Jaka to moc sprawiła, że z chaosu wyłonił się kosmos? Czyja to siła sprawia, że świat nie pogrąża się w chaosie?
Podobnie można pytać: co jest tą szczególną mocą, która utrzymuje w jedności wiary społeczność chrześcijańską w zachodniej Europie? Odpowiedź zawiera się w słowach czytanego dziś fragmentu Listu do
Koryntian. Dla jego autora, św. Pawła, istnieje tylko jedna odpowiedź: tą siłą jest Duch Święty. On to wszystko sprawia! On powoduje, że ludzie rozmaitych kultur, ras, koloru skóry i mentalności są zjednoczeni
w wierze, dzięki czemu tworzą „jeden, święty, katolicki i apostolski Kościół”. Według Pawła to wszystko jest możliwe, ponieważ wyznawców Chrystusa napełnia ten sam Duch: „Różne są dary
łaski - pisze Apostoł - lecz ten sam Duch; różne też są rodzaje posługiwania, ale jeden Pan; różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkich. Wszystkim zaś
objawia się Duch dla wspólnego dobra” (1 Kor 12, 7).
Wiara w Jezusa Chrystusa jest pierwszym i najważniejszym darem Ducha Świętego dla każdego z nas. Nie otrzymuje się Go jednak raz na zawsze. Trzeba o Niego ustawicznie prosić. „Ustawicznie”
- to znaczy każdego dnia! Bo jest On nam dawany na ten dzień, i na tę chwilę! Nigdy zaś „raz na zawsze”! Dawany jest nie w tym celu, abyśmy byli Jego posiadaczami, ale abyśmy służyli
Jego darami „dla wspólnego dobra”, dzielili się z innymi Jego światłem, mądrością, mocą i pokojem. Kto zatem ma tego Ducha, nie stara się jedynie o osobiste uświęcenie, ale troszczy się także
o jedność z Bogiem całej społeczności, do której należy. Jasno wypowiedział tę myśl mój ulubiony autor Antoine de Saint-Exupery: „Społeczność nie jest sumą indywidualnych interesów, lecz sumą zadań!”.
Obecność Ducha Bożego w osobie uwidacznia się w jej życiu „dla kogoś”. Niedościgłym przykładem takiej postawy jest Jezus Chrystus. On sam przyniósł i nadal niesie ludziom siłę do życia,
nadzieję, pokój serca i miłość. Nadto mówi do nas, swoich uczniów: „Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem” (J 13, 15), a posyłając w nasze serca Ducha
Ojca i swego, uzdalnia nas, abyśmy podobnie czynili. Tę myśl Zbawiciela zawarł w słowach Paweł Apostoł, gdy pisał w Liście do Galatów: „Owocem Ducha jest miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość,
dobroć, wierność, łagodność, opanowanie” (5, 22-23).
Prośmy zatem w Dniu Pięćdziesiątnicy Paschalnej, ale także każdego dnia: „Przybądź, Duchu Święty, ześlij z nieba wzięty światła Twego strumień”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu