prał. Władysław Zązel, 20 sierpnia żegnał się ze swą parafią Najświętszego Imienia Maryi Panny w Kamesznicy. Z tej okazji okolicznościową Mszę św. sprawowali wraz z nim ks. wikary Krzysztof Gworek i ks. Antoni Bednarz, pierwszy kamesznicki kapłan za kadencji ks. Zązla, a obecnie proboszcz w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo byłego masona: Nawróciłem się w Lourdes

Niedziela Ogólnopolska 15/2009, str. 10-11

[ TEMATY ]

świadectwo

www.youtube.com

Maurice Caillet

Maurice Caillet

Masonerię, jak każdą tajną organizację, otacza aureola misterium. Wokół niej krąży wiele legend i trudno zdobyć wiarygodne informacje na jej temat. Dlatego cenny jest każdy głos, który pochodzi z tego zamkniętego dla niewtajemniczonych świata. Takim głosem jest książka-świadectwo francuskiego lekarza Maurice’a Cailleta - kiedyś agnostyka, przez 15 lat masona, przez 2 lata stojącego na czele jednej z masońskich lóż - który w czasie pobytu w Lourdes w 1984 r. nawrócił się na katolicyzm i wystąpił z masonerii („mason w śnie”). Poprosiłem go o rozmowę na temat jego doświadczeń w Wielkim Wschodzie Francji.

Włodzimierz Rędzioch: - Jak to się stało, że w wieku 36 lat postanowił Pan wstąpić do masonerii?
CZYTAJ DALEJ

USA: Trump zapowiedział chęć przejęcia kontroli nad Strefą Gazy

2025-02-05 12:11

[ TEMATY ]

strefa gazy

Donald Trump

przejęcie

Benjamin Netanjahu

PAP/EPA

Prezydent Donald Trump z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu

Prezydent Donald Trump z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu

USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy - powiedział we wtorek prezydent USA Donald Trump podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Zapowiedział, że Ameryka zrówna ten teren z ziemią i stworzy tam "nieograniczoną liczbę miejsc pracy".

"USA przejmą Strefę Gazy (...) będziemy odpowiedzialni za rozmontowanie wszystkich zagrożeń, bomb i innej broni na tym terenie, zrównamy teren z ziemią i pozbędziemy się zniszczonych budynków. Stworzymy rozwój gospodarczy, który zapewni nieograniczoną liczbę miejsc pracy i mieszkań dla mieszkańców tego obszaru" - powiedział Trump, wywołując poruszenie dziennikarzy. Uściślił, że według jego "silnej rekomendacji" Strefa Gazy należałaby długoterminowo do Stanów Zjednoczonych i nie wykluczył, że wyśle tam amerykańskich żołnierzy.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję